Σιγά, σιγά..... czyli jesień na Krecie….

25.10.2017, środa, dzień 5 – c.d.

Po wyjeździe z parkingu nie kierujemy się prosto w aleję cyprysową, ale skręcamy w prawo. Jedziemy wzdłuż pól, zagród, potem małym wąwozem…




… i dojeżdżamy do końca drogi… Parkujemy dokładnie w tym miejscu….
Jesteśmy przy murach klasztoru Gouverneto - Kyria ton Agelon.....

To drugi klasztor ten surowszy ... widzę, że półwysep jest gruntownie zwiedzany.

Półwysep dość nam się dobrze udało zobaczyć...pogoda sprzyjała...

25.10.2017, środa, dzień 5 – klasztor Gouverneto

Parkujemy w cieniu dużej oliwki, kilka samochód już tu stoi. I teraz, gdzie tu iść?? Jest w murze furtka, obok tablica z opisem i historią klasztoru, a za murem las oliwek… na prawo jakaś grupa podążą ścieżką w sobie znanym kierunku, oddalając się od morza – to chyba nie tam… Na końcu parkingu rodzinka z młodzieżą patrzy jakby tu sforsować ogrodzenie – nie bardzo mi to pasuje… Podejmuję decyzję, że wchodzimy przez furtkę w murze….
Na furtce prośba o zachowanie ciszy w świętym miejscu… wchodzimy… Przechodzimy pod oliwkami i w cieniu dużych iglastych drzew, między którymi jest mała kapliczka…


Cały teren jest ogrodzony, można iść wyłącznie wytyczoną ścieżką… Ojczulkowie widać są samowystarczalni…hodują własny drób…


…a bliżej klasztoru jest także ogród warzywny i ogrodzenie na jakieś większe zwierzęta (pewnie kozy lub owce). Wszystko jest świeżo podlane, wzdłuż ścieżku także kwiatki i widać świeże nasadzenia kwiatków…. Teren jest czysty, zadbany i CICHY…taką głęboką ciszą, że są głupio głośniej się odezwać….

Po kilkunastu krokach widać już mur otaczający klasztor…


…a przy wejściu jest tabliczka….


…która informuje mnie, że dziś nie wejdziemy do środka…


…jest środa, a w środę zamknięte…. Jeśli komuś bardzo zależy na obejrzeniu monastyrów, które są na półwyspie Akrotiri, niech przed wyjazdem prześledzi dni otwarcia poszczególnych klasztorów, aby móc za jednym zarazem wszystkie odwiedzić…. Mówi się trudno…

To chociaż kilka słów: klasztor z zewnątrz wygląda jak warownia: mur i nic więcej nie widać. Cały teren ogrodzony jest murem a w środku znajduje się katholikon. Klasztor ma historię pełną zwrotów. Jego budowę rozpoczęto w XVI w., ale zanim ją zakończono historia tych terenów zmuszała do kilkukrotnego przerywania budowania. Ostatecznie budowę zakończono w połowie XIX w. W czasie II WŚ klasztor został mocno zniszczony, a Niemcy założyli tu swoją siedzibę, by stąd kontrolować cały region….

piekara114 napisał(a):w środę zamknięte

W piątek też... no i w środku dnia.
Rzeczywiście warto to trochę zaplanować .

A do Katholiko pójdziemy?

Agia Triada jest mega

W tym sklepiku kupiliśmy pyszną oliwę w puszce oraz wina, które spożyliśmy wieczorem na plaży w naszym Maleme

Widzę ,że relacja idzie równo i tu i tam...
...ale tym razem odezwę się najpierw tu...

kulka53 napisał(a):

piekara114 napisał(a):w środę zamknięte

W piątek też... no i w środku dnia.
Rzeczywiście warto to trochę zaplanować .

Właśnie te dni i godziny.... Jak zależy to trzeba dobrze to zgrać...

kulka53 napisał(a):A do Katholiko pójdziemy?

Pójdziemy jeszcze dalej....

tony montana napisał(a):Agia Triada jest mega
W tym sklepiku kupiliśmy pyszną oliwę w puszce oraz wina, które spożyliśmy wieczorem na plaży w naszym Maleme

A Ty już z tej Australii wróciłeś??

ajdadi napisał(a):Widzę ,że relacja idzie równo i tu i tam...
...ale tym razem odezwę się najpierw tu...

Staram się....

piekara114 napisał(a):

Jeśli komuś bardzo zależy na obejrzeniu monastyrów, które są na półwyspie Akrotiri, niech przed wyjazdem prześledzi dni otwarcia poszczególnych klasztorów, aby móc za jednym zarazem wszystkie odwiedzić….

My niestety również nie sprawdziliśmy godzin otwarcia i do Gouverneto nie weszliśmy, o czym zresztą "ostrzegawczo" wóqczas napisałam:

dangol napisał(a):
Co prawda przewidziałam sjestę i dlatego pod monastyrem zjawiamy się przed południem odpowiednio wcześniej, nie wzięłam jednak pod uwagę, że w niektóre dni mnisi w ogóle nie mają ochoty na otwarcie klasztornej furty... Podaję więc teraz informację dla tych, którzy może kiedyś chcieliby zobaczyć Gouvernetou od środka nie ma sensu przybywać tutaj w środy i piątki, gdyż w te dni monastyr jest zamknięty ! W pozostałe dni mnisia sjesta trwa od godziny 12 do 17-tej, w soboty i niedziele przed południem monastyr zamykany jest już o 11-tej).

piekara114 napisał(a):…jest środa, a w środę zamknięte…. Jeśli komuś bardzo zależy na obejrzeniu monastyrów, które są na półwyspie Akrotiri, niech przed wyjazdem prześledzi dni otwarcia poszczególnych klasztorów, aby móc za jednym zarazem wszystkie odwiedzić…. Mówi się trudno…

Ktoś tu się nie przygotował do wyjazdu .

Danusia, miałam dni spisane od Ciebie i z jakiegoś bloga z wyjazdu w 2017 też....

Marzena, mi jakoś specjalnie nie zależało na tym miejscu, nawet nie planowałam, że po Agia Triada tu podjedziemy, miał być inny cel... Ale, że pogoda była jaka była i był czas, to podjechaliśmy Nasze plany dostosowywaliśmy do pogody, potem region i co się tam trafi, to się trafi Ale cały dzień był bardzo ciekawy i różnorodny....

Ależ niespodzianka!!
Siadajac do relacji bylam pewna ze poczytam sobie i na koniec podziękuję autorce za to ze oczy lazurem moglam nacieszyc a i ogrzac sie nieco bo zima sie za wzięła a ja ciepłolubna. A tu mosz. Piaty dzień dopiero ! Jadę dalej z wami, tlokow nie ma, plaze puste to się zmieszczę . ☺

tony montana napisał(a):Agia Triada jest mega. W tym sklepiku kupiliśmy pyszną oliwę w puszce oraz wina, które spożyliśmy wieczorem na plaży w naszym Maleme

piekara114 napisał(a):Ty już z tej Australii wróciłeś??

Ja??? Ja nigdzie nie byłem - to wszystko złe języki ludzkie...... pomówienia....
to pewnie ta MAŁA z Radomia rozpuszcza ploty

A sama NIC Wam nie mówi, gdzie leci na Wielkanoc

emarylka napisał(a):Ależ niespodzianka!!

To cieszę się, że tuż przed Wielkanocą trafiłaś na taką niespodziankę

emarylka napisał(a):Siadajac do relacji bylam pewna ze poczytam sobie i na koniec podziękuję autorce za to ze oczy lazurem moglam nacieszyc a i ogrzac sie nieco bo zima sie za wzięła a ja ciepłolubna. A tu mosz. Piaty dzień dopiero !

Cały coś mnie wstrzymuje z płynnym pisaniem...teraz coś mam problemy z wgraniem zdjęć na g..gle+ zaraz znowu próbuję, bo tekst czeka....

emarylka napisał(a):Jadę dalej z wami, tlokow nie ma, plaze puste to się zmieszczę . ☺

Siadaj wygodnie, jeszcze trochę pojeździmy

tony montana napisał(a):

piekara114 napisał(a):Ty już z tej Australii wróciłeś??

Ja??? Ja nigdzie nie byłem - to wszystko złe języki ludzkie...... pomówienia....
to pewnie ta MAŁA z Radomia rozpuszcza ploty

A sama NIC Wam nie mówi, gdzie leci na Wielkanoc

Ale niektórzy są wredni

25.10.2017, środa, dzień 5 – spacer do….

Za klasztorem znajduje się kolejna furtka, więc oczywiście kierujemy się w jej kierunku i wychodzimy na spore wypłaszczenie, na którym znajduje się pomnik z masztami…. Na masztach nie ma flag, a sam pomnik poświęcony jest mnichom, którzy zginęli w czasie II WŚ….


Tu zaczyna się wygodna kamienna dróżka lekko opadająca w dół…Idziemy… Mijamy ruiny jakiś zabudowań…


….a przed nami otwierają się widoki na Morze Kreteńskie…




W czasie spaceru towarzyszą nam liczne jaszczurki…


…i po 13 minutach jesteśmy w ruinach..


Trzeba przez nie przejść, aby znaleźć się przed wejściem do naszego kolejnego celu… Jaskini Niedźwiedziej…