Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Σιγά, σιγά..... czyli jesień na Krecie….

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
Beata W.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2971
Dołączył(a): 15.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Beata W. » 17.04.2018 08:49

piotrf napisał(a):
Beata W. napisał(a):
mysza73 napisał(a):
Beata W. napisał(a):Aga to ja się pouczę geografii i historii w tym Lwowie bez względu na pogodę bo już zapłaciłam za noclegi :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Ale pamiętaj, że Cię ostrzegałam ... :evil: :smo:


Ok, ale mam nadzieję, że Twoje przepowiednie się jednak nie sprawdzą i kurtek zimowych nie będę musiała brać :mrgreen:


Pogoda będzie normalna we Lwowie , kurtki raczej potrzebne nie będą :wink: , na czas przelotnych opadów można wstąpić do kawiarni na ciacho , albo restauracji - na pyszne ukraińskie jedzonko 8)
Samych fajnych wrażeń życzę


Pozdrawiam
Piotr


Dziękuję Piotrze :lol: A widzę, że jednak z tą pogodą nie będzie tak źle 8)
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15655
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 17.04.2018 08:52

Beata, Wy w tym roku szalejecie, najpierw Eljat, teraz Lwów, wakacje na obcasie, co będzie jesienią?
Beata W.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2971
Dołączył(a): 15.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Beata W. » 17.04.2018 09:18

piekara114 napisał(a):Beata, Wy w tym roku szalejecie, najpierw Eljat, teraz Lwów, wakacje na obcasie, co będzie jesienią?


Żeby mi to tylko na zdrowie wyszło :lol:
Jesienią to raczej się nigdzie nie wybieramy, co najwyżej na grzyby :oczko_usmiech: Aczkolwiek na tą Kretę to bym skoczyła :mrgreen:
Ale mam małe marzenie jeszcze Bałtyk nasz zobaczyć w tym roku, jak wszystko dobrze pójdzie to w czerwcu :lol:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15655
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 17.04.2018 11:23

To już dopiero rozpusta....
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13780
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 19.04.2018 21:30

Beti - może już czas coś wrzucić?

:mrgreen:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15655
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 19.04.2018 21:56

Tony, Ty żyjesz :oczko_usmiech:
Się pisze, od 3 dni nawet, ale nie wiem czy się Ci spodoba....mi też się nie podobało.....
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13780
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 19.04.2018 22:01

piekara114 napisał(a):Tony, Ty żyjesz :oczko_usmiech:
Się pisze, od 3 dni nawet, ale nie wiem czy się Ci spodoba....mi też się nie podobało.....


Żyję, zyję, ale co to za życie, ciężko pracuję :(

Dawaj odcinek :)
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8647
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 20.04.2018 07:21

tony montana napisał(a):Dawaj odcinek :)

Popieram :!: :smo:
Jer
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 08.07.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jer » 20.04.2018 23:17

[quote="piekara114"] 25.10.2017, środa, dzień 5 – wieczorna Chania

Widzę, że brama do Fortu Firkas jest jeszcze otwarta to korzystam z możliwości i z fortu oglądam nabrzeże…
Obrazek

O, o takiej możliwości nie wiedziałem. Akurat ta strona nadbrzeża wówczas nie prezentowała się dobrze ze względu na zapach. Pływało tam i śmierdziało czymś z wody przy brzegu. :(
chania1.jpg


To teraz spacer spokojnymi i pustymi uliczkami….Jest super….
Obrazek

Ja się zapuszczałem w takie
chania2.jpg


;)
Mai
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 212
Dołączył(a): 26.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mai » 27.04.2018 13:11

Puk puk
Czekamy na więcej :)
Mnie już czas goni ;) :mrgreen:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15655
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 27.04.2018 23:03

Jer napisał(a):
piekara114 napisał(a):Widzę, że brama do Fortu Firkas jest jeszcze otwarta to korzystam z możliwości i z fortu oglądam nabrzeże…
O, o takiej możliwości nie wiedziałem. Akurat ta strona nadbrzeża wówczas nie prezentowała się dobrze ze względu na zapach. Pływało tam i śmierdziało czymś z wody przy brzegu. :(
Ja też nie wiedziałam, ale chciałam zobaczyć port z trochę większej wysokości, a jak wiadomo, gdzie diabeł nie może, tam.....

Jer napisał(a):Ja się zapuszczałem w takie
Te chanijskie uliczki są cudowne :hearts: :hearts:

marze_na napisał(a):
tony montana napisał(a):Dawaj odcinek :)
Popieram :!: :smo:

Mai napisał(a):Puk puk
Czekamy na więcej :)
Staram się, ale jakoś ten kwiecień strasznie szybko mi przeleciał, nawet nie wiem kiedy....

Mai napisał(a):Mnie już czas goni ;) :mrgreen:
No co się ostatecznie zdecydowałaś?
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15655
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 27.04.2018 23:22

Nie wiem, czy Wam się spodoba kolejny odcinek, no ale skoro piszę chronologicznie to nie mogę tego dnia ominąć…. :roll: :roll:


26.10.2017, czwartek, dzień 6 – dzień, który miał się nie zdarzyć….

Wyjazd na sam koniec października nawet na tak ciepłą i słoneczną wyspę jak Kreta, zawsze niesie ze sobą ryzyko gorszej pogody…. Wszelkie prognozy pogody pokazywały min. jeden dzień deszczu, tylko każda w inny dzień, ale w okresie wtorek-piątek….. No i ten dzień właśnie nadszedł :x ….

Już wieczorem jak parkowaliśmy zaczęło kropić… W nocy jak się przebudziłam to lało, ale lało tak konkretnie… Budzę się o 8:30, za oknem szaro i leje, więc odwracam się na drugi bok i dalej śpię, nie bardzo jest się do czego śpieszyć :evil: ….. Kolejna pobudka ok. 10 i dalej leje, nawet nie pada, a leje…. Zjadamy śniadanie w łóżku, czytamy książki, dogrzewamy się klimą i jak nie strzeli…. Prądu nie ma…. Coż zrobić….idziemy dalej leżeć.... i tak do południa, a w tym czasie deszcz tylko przybiera na sile i już nawet nie pada, ale woda płynie kaskadami ze schodów i wyższych balkonów…. Prądu nie ma, więc zimno się robi, kuchenka nie działa, a od naporu deszczu nawet okno w łazience zaczyna przeciekać i robi nam się prywatny basen… No nic trzeba udać się do recepcji (pani sprzątająca stara się jak może opanować nasz mały wodospad podokienny, ale siła deszczu jest potężna, ratuje nas tysiącem ręczników….), gdzie dowiaduję się, że została uszkodzona rozdzielnia na okolicę i niewiadomo, kiedy naprawią :roll: … Dopytuję się o pogodę w okolicy, ale wszelkie lokalne serwisy pokazują, że wszędzie pada, a nawet i silne wiatry wieją…. Wracam do pokoju…........chyba sobie poleżę…..





Po kolejnej godzinie (trzeba oszczędzać baterie w telefonach i tablecie, aby bez niczego nie zostać) sprawdzamy wszyscy razem gdzie się da pogodę, pojedziemy nawet do Heraklionu, jeśli tam choć tylko mży, ale u nas w Chanii pogoda wygląda najbardziej optymistycznie :lol: :lol:
Przed 17 deszcz powoli ustępuje HURRAAA, na tyle że można zacząć myśleć o realnym opuszczeniu pokoju…. No i będzie można coś zjeść, bo przecież nie bardzo jest co ugotować, a nawet jakby było to prądu nie ma…. W końcu o 17:30 opuszczamy teren hotelu, dowiadując się, że droga do Chanii jest zalana i do sklepu nie dojedziemy.. No bez przesady, ale zanim wsiądziemy do samochodu schodzimy do głównej drogi… na raczej nie pojedziemy…..
Obrazek

Obrazek

Obrazek

W dołku jest najgorzej, stoi tam kilka zalanych samochodów…widać jak wraz z wodą spływała też ziemia… Pierwszy raz też widzimy straż pożarną na gąsienicach….
Obrazek

Jak poziom wody troszkę opada idziemy do sklepu okrężną uliczką, robimy zakupy i po drodze zjadamy coś na obiad….
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8647
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 27.04.2018 23:38

Już się nie dziwię przerwie w relacji. Takiego dnia też nie chciałoby mi się opisywać :? .
Rozumiem, że najgorsze za nami i teraz ruszymy z kopyta :?: :smo:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15655
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 28.04.2018 14:47

marze_na napisał(a):Już się nie dziwię przerwie w relacji. Takiego dnia też nie chciałoby mi się opisywać :?
No właśnie..... Mam nadzieję, że tam na południu masz lepsze warunki...

marze_na napisał(a):Rozumiem, że najgorsze za nami i teraz ruszymy z kopyta :?: :smo:
Za nami :mrgreen:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15655
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 28.04.2018 15:28

26.10.2017, czwartek, dzień 6 – dzień, który miał się nie zdarzyć…. c.d.

Skoro przestało padać, późny obiad za nami, a d..a od leżenia boli, decydujemy się na wieczorny spacer….oczywiście po Chanii :mrgreen:

Szybciutko do samochodu, nie skręcamy w prawo, ale w lewo i kierujemy się ku plaży A.Apostolii. Na głównej ulicy w ostatniej chwili omijamy wyjęty z ulicy właz studzienki odpływowej…Ufff….. Przy drodze przy plaży AA. Pełno połamanych gałęzi i konarów , wyrwane drzewa i auto w rowie…. Nieciekawie to wszystko wygląda…. Ulewa musiała być silniejsza niż wyglądało to z naszego apartamentu….
W Chanii parkujemy na naszym stałym miejscu i kierujemy się ku promenadzie nadmorskiej. Silne fale rozbijają się o nabrzeże powodując ogromne kałuże. Cześć knajp pozamykana, część mimo wszystko otwarta, ale pusta. Dziś mało kto decyduje się na kolacje z widokiem na latarnię. W bocznych uliczkach trochę więcej ludzi, ale nadal pustki. Bryza, wilgotne powietrze oraz wiatr powodują, że nie spacerujemy zbyt długo i wracamy do hotelu….


Najgorszy dzień wakacji za nami.... UFFF..... Jutro też jest dzień…..
:papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα



cron
Σιγά, σιγά..... czyli jesień na Krecie…. - strona 46
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone