Cityhopper czyli tu i tam z aparatem.

napisał(a) **maxredaktor** » 27.04.2017 18:50

Umknął mi ten temat, ale już nadrobiłem zaległości. Damian, fajne zdjęcia.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 27.04.2017 19:59

maxredaktor napisał(a):Umknął mi ten temat, ale już nadrobiłem zaległości. Damian, fajne zdjęcia.

Dziękuję

==

W samym miasteczku za wiele do oglądania nie ma - a przynajmniej tak się mi wydaje.
Zamek Bled i kościół pod wezwaniem św. Marcina. Po lewej stronie - miejskie kąpielisko aka plaża.
Obrazek

Wyspa na jeziorze oraz kościół WNM.
Obrazek

Na zamku - świętują św. Marcina
Obrazek

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 27.04.2017 20:04

słoma79 napisał(a):Alpy w każdej ilości mogę oglądać...

Proszę

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 27.04.2017 20:11

Po zachodzie słońca, zniknęły zarówno chmury jak i ciepło. Cisza i ostre, czyste powietrze w połączeniu z nocnymi widokami.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 28.04.2017 14:58

W miasteczku za wiele do oglądania nie ma, jest parę ciekawych budynków bezpośrednio nad jeziorem i w paru innych miejscach.

Niewątpliwie największą atrakcją jest zamek, najstarszy w Słowenii.

Obrazek

Lawenda...

Obrazek

...i wino

Z góry wygląda na spokojną mieścinę. Ciekawe, jak tu jest latem...

Obrazek

napisał(a) **CROnikiCROpka** » 28.04.2017 15:37

Bled latem do zobaczenia w mojej relacji :wink:

Ale widzę, że późną jesienią jest też pięknie. A jeśli chodzi o zamek, to nam w zamku najbardziej podobał się widok z niego na Bled

Ciekawa jestem czy dotarliście na magiczną ławeczkę z jeszcze bardziej magicznym widokiem

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 28.04.2017 15:55

CROnikiCROpka napisał(a):Bled latem do zobaczenia w mojej relacji

Ciekawa jestem czy dotarliście na magiczną ławeczkę z jeszcze bardziej magicznym widokiem

Zadzieram kiece i lece :mrgreen:

Chyba nie dotarliśmy - masz na myśli tę od strony mini stoku?
Źle szukałem i nie znalazłem. Na wyspie nie byliśmy bo miejscami wiało przeraźliwie.

napisał(a) **CROnikiCROpka** » 28.04.2017 18:07

W relacji z naszego ubiegłorocznego urlopu znajdziesz właśnie widok z owej ławeczki - na wzgórzu Ojstrica

I do tego filmik z Bledu.

napisał(a) **słoma79** » 28.04.2017 18:14

wystarczyło zmienić lokalizację i relacja ruszyła...za Alpy bardzo dziękuję :papa:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 28.04.2017 18:31

Bled, Bled, Bled.

Obrazek

Cisza i spokój, słoneczko... które może być zdradliwe

Ale usiedliśy tuż obok, w kawiarni/restauracji Vila Prešeren. Serwują tam pyszne "kremšnity"

Góry, góry, góry!

Obrazek

napisał(a) **CROnikiCROpka** » 28.04.2017 18:38

Jestem zakochana w tym miejscu :hearts:

A pierwsze zdjęcie - konkursowe!

napisał(a) **maslinka** » 28.04.2017 18:57

U Ciebie jesienny Bled, u Ewy letni, a u mnie teraz wiosenny

O każdej porze roku jest cudny i z dużą przyjemnością oglądam Twoje piękne foty

Kremšnity w Bledzie nie jedliśmy, ale wygląda podobnie do tej, którą pałaszowaliśmy w Samoborze (koło Zagrzebia).

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 28.04.2017 19:24

maslinka napisał(a):U Ciebie jesienny Bled, u Ewy letni, a u mnie teraz wiosenny

O każdej porze roku jest cudny i z dużą przyjemnością oglądam Twoje piękne foty

Kremšnity w Bledzie nie jedliśmy, ale wygląda podobnie do tej, którą pałaszowaliśmy w Samoborze (koło Zagrzebia).

Pełny przegląd - do wyboru, do koloru

Moim zdaniem, jesienią wygląda chyba najlepiej - trochę śniegu, ogrom kolorów.
Co do ciastka z kremem - wg opisu, kremšnita ma swoje korzenie nad Bledem i faktycznie sprzedaje się ją nawet w Chorwacji.

CROnikiCROpka napisał(a):Jestem zakochana w tym miejscu

A pierwsze zdjęcie - konkursowe!

My też

Słowenia to taka "miniaturowa Szwajcaria". W grudniu chcieliśmy zrobić (w drodze z Zagrzebia) jeszcze Ptuj ale zostawiliśmy sobie to na lepszą pogodę.

A fota... zapnij pasy, jedna ze zrobionych panoram - okupowałem to wysunięte miejsce ku wielkiemu niezadowoleniu japońskiej wycieczki

Łabońć

napisał(a) **maslinka** » 28.04.2017 19:35

Pääkäyttäjä napisał(a):Co do ciastka z kremem - wg opisu, kremšnita ma swoje korzenie nad Bledem i faktycznie sprzedaje się ją nawet w Chorwacji.

Oryginalna kremšnita pochodzi z Samoboru, to symbol miasta. Tutaj artykuł na ten temat i przepis

W Słowenii ciastko zwie się kremna rezina. Oczywiście chodzi o to samo (albo bardzo podobne) ciacho, u nas znane jako napoleonka lub kremówka (nazwa spopularyzowana przez papieża Jana Pawła II)

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 28.04.2017 19:37

maslinka napisał(a):
Pääkäyttäjä napisał(a):Co do ciastka z kremem - wg opisu, kremšnita ma swoje korzenie nad Bledem i faktycznie sprzedaje się ją nawet w Chorwacji.

Oryginalna kremšnita pochodzi z Samoboru, to symbol miasta. Tutaj artykuł na ten temat i przepis

W Słowenii ciastko zwie się kremna rezina. Oczywiście chodzi o to samo ciacho, u nas znane jako napoleonka lub kremówka (nazwa spopularyzowana przez papieża Jana Pawła II)

Każda sroka swój ogon chwali - czy jakoś tak

W każdym razie, w Bledzie mocno się chwalą kremówką, że to u nich, że to ich recept, itd.

==

Spacer z Koritna do Bledu. Po smogu wiszącym w Rybniku, taki półgodzinny spacer połączony z delektowaniem się smakiem czystego, ostrego powietrza... cud, miód, malina.

Obrazek