Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

czarnogóra - po powrocie (kolejna powieść w odcinkach)

Całkowita liczba ludności w Czarnogórze to 623 000 osób, przy czym gęstość zaludnienia w tym kraju wynosi 45 osób na jeden kilometr kwadratowy. Kraj ten jest aż 23 razy mniejszy od Polski. Aż 231 osób w przeliczeniu na 1000 osób w Czarnogórze posiada broń palną.
petris
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2590
Dołączył(a): 06.12.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) petris » 24.01.2006 17:35

Czytajac o problemach zdrowotnych za granica :) ,to jest normalne. :) Ja złamalam reke w Asuanie,za zlozenie, przeswietlenie szpital wojskowy zarzadal 550 $ gotowka triada nie chciala zaplacic ,nie wiem czy ubezpieczyciel tez niechciał. W kazdym badz razie trzymajac zlamana reke ,tylko owinieta ,druga ręka, od godz. 13 - do 18 jezdzilismy po szpitalach.Uratowal mnie tylko sympatyczny pracownik Iglo Trawel, ktory uzgodnil z lekarzem w szpitalu miejskim złozenie reki za niewielka łapowke .To wygladalo niesamowicie,zastrzyk na sen,obudzenie,reka w gipsie,jeszcze nieprzytomną,zabrano mnie na statek,gdzie nie ma,zadnej pomocy ,nawet skrawka bandaza. nic.Na statku po wypadku wyrwano jakąs deske zeby usztywnic mi reke,lecz ni było czym ja uciać. :evil: :evil:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 24.01.2006 23:35

live_to_ride napisał(a):...zmęczenie powoduje, że wjeżdżam w złą drogę. niestety, uświadamiam to sobie po wielu kilometrach i po przejechaniu remontowanego tunelu (na całej długości woda zmieszana z jakimś białym, śliskim świństwem). efekt - koło 120 km w plecy....

Jechałem w dzień i nie byłem zmęczony, a tą pomyłkę też zaliczyłem. Po prostu w miasteczku Jablanica na ostatnim skrzyżowaniu ze światłami trzeba skręcić w lewo na kierunek Gornji Vakuf, Bugojno, Banja Luka. Niestety nie było takiego oznaczenia dla jadących od strony Mostaru, więc jechałem dalej prosto - jak sie później okazało w kierunku Sarajeva :evil: Oczywiście "zaliczyłem" remontowany tunel, a to białe cieknace świństwo długo w domu ścierałem z karoserii:))) Na szczęście pomyłke zauważyłem dość wcześnie bo jechałem mając po lewej stronie Jablanickie Jezera (zresztą bardzo piękne), a jadąc poprawnie po lewej stronie nie powinno być w tym miejscu takiej wody :!: Po zawróceniu okazało się, że na skrzyżowaniu z drugiej strony jest prawidłowe oznaczenie.
Info dla wszystkich: jeśli nie oznakowano tego skrętu od strony Mostaru, to uważajcie w tym roku podczas powrotu tą drogą...
Pozdravki
live_to_ride
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 74
Dołączył(a): 30.09.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) live_to_ride » 25.01.2006 11:46

był mały drogowskaz, na którym niestety nie było żadnego dużego miasta, a jakaś mała miejscowość (zdaje się że na "P" lub "R", ale już niestety nie pamiętam). Zobaczyłem to później (w dzień), ale w nocy to było niemożliwe do przeczytania.
rg
Odkrywca
Posty: 68
Dołączył(a): 14.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) rg » 25.01.2006 22:42

live_to_ride napisał(a):był mały drogowskaz, na którym niestety nie było żadnego dużego miasta, a jakaś mała miejscowość (zdaje się że na "P" lub "R", ale już niestety nie pamiętam).


czyli trzeba znać nazwy wszystkich miejscowości na trasie w rejonie mostaru coby nie zabłądzić. to jak dokładną mapę trzeba mieć ?
chciałbym pojechać tamtą trasą we wrześniu 2006 :-)
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 25.01.2006 23:34

live_to_ride napisał(a):był mały drogowskaz, na którym niestety nie było żadnego dużego miasta, a jakaś mała miejscowość (zdaje się że na "P" lub "R", ale już niestety nie pamiętam).

Może Ravnica?

rg napisał(a):czyli trzeba znać nazwy wszystkich miejscowości na trasie w rejonie mostaru coby nie zabłądzić. to jak dokładną mapę trzeba mieć ?

Jak to Ravnica, to jest na mapie Wybrzeże Dalmatyńskie 1:300 000 EuroCart (dobra mapa, obejmuje większość BiH). Ravnica jest też na 600-ce z całą ex-yu (Freytag&Berndt), też całkiem niezłej.

pzdr :)
rg
Odkrywca
Posty: 68
Dołączył(a): 14.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) rg » 26.01.2006 18:03

zawodowiec napisał(a):Jak to Ravnica, to jest na mapie Wybrzeże Dalmatyńskie 1:300 000 EuroCart (dobra mapa, obejmuje większość BiH). Ravnica jest też na 600-ce z całą ex-yu (Freytag&Berndt), też całkiem niezłej.

pzdr :)


dzięki za info !
mam mapę f&b pt. 'słowenia - chorwacja - bih' (1 : 500 000)
i jest na niej ravnica - na końcu jeziora jablanicko - około
12 km od jablanicy po drodze e73/16-2 do bugojno.
pozdrowienia
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 26.01.2006 21:42

rg napisał(a):
zawodowiec napisał(a):Jak to Ravnica, to jest na mapie Wybrzeże Dalmatyńskie 1:300 000 EuroCart (dobra mapa, obejmuje większość BiH). Ravnica jest też na 600-ce z całą ex-yu (Freytag&Berndt), też całkiem niezłej.

pzdr :)


dzięki za info !
mam mapę f&b pt. 'słowenia - chorwacja - bih' (1 : 500 000)
i jest na niej ravnica - na końcu jeziora jablanicko - około
12 km od jablanicy po drodze e73/16-2 do bugojno.
pozdrowienia

rg, to znaczy, że ew. dojedziesz do chaty bez "białego, śliskiego świństwa" na karoserii :wink: (mówie tu oczywiście o tym co to cieknie ze stropu remontowanych tuneli w BiH :lol: )
live_to_ride
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 74
Dołączył(a): 30.09.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) live_to_ride » 27.01.2006 13:41

zawodowiec napisał(a):
live_to_ride napisał(a):był mały drogowskaz, na którym niestety nie było żadnego dużego miasta, a jakaś mała miejscowość (zdaje się że na "P" lub "R", ale już niestety nie pamiętam).

Może Ravnica?

rg napisał(a):czyli trzeba znać nazwy wszystkich miejscowości na trasie w rejonie mostaru coby nie zabłądzić. to jak dokładną mapę trzeba mieć ?

Jak to Ravnica, to jest na mapie Wybrzeże Dalmatyńskie 1:300 000 EuroCart (dobra mapa, obejmuje większość BiH). Ravnica jest też na 600-ce z całą ex-yu (Freytag&Berndt), też całkiem niezłej.

pzdr :)


nie potrafie sobie przypomnieć, ale na bośniackiej mapie, którą miał pracownik stacji benzynowej (pytaliśmy go o drogę) miejscowość ta była chyba wyróżniona.

pamiętam jak wyglądało skrzyżowanie: było to skrzyżowanie ze światłami, po lewej stronie były bloki i coś w rodzaju kiosku, a po prawej płot. nazwa miejscowości której nie pamiętam "wisiała" nad drogą - na wysokości sygnalizacji świetlnej.

tablica z nazwami większych miast była rzeczywiście umieszczona po przeciwnej stronie (zobaczyliśmy ją dopiero po zrobieniu "paru" zbędnych kilometrów).

w sumie to i tak uważam, że bośniackie drogi są lepiej oznakowane i w lepszym stanie od polskich.
u nas taka sytuacja zdaża mi się co chwilę :D


wstyd się przyznać, ale dopiero co oddałem ostatni film z wakacji do wywołania. jak zdjęcia dobrze wyjdą - postaram się gdzieś je wysłać (dam tu info)
rg
Odkrywca
Posty: 68
Dołączył(a): 14.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) rg » 30.01.2006 18:50

live_to_ride napisał(a):
nie potrafie sobie przypomnieć, ale na bośniackiej mapie, którą miał pracownik stacji benzynowej (pytaliśmy go o drogę) miejscowość ta była chyba wyróżniona.


bo jeśli nie była to ravnica (na 'r') to może to była miejscowość
prozor (na 'p') - takie litery zapodałeś wcześniej ?
mam stary niemiecki atlas (2001 r.) i tam między mostarem a
banja luka są wyróżnione tylko 3 (trzy) miejscowości:
prozor, bugojno i jajce, reszta miejscowości (jablanica,
gornji vakuf, donji vakuf) nie jest wyróżniona.
lipek11
Globtroter
Posty: 38
Dołączył(a): 03.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) lipek11 » 16.04.2006 20:18

LUDZIE WY TO W TO WIERZYCIE TO JAKIS WARIAT TEN CO TA HISTORIEOPOWIADA TAKICH GLUPOT NIE WIDZIAŁEM KOLES MA WYOBRAZNIE I MYSLI ZE SWIECI ALE WSTYD TAKIE HISTORIE TO JA WYMYSLALEMJAKMIALEM 5LATJAKKOMUSSIEMOZE WBIC APARAT W ZEBRA<CZY TAM W COS...>JAK TO MOZLIWE ZE LUDZIE MYSLELI ZE ONI CHCIELIZROBIC ZMACH NA PRZEZYDENTA :!: :!: TO GŁUPEK A TY LIVETOCOSTAM PRZESLIJ FOTY ZTEJ PODROZY TOOCIW TE BZDURY UWIERZE!!!!
zygmunt
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 301
Dołączył(a): 01.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) zygmunt » 23.04.2006 15:59

Lipek , a ty z księżyca spadłeś.nie wierzysz to twoja sprawa nie musisz czytać.A tak przy okazji, naucz sie pisac[bez urazy).Pozdr.
live_to_ride
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 74
Dołączył(a): 30.09.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) live_to_ride » 01.05.2006 16:56

lipek11 napisał(a):LUDZIE WY TO W TO WIERZYCIE TO JAKIS WARIAT TEN CO TA HISTORIEOPOWIADA TAKICH GLUPOT NIE WIDZIAŁEM KOLES MA WYOBRAZNIE I MYSLI ZE SWIECI ALE WSTYD TAKIE HISTORIE TO JA WYMYSLALEMJAKMIALEM 5LATJAKKOMUSSIEMOZE WBIC APARAT W ZEBRA<CZY TAM W COS...>JAK TO MOZLIWE ZE LUDZIE MYSLELI ZE ONI CHCIELIZROBIC ZMACH NA PRZEZYDENTA :!: :!: TO GŁUPEK A TY LIVETOCOSTAM PRZESLIJ FOTY ZTEJ PODROZY TOOCIW TE BZDURY UWIERZE!!!!


można wątpić, ale nie w ten sposób, kolego lipek.

bo radomsko niedaleko... :twisted:

no a co do publikacji zdjęć (a raczej jej braku) to można powiedzieć że mam swoje powody.

obiecuję jednak, że w niedalekiej przyszłości będziecie mogli je zobaczyć 8)


pozdrawiam
Trebor
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 403
Dołączył(a): 13.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Trebor » 02.05.2006 22:24

Live, nie wiem czemu, ale dopiero teraz trafiłem na Twoją opowieść i przeczytałm ją wczoraj w nocy z wypiekami. Serdecznie współczuję Wam. Twoja opowieśc potwierdza tylko moją teorię dotyczącą południa: jak nic się nie dzieje, to jest bajkowo. Jak coś sie stanie - koniec bajki, zaczyna się koszmar i to do kwadratu z winy ludzi. Ja nie miałem takich "przygód" na południu (na szczęście, jeszcze), ale w zeszłym roku widziałem coś znamiennego. Na jakieś 30 km przed Dubrovnikiem trafiliśmy na jadrance na wypadek. Dwa samochody dziubnęły się, jeden spadł kilkanaście metrów z drogi, drugi stał w poprzek. Walnęły naprawdę zdrowo. Wypadek musial się zdarzyć kilka, no, może kilkanaście minut przed naszym wyjazdem. Na miejsce dojechała chorwacka policja w liczbie jednego funkcjonariusza. Dość trudno to sobie wyobrazić, ale ten facet przez następne prawie pół godziny łaził po terenie wypadku i gadał przez komórę. Totalnie zakrwawionego, poszkodowanego faceta z małym, mniej więcej trzyletnim, równie zakrawionym dzieckiem podróżni "oporządzali", a ten palant w mundurze nawet nie zabezpieczył miejsca wypadku! Ludzie łazili wszędzie, facet-ofiara wypadku w szoku płakał i siedział z dzieckiem w palącym słońcu, w rowie leżał przewrócony samochód w którym wył jakiś silnik, w drugim samochodzie ktos chyba dogorywał, to mu litościwe ludziska zasłoniły okno szmatą, żeby go na koniec słońce nie spaliło, a policmajster gadał i gadał... Pół godziny potem (a może trochę dłużej) przyjechała karetka pogotowia, z której wysiadła pani doktor z sanitariuszami, która zaczęła obchodzić pole walki, zadawać pytania wszystkim dookoła - wszystko powoli i bez pośpiechu - po czym rozpoczęło się mozolne "ładowanie" ofiar po kolei na nosze.
Wiecie co?
Na prośbę żony pokonałem ostatni odcinek naszej drogi w tempie 2 razy wolniejszym niz normalnie (a na urlopie z reguły nie daję w gaz). Nie chciałby się dostać w łapy tych ratowników, lekarzy i policjantów. To drugi biegun tej krainy szczęśliwości, pól lawendowych i szmaragdowego Jadranu.
Pozdrawiam.
live_to_ride
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 74
Dołączył(a): 30.09.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) live_to_ride » 03.05.2006 10:25

niestety, sporo w tym prawdy. choćby nie wiem co się działo - wszyscy mili, uśmiechnięci, powolni i na luzie.
no i w kółko powtarzają "dobro, dobro"

z drugiej strony - poznałem kiedyś dziewczynę, która jechała do chorwacji ze swoim chłopakiem (w sumie chyba 3 motocykle). na węgrzech na prostej drodze wjechał w nich (czołowo) niemiec (podobno zasnął za kierownicą).
w szpitalu lekarze dzielnie walczyli o uratowanie nogi chłopakowi i otwarcie powiedziano im, że gdyby wypadek zdażył się w polsce - nogę by amputowano. no, ale to węgry...

pozdrawiam
live_to_ride
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 74
Dołączył(a): 30.09.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) live_to_ride » 30.01.2008 20:44

Jak zwykle spóźniony - wybaczcie :)

Fotorelacja z tego wyjazdu jest gazecie "Motocykl" nr 1/2008 - jak kogoś interesuje to można chyba gdzieś jeszcze dostać. Nie wiem, bo wyszedł już chyba nr 2/2008.

pozdrawiam
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Czarnogóra - Црна Гора



cron
czarnogóra - po powrocie (kolejna powieść w odcinkach) - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone