Co przywozicie z Cro?

w tym roku chciale3m sobie kupić miód lawendowy w Pakośtene- niestety nie było, pani przy stoisko powiedziała, że nie ma u nich pól lawendy. Był miód z livandy który kupiłem ale jeszcze nie próbowałem.

Kup miód w Polsce, dodaj aromatu lawendowego i będziesz miał prawie to samo

Belluna napisał(a):

darek1 napisał(a):Nic nie przywiozłem, Bo niby co mam przywozić jak byłem 7 razy w Cro.

A opaleniznę, zdjęcia, wspomnienia, też nie?

Tyle, że sobie ładne Panie pooglądałem. A było na co patrzeć

Lechoo napisał(a):Kup miód w Polsce, dodaj aromatu lawendowego i będziesz miał prawie to samo

Nie wydaje mi się. Kupiłem kiedyś lawendowy miód w Primostenie- b. dobry. Mam nadzieję, że nie produkują go jak doradził Lechoo.

najlepszy miód lawendowy jest z Hvaru zawsze przywożę go sporo

Wszak Hvar to lawendowa wyspa......

giba0909 napisał(a):

Lechoo napisał(a):Kup miód w Polsce, dodaj aromatu lawendowego i będziesz miał prawie to samo

Nie wydaje mi się. Kupiłem kiedyś lawendowy miód w Primostenie- b. dobry. Mam nadzieję, że nie produkują go jak doradził Lechoo.

Przecież to są po prostu miody perfumowane. Dodatkowo miód (prawdziwy, a nie tuningowany) po około 3-4 mc powinien się skrystalizować, ciekawe jak jest z tymi chorwackimi...

Czyli, że miód lawendowy w HR jest oszukany?

Ten co go kupiłem w Primośten nie skrystalizował się bo szybko został spożyty.

Zarówno zapach jak i smak miodu z Hvaru, moim zdaniem przewyższa słynną lawendę prowansalską. Kupowałam ten miód już kilkakrotnie, podczas naszych poprzednich pobytów na Hvarze, ale najlepiej dokonać zakupu u lokalnych gospodarzy, lub na lokalnych straganach.

W tym roku, oprócz białego wina, rakiji oraz miodu, który kupiliśmy na Korculi, przywieźliśmy ze sobą również oliwę, ajvar, czarne i zielone oliwki, prśut, ichniejsze salami Gavrilovic ze swoją naturalną pleśnią, Jamnicę, dżem z fig, czyli z smokve.

Mnóstwo rozmarynu, który rósł na skarpach, laurowych liści, oregano i innych aromatycznych ziół. Kilka słoiczków "Dalmatinskiego zaćinu", rewelacyjny do mięsa i ryby zwłaszcza z grilla, marynat, rajćice oraz pizzy.
Od naszego poczciwego Jakova ponadto otrzymaliśmy suszone figi, dalmatyński czosnek oraz syrop z dalmatyńskiej viśni.

Na chwile obecna zakupione: oliwa 4l, ajvar 5sloi, piwo Hajduk Split litry, wino litry...

Aha i rysa przez cale auto z przejazdu w Mne przez Rijeke Crnojevice

W tym roku tylko figowe dżemiki i trochę wina.

Obowiązkowo rakija

Ja przywiozłem ze sobą paski ser, białe winko, rakije, gruszkówkę( też mocna ) i w drodze powrotnej na parkingu zakupiliśmy jeszcze jeden rodzaj sera, w smaku podobny do naszego oscypka.
No i oczywiście przywieźliśmy także piękne wspomnienia

Wino litrowe czerwone, popielniczke z mapa chorwacji, 2 sloiczki z jezowcami muszelkami itd na pamiatki, piwko ozujsko, mnostwo zdjec, filmow i wspomnien (makarska) .Na hvarze zakupilismy woreczek z lawenda,. W drodze powrotnej z dubrownika w bosni i hercegownie wisniowke przepyszna, w chorwacji w drodze powrotnej gruszkowa, takze polecam:)