Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Cypr - po obu stronach zielonej linii

Cypr jest trzecią co do wielkości wyspą na Morzu Śródziemnym. Hymn państwa nosi tytuł „Imnos is tin Eleftherian, co oznacza „Hymn do Wolności”. Jest to jednocześnie hymn Grecji. Z tego powodu jest nieakceptowany przez Turków zamieszkujących wyspę. Znajdują się tu trzy obiekty, które zostały wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Należą do nich zabytki archeologiczne w regionie Pafos, zdobione kościoły regionu Trodos oraz stanowisko neolityczne Chirokitia. Charakterystycznym dla Cypru gatunkiem fauny jest muflon, który znajduje się tu pod ścisłą ochroną.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 13.05.2011 10:18

Wyciągam więc swoje papiery i to panią przekonuje. Dopisuje nas na liście i podaje numer odpowiedniego autokaru. Wychodzimy z budynku lotniska i teraz możemy wreszcie powiedzieć, że jesteśmy na Cyprze. Podchodzimy do stojących autokarów, znajdujemy nasz i kierujemy się do drzwi. O! Pierwsza niespodzianka już typowo cypryjska - nie ma drzwi.

Nie ma drzwi?? Aa, no tak. Z drugiej strony. Przecież tu jest ruch lewostronny. Obchodzimy autokar i wita nas uśmiechnięty kierowca. Pyta o nazwiska. Podaję i już mu chcę tłumaczyć, że wprawdzie nie ma nas na liście, kiedy pan już nas odnajduje i stawia ptaszki we właściwych pozycjach. O! Ma lepszy zestaw od pani z Itaki.

Sadowimy się na wolnych miejscach, jeszcze chwilę trwa procedura powitalno-przesiadkowa i wreszcie autokary opuszczają lotnisko w Larnace. Za oknem migają nieliczne światła nocnego Cypru, niczym specjalnym nie przyciągając naszej uwagi. Zresztą, większość trasy przebiega autostradą, z której autokar zjeżdża w Limassol. Podjeżdża po drodze pod jakiś inny hotel - ktoś tam wysiada - kręci po kilku następnych uliczkach i zatrzymuje się pod naszym. Jesteśmy na miejscu. Hotel Arsinoe.

Załatwiając ten wyjazd, próbowałem przekonać Itakę do wariantu z dwoma hotelami - tydzień w Limassol i tydzień w Agia Napa. Chodziło mi o łatwiejszy dostęp do całej wyspy. Limassol leży na samym południu i północna część Cypru, a zwłaszcza północno-wschodnia, jest znacznie od tego miasta oddalona. Niestety, nie udało się przekonać agencji do takiego rozwiązania i w efekcie zdecydowaliśmy się na dwa tygodnie w Limassol. Te dwa tygodnie, to taki naciągany termin. Tak naprawdę pobyt trwa trzynaście dni. A jak ta kalkulacja wygląda od strony Itaki? Otóż, ich zdaniem to są wakacje piętnastodniowe. Jako że wylot z Warszawy ma miejsce tuż przed północą, a powrót z kolei już po północy, więc te dwie skrajne daty są doliczane do całości. Kwestia punktu widzenia. Niemniej, pobyt na wyspie trwa dni trzynaście.

Napisałem, że interesowała mnie zmiana hotelu z uwagi na możliwość zwiedzenia północnej części Cypru. Warto więc wspomnieć, że z tym się wiążą dodatkowe kwestie. Cypr jest przedzielony zieloną linią. Południe stanowi Republikę Cypru - jedyne azjatyckie państwo, wchodzące w skład Unii Europejskiej, zaś północ... Tu zdania są podzielone. Zamieszkujący północny obszar cypryjscy Turcy, czy może tureccy Cypryjczycy uważają, że mieszkają w Tureckiej Republice Cypru Północnego. Kraj ten uznawany jest przez jedno jedyne państwo na świecie - Turcję. A jak określają północ zamieszkujący południowy rejon cypryjscy Grecy (czy znowu - greccy Cypryjczycy)? Otóż, w ich oczach jest to kawał ich kraju, okupowany przez turecką armię.

Dla turysty stwarza to parę problemów, z których najistotniejsza jest kwestia wynajęcia samochodu. Wiele wypożyczalni z południa nie zezwala na przejazd na północną stronę. Jest kilka firm, które zgadzają się na przekroczenie zielonej linii ich samochodem, ale wtedy obowiązuje wykupienie dodatkowego ubezpieczenia po stronie tureckiej. Przed wyjazdem znalazłem w Internecie odpowiednią wypożyczalnię i z grubsza wywiedziałem się o możliwość przejazdu na północ. Tylko z grubsza, gdyż jakoś ciężko było wydusić szczegóły podróży na turecką stronę. Wszyscy udawali Greka.

Załatwiamy w recepcji hotelowej nasze zakwaterowanie, dostajemy klucze i zmęczeni podróżą człapiemy do pokoju. Wywalamy z plecaków tylko niezbędne graty, starając się nie tarasować przejścia, by się nie wyłożyć w nocy, gdyby komuś przyszło do głowy przespacerować się do łazienki i możemy się położyć spać. Dochodzi czwarta rano.

A żeby okrasić dotychczasowy tekst, oto wyprzedzająco jedna fotka.

Lidia K napisał(a):I naprawdę nie będzie żadnych spacerów górskich :wink: :wink: :wink: Nie do wiary. Co ty tam będziesz robić. :wink: :wink: :wink:

Obrazek

Pozdrawiam,
Wojtek
Krystof
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3353
Dołączył(a): 26.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krystof » 13.05.2011 10:24

ale się tu namnożyło Twoich relacji! :roll:
dosiadam się do kolejnej :wink:
Krystof
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 13.05.2011 10:33

Ale ładne zdjęcie !!! 8) :)

(Prawie Anthony ....)

Pozdrawiam.
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12170
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 13.05.2011 10:46

mariusz-w napisał(a):Ale ładne zdjęcie !!! 8) :)

(Prawie Anthony ....)

Pozdrawiam.


A Bulbulina robi im zdjęcie. :D
agnes128
Croentuzjasta
Posty: 259
Dołączył(a): 09.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) agnes128 » 13.05.2011 13:00

Cześć Ja też byłam z mężem w Limassolu 12.03.2011-26.03.2011 z biura podróży Itaka :wink: . Jestem ciekawa co udało ci się zwiedzić? . Czekam na relacje .
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 13.05.2011 13:15

longtom napisał(a):
mariusz-w napisał(a):Ale ładne zdjęcie !!! 8) :)

(Prawie Anthony ....)

Pozdrawiam.


A Bulbulina robi im zdjęcie. :D


Świetne ujęcie ale ......gdyby aparat był postawiony pół metra dalej od pary większą falę uderzeniową by było widać. Nie było to ostatnie zdjęcie tego aparatu (nie zalało go?) :wink:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 13.05.2011 13:57

Krystof napisał(a):ale się tu namnożyło Twoich relacji! :roll:

Namnożyło się już dawniej. Ostatnio podjąłem decyzję ograniczenia ich ilości. Teraz jeszcze muszę znaleźć sposób wcielenia pomysłu w życie. ;)

Krystof napisał(a):dosiadam się do kolejnej :wink:

Jest mi bardzo miło. :)

longtom napisał(a):
mariusz-w napisał(a):Ale ładne zdjęcie !!! 8) :)

(Prawie Anthony ....)

A Bulbulina robi im zdjęcie. :D

Zdjęcie nieco jednostronne. Zrobiliśmy po tureckiej stronie analogiczne, ale - niestety :cry: - zapomnieliśmy o chusteczkach...

Przepraszam, reszta odpowiedzi później.
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 13.05.2011 15:00

agnes128 napisał(a):Cześć Ja też byłam z mężem w Limassolu 12.03.2011-26.03.2011 z biura podróży Itaka :wink: . Jestem ciekawa co udało ci się zwiedzić? . Czekam na relacje .

Udało się sporo zobaczyć. Przynajmniej moim zdaniem. 8) Wkrótce będziesz mogła sama ocenić i ewentualnie wskazać, co mi uciekło. :)

Lidia K napisał(a):Świetne ujęcie ale ......gdyby aparat był postawiony pół metra dalej od pary większą falę uderzeniową by było widać. Nie było to ostatnie zdjęcie tego aparatu (nie zalało go?) :wink:

Też mi się ta fotka podoba. :) Chociaż fala nie była zaplanowana. :lol:

Muszę się przyznać, że fotka jest nieco wykadrowana. Nie miałem jak ustawić aparatu równo i w efekcie musiałem potem obrócić o pięć stopni w lewo. Horyzont jeszcze jest nieco krzywy, ale nie chciałem tej fali stracić.
Po obrocie kadrowanie było niezbędne. W rzeczywistości więc aparat stał troszkę dalej i nie groziło mu zamoknięcie.

Pozdrawiam,
Wojtek
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 13.05.2011 15:16

A więc Cypr :D ... Ktoś mnie ostatnio zachęcał do Cypru :wink: , jak wspomniałam o chęci powrotu do Stavros 8) .
Pewnie powinnam tam pojechać :wink: , bo z Krety :roll: nie mam takiej fajnej tańczącej fotki jak Wasza...

Franz napisał(a):
Otóż, ich zdaniem to są wakacje piętnastodniowe. Jako że wylot z Warszawy ma miejsce tuż przed północą, a powrót z kolei już po północy, więc te dwie skrajne daty są doliczane do całości. Kwestia punktu widzenia. Niemniej, pobyt na wyspie trwa dni trzynaście.



Nie tylko Itaka liczy tak :roll: sprytnie. Przy 3 tygodniach różnica jest jeszcze do przyjęcia, ale przy wycieczce teoretycznie 5-dniowej, przy podobnych jak u Ciebie godzinach rozpoczęcia i zakończenia impezy? Takich 5-dniowych ofert w super cenie jest w necie mnóstwo :wink: .
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 13.05.2011 15:29

To to karty na stół. :D
Poszczególne literki poodkrywały się.
Super fotka.
Wojtek ty możesz chyba zrobić nawet taki cały alfabet, coś w rodzaju "Alfabet wg Franza" 8) :D

tylko czy literek starczy ... :roll:

:D
Cieszę się z kolejnych szybkich i celnych lokalnych ciekawostek oraz wyczekiwanych fotek.
PZDR.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 13.05.2011 17:29

dangol napisał(a):A więc Cypr :D ...
Pewnie powinnam tam pojechać :wink: , bo z Krety :roll: nie mam takiej fajnej tańczącej fotki jak Wasza...

Koniecznie. 8)

Crayfish napisał(a):To karty na stół. :D
Poszczególne literki poodkrywały się.

Nie dało się utrzymać tajemnicy aż do końca relacji. :lol:

Crayfish napisał(a):Wojtek ty możesz chyba zrobić nawet taki cały alfabet, coś w rodzaju "Alfabet wg Franza" 8) :D

A wiesz - chyba by się dało. ;)

Pozdrawiam,
Wojtek
jan_s1
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5432
Dołączył(a): 08.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jan_s1 » 13.05.2011 17:47

Crayfish napisał(a):Wojtek ty możesz chyba zrobić nawet taki cały alfabet, coś w rodzaju "Alfabet wg Franza" 8) :D



Też o tym pomyślałem.

Wojtku, wcale mi nie przeszkadza, że alfabet traktujesz tak wybiórczo, chociaż właściwie powinieneś zacząć od "A - jak Antarktyda". :lol:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 13.05.2011 19:21

jan_s1 napisał(a):Wojtku, wcale mi nie przeszkadza, że alfabet traktujesz tak wybiórczo, chociaż właściwie powinieneś zacząć od "A - jak Antarktyda". :lol:

Tam jest zbyt biało, jak na mój gust. :lol:
Na "A" prędzej znalazłbym Alpy. ;)

Pozdrawiam,
Wojtek
gewaina
Odkrywca
Posty: 98
Dołączył(a): 12.12.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) gewaina » 14.05.2011 23:54

Tutaj też jestem :lol:
I co więcej :!: znów zamierzam was poczęstować limerykiem, tym razem cypryjskim - czy tego chcecie czy nie :wink: :!:

Pewien Cyprian z Cypru
Wszystkie swe flaki wypruł
Pracował bowiem wytrwale
Na przeciw powodziom wale
A jak wiadomo dokoła
Cypr falom oprzeć się zdoła
I bez Cypriana pomocy
Powódź Cypru nie zmoczy!

Pozdrawiam,
Marta
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18273
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 15.05.2011 02:16

Kolejnośc liter w Twoim alfabecie wcale mi nie wadzi :wink:
Tu też dotarłem



Pozdrawiam
Piotr
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Cypr - Kýpros



cron
Cypr - po obu stronach zielonej linii - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone