Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Ciovo i Pag - pierwszy raz w Cro - ku przestrodze:)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
nimm2
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 204
Dołączył(a): 21.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) nimm2 » 07.12.2014 17:18

ewa_no napisał(a):Kurde, ja też nie chciałam w ciemno :). Apartament miałam zarezerwowany, przemyślany, "wszystko" wiedziałam o okolicy... :) A tak poważnie, to jestem ciekawa, czy w Podgorze normą jest nasza przygoda z miejscem postojowym, czy my mieliśmy pecha. Chociaż teraz wiem, że zamawiając apartament w Podgorze w tej odległości od morza i za tą cenę, powinnam domyślać się, że coś może być nie tak:)


Chyba jednak mialas pecha... bylismy w tym roku na fantastycznym urlopie wlasnie w Podgorze... samochod zaparkowany pod kwatera...
sviva
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2768
Dołączył(a): 05.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) sviva » 07.12.2014 20:17

ewa_no napisał(a):

No i ostatni szczegół – zaparkować samochód. Gospodarz mówi, że pod domem nie można (chałupa na chałupie), ale niedaleko, 100 metrów dalej ma miejsce, zaprowadzi nas tam…

A tam - stroma, wąska asfaltowa droga na jakąś górę, dwa samochody obok siebie nie przejadą, a on nam pokazuje, że tu jest nasze miejsce na poboczu. Jakiś absurd, nasz samochód nie mieści się w wyznaczonych narysowanych kreskach na „ulicy”. On nam pokazuje, że mamy zaparkować inaczej, koła muszą być na skraju „urwiska” i będzie dobrze. A i tak zostaje tyle miejsca na drodze, że jak jakiś niewprawny kierowca będzie zjeżdżał z tej stromizmy to nam samochód porysuje. No i kawał od kwatery.
Tłumaczymy mu, że my chcemy normalne miejsce, żeby nasz samochód mieścił się w wyznaczonych ramach, nie kołami na urwisku. On innego nie ma, jest tylko to, on nam je opłacił.


Niech zgadnę... To jest to miejsce?:
Obrazek

Mieliśmy obok swój apartman i nam też kazali na tej stromiźnie parkować... to, że stromo to jeszcze pikuś... z tych drzew leciało tyle igliwia, że auto wyglądało jak czołg po kamuflażu.. ;)
sviva
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2768
Dołączył(a): 05.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) sviva » 07.12.2014 21:15

Ile czasu byliście na Ciovo? Nie obraź się ale jestem na etapie relacji z Krka i wyglądasz na zdjęciach jak córka młynarza... :mrgreen: W sumie jak wy prawie połowę urlopu w aucie spędziliście w poszukiwaniu kwater... Ja to bym chyba dał sobie spokój i do Polski wrócił... :hut: Twój mąż to chyba kanonizacji dożyje...
emi13214
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 409
Dołączył(a): 16.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) emi13214 » 07.12.2014 22:38

Dołączyłam dopiero teraz, ale widzę, że warto :D
Takie przygody dobrze rokują na przyszłość - przecież z każdej sytuacji wybrnęłaś po mistrzowsku.
Kolejne wyjazdy będą tylko lepsze!!!!
My mieliśmy tez parę przygód i teraz się z nich śmiejemy. :D :lol:
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 07.12.2014 22:40

sviva napisał(a):Ile czasu byliście na Ciovo? Nie obraź się ale jestem na etapie relacji z Krka i wyglądasz na zdjęciach jak córka młynarza... :mrgreen: W sumie jak wy prawie połowę urlopu w aucie spędziliście w poszukiwaniu kwater... Ja to bym chyba dał sobie spokój i do Polski wrócił... :hut: Twój mąż to chyba kanonizacji dożyje...


Chyba nieco przesadziłeś ... :( nie podoba mi się taka osobista wycieczka mimo :mrgreen:
Jedną noc spędzili w aucie a nie pół urlopu to po raz a po dwa nie każdy jedzie do Cro żeby łapać promienie, wiele osób unika wręcz słońca z różnych powodów.

Czekam na Pag ...
sviva
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2768
Dołączył(a): 05.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) sviva » 07.12.2014 22:58

gusia-s napisał(a):
sviva napisał(a):Ile czasu byliście na Ciovo? Nie obraź się ale jestem na etapie relacji z Krka i wyglądasz na zdjęciach jak córka młynarza... :mrgreen: W sumie jak wy prawie połowę urlopu w aucie spędziliście w poszukiwaniu kwater... Ja to bym chyba dał sobie spokój i do Polski wrócił... :hut: Twój mąż to chyba kanonizacji dożyje...


Chyba nieco przesadziłeś ... :( nie podoba mi się taka osobista wycieczka mimo :mrgreen:
Jedną noc spędzili w aucie a nie pół urlopu to po raz a po dwa nie każdy jedzie do Cro żeby łapać promienie, wiele osób unika wręcz słońca z różnych powodów.

Czekam na Pag ...


Przecież żartuję :mrgreen: Ale może chociaż błogosławionym go uczynimy? ;)
loverosa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 750
Dołączył(a): 22.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) loverosa » 08.12.2014 16:10

Super relacja,szczera...czekam na Pag :lol:
karin74
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2420
Dołączył(a): 27.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) karin74 » 08.12.2014 17:20

Bardzo fajnie sie czyta Twoją relację. My w ubiegłym roku w Podgorze mielismy parking obok portu i placu zabaw oplacony przez gospodarzy. Auto bylo cały czas na " oku ".
Czekam na dalszą część....
Pozdrav
emarylka
Croentuzjasta
Posty: 175
Dołączył(a): 12.02.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) emarylka » 21.01.2015 17:02

Ciekawa relacja, fajnie z dystansem opisujesz wasze przygody.
Czytam sobie i wspomnienia wracają, ale też i po to to forum maniaków, cromaniaków
Jeśli można wtrącę też coś od siebie. W tym roku pierwszy raz wybraliśmy się w ciemno do Cro. Byliśmy już tyle razy że wydawało nam się że z takim doświadczeniem nie możemy sobie nie poradzić. Nie byliśmy związani terminem rezerwacji więc tu trzy noce tam sześć, gdzieś jeszcze kilka.I to był strzał, absolutne 10. Takiej miejscówki jaką znależliśmy sobie w Podgorze w życiu nie zabukowałabym w żadnych internetach. Ale......wszystko zależy od tego czego się chce.
I dziwi mnie troszkę że mieliście tam problem bo my chyba w tym samym terminie i były kwaterki wolne, oglądaliśmy kilka, a że byliśmy na trzy auta (trzy rodziny 2+2) to właśnie to że bylo nas dużo było problemem.
Pierwszy nocleg znaleźliśmy w miejscu gdzie juz kiedys byliśmy, niedaleko Sibenika, najbardziej sie go obawiałam bo późnym popołudniem dojechaliśmy, włąściwie wieczorem i wiem że o takiej porze nie chcą juz wynajmować, bo licza że zaraz z rana ktoś im się trafi. Ale udało się, zostaliśmy 3 noce. Póżniej kierunek Riviera, żeby naszym nowym cromaniakom (pierwszy raz w cro, po długich i trudnych namowach) pokazać piękne okolice. Zostaliśmy właśnie w Podgorze, bo bylo kilka apartmanów do wyboru.
My wybraliśmy dom w starej Podgorze, co prawda do plaży codziennie dojeżdżaliśmy a z plaży serpentyną pod górę, tak w połowie gdzieś nasza chatka byla tuż przy kościele. Ogródek, taras, wszystko dla nas, ogrodzenie z kamienia, furta na klucz.Cisza, spokój i te widoki z tarasu - notabene szerokie na cztery dzielone rozsuwane drzwi - rano przy kafce, wieczorem przy pifku - na lewo Hvar, za nim zarys Paljesaca, na prawo Brac, w dole Jadran połyskuje, a za plecami pionowe niemalże Biokowo, Z góry widać dużo więcej niż z poziomu morza.
Właśnie ze względu na odległość od plaży nie wzięłabym tego ap. w ciemno. Jechaliśmy z właścicielem w górę agrafkami oglądnąć niby i pukaliśmy się w czoło. Toż nad Jadran, nie w góry jechaliśmy. Ale jak żeśmy tam podjechali, zobaczyli to tak nas urzekło, że zostaliśmy tydzień. A 1/3 naszej wycieczki została "na dole" bo chcieli w mieście.
Przepraszam że zaśmiecam, ale w temacie Podgory mam bardzo miłe wspomnienia i chciałabym żebyście się nie zniechęcali i jej nie skreślali, myślę że zmęczenie i późna godzina była przyczyną Waszego tu niepowodzenia.
Swoją drogą żebyśmy wiedzieli że "nasi" gdzieś koczują to pewnie byśmy coś zaradzili, bo miejsca był dostatek
Pozdrawiam serdecznie i czekam na Pag, chętnie znów tam "pobędę".
Vesna
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 180
Dołączył(a): 19.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vesna » 30.01.2015 12:52

Dosiadam się i czekam na cd :)
SGJ
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 25
Dołączył(a): 29.12.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) SGJ » 30.01.2015 17:59

Ja również się dosiadam. Ufff mieliście przeżycia :) Ale co Wasze to Wasze i nikt Wam tego nie zabierze :)
Poprzednia strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Ciovo i Pag - pierwszy raz w Cro - ku przestrodze:) - strona 7
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone