Trasa Chrzanow (Malopolska) - Brela weekend majowy

Czesc

Planuje weekend majowy w Chorwacji sobota 27 kwietnia - sobota 05 maja (dwa noclegi nad Balatonem: so/nd oraz pt/so (powrot) )

Oto trasa jaka planuje prosze o ewentualne uwagi
Moje zalozenia:
Polska, Slowacja - bez autostrad
Slowacja - ladna, kreta, widokowa trasa
Wegry - nocleg gdzies nad balatonem (bede szukac na miejscu), winieta 10dni zakupiona przez internet
Wyjazd sobota godzina 05:00

Trasa:
https://maps.google.com/maps?saddr=Chrz ... =1&t=m&z=6

Pozdrawiam i dzieki

Cześć,
ja w zeszłym roku zastanawiałem się nad jazdą przez Słowację i Węgry, ale ostatecznie wybrałem wariant Czechy i Austria. Trasa na Pag zajęła mi coś około 13h. W Słowenii wiadomo objazd autostrady.
W sumie nie pamietam dlaczego wybrałem wariant Czech i Austrii - z tego co pamiętam, to koszty i odległość bardzo podobnie wychodzą - chyba ktoś straszył kiepskimi drogami na Węgrzech, ale już nie pamiętam;) W tym roku również wyruszamy do Chorwacji i również przez Czechy.

entilza napisał(a):Czesc

Planuje weekend majowy w Chorwacji sobota 27 kwietnia - sobota 05 maja (dwa noclegi nad Balatonem: so/nd oraz pt/so (powrot) )

Slowacja - ladna, kreta, widokowa trasa

Trasa:
https://maps.google.com/maps?saddr=Chrz ... =1&t=m&z=6

Pozdrawiam i dzieki

Od Popradu większość odcinków prowadzi przez lasy, poza tym od Tisovca do R. Soboty jedzie się dość głęboką doliną, więc z tymi widokami to tak nie do końca, poza tym jedziesz tam przez góry i należy się liczyć z każdą pogodą. Jak będzie padło to dodatkowo umęczysz się pilnując drogi.

entilza napisał(a):Czesc

Planuje weekend majowy w Chorwacji sobota 27 kwietnia - sobota 05 maja (dwa noclegi nad Balatonem: so/nd oraz pt/so (powrot) )

Ja proponuję Ci drogę przez Chyżne - Banską Bystrzyce - Sahy. http://goo.gl/maps/pmBbA

pietrekzbronami napisał(a):

entilza napisał(a):Czesc

Planuje weekend majowy w Chorwacji sobota 27 kwietnia - sobota 05 maja (dwa noclegi nad Balatonem: so/nd oraz pt/so (powrot) )

Ja proponuję Ci drogę przez Chyżne - Banską Bystrzyce - Sahy. http://goo.gl/maps/pmBbA

Rozumiem, ze ta trasa pomija platne odcinki. Z tego co wyczytalem, Slowacy maja platne ekspresowki

Nasz 1 wyjazd do Cro też za cel miał Brelę. Wyjeżdżalismy z Krakowa - więc blisko Chrzanowa. Jechalismy na Chyżne i dalej na Wiedeń i Graz autostradami słowackimi i austriackimi. W Słowenii objeżdżalismy autostrady no i Chorwacja (tu raczej innymi drogami niż autostradą lub "8" jechać sie nie opłaca. My co prawda jadąc do Breli odbilismy na Slunj i Rakovice ale to ze wzgledu na to, że chcieliśmy zwiedzić Plitvice. No i czasu było więcej... Droga do celu w Breli trwała w sumie prawie 3 dni

Przez Węgry do Chorwacji nie jechałem nigdy i chyba nikomu by się nie udało mnie zachęcić by przez ten kraj udawać się na urlop w CRO.

Podepnę się pod temat piszecie Panie i Panowie, że podróż z południa kraju do Breli to jakieś 13 - 14 h - pytanie moje to przy jakich prędkościach przelotowych i przy jak długim czasie jazdy? Planuję wyjazd i nie wiem czy planować nocleg po drodze czy nie ma to sensu. - dodam, że nie lubię jeździć w nocy.

drogi ekspresowe na Słowacji są płatne tylko dla pojazdów pow. 3.5t

Pietrekzbronami zaznaczył objazd jedynego płatnego odcinka w okolicach Bańskiej równoległą drogą nr 69

badman napisał(a):Podepnę się pod temat piszecie Panie i Panowie, że podróż z południa kraju do Breli to jakieś 13 - 14 h - pytanie moje to przy jakich prędkościach przelotowych i przy jak długim czasie jazdy? Planuję wyjazd i nie wiem czy planować nocleg po drodze czy nie ma to sensu. - dodam, że nie lubię jeździć w nocy.

Przykład z lipca 2011 roku (w środku tygodnia, nie weekend):

Wyjazd spod Krakowa ok. 10.00.

Trasa Rabka-Chyżne-Bańska Bystrzyca-Sahy-Budapeszt-Zagrzeb-Split (moja ulubiona trasa, choć jeździłem już i przez Bratysławę, i przez Austrię, i nocą, i w dzień).

Po drodze jeden dłuższy postój: około 1 godzina na zakupy w Bańskiej Bystrzycy. Około 1 godzina stracona w korkach w Budapeszcie (remonty i objazdy). Poza tym 3-4 krótkie przerwy na kawę, ubikację, tankowanie.

Prędkość? Na Słowacji zgodnie z przepisami: 50/90. Za Budapesztem zaczyna się autostrada, którą jedzie się aż pod Split. Prędkość 130km/h +-15km/h.

W centrum Splitu ok. 23.30.

Zmęczenie o wiele mniejsze niż przy jeździe nocą, ale to oczywiście nie jest reguła - niektórzy wolą jeździć w nocy. Jeśli kiedyś pojadę do Cro bez zwiedzania po drodze, to tylko w taki sposób.

Pozdrawiam!

Czyli suma summarum jeśli wyjedzie się z samego rana (5.00) to spokojnie można popołudniu poszukać wolnego apartamentu ?

Teoretycznie tak, chociaż musisz się liczyć z ryzykiem, że jeśli wydarzy się jakaś niespodzianka (korki, objazdy, nagłe zmęczenie, jakaś awaria - tfu! tfu!), możesz dotrzeć za późno, by znaleźć apartman.

Z drugiej strony w Budapeszcie będziesz (o ile wybierzesz tę trasę) około południa, więc ominiesz popołudniowe korki. Niektórzy też twierdzą, że szukając apartmanu wieczorem, możesz mieć problem z wynegocjowaniem dobrej ceny (właściciel wie, że jesteś lekko przyparty do muru...). Tyle że on - jeśli nie dogada się z Tobą, najprawdopodobniej straci kilkadziesiąt euro z powodu pustego mieszkania.

Dla pewności wyjedź o 4 .

Witam, ja z Bielska-Bialej na południe wyjeżdżam zawsze około północy,żeby za Wiedeń dojechać przed porannym ruchem(zawsze jadę przez Austrię),za Wiedniem śniadanko i dalej traska-dojazd zajmuje mi (1200km.)około 12-13 godzin z prędkościami raczej bezpiecznymi i w zakresie obowiązujących przepisów(kwatery zawsze zamówione i dostępne gdzieś od około 12)POZOSTAŁO 117 DNI DO WYJAZDU jest coraz bliżej

Zalezy tez kolego skad jedziesz i ktoredy, w jaki dzien - to jest wazne bo jezeli wyjedziesz w dni weekendowe , to wyjezdzajac od siebie o 5 rano to okolo 15-16 jestes w lucko(jadac od wegier) i wtedy raczej troche tam stracisz.A jeżeli masz zamiar jechac przez Austrie i Slowenie to sens wyjazdu o tej godzinie w ogole mija sie z celem. Stracisz sporo na granicy , ja raz przejezdzalem w weekend przez slowenie i wcale nie byla to pora powrotow z pracy, byla godzina moze 12-13 i stalem tam 2h, wiec powiedzialem ze juz przez slowenie nie jezdze, obecnie jezdze przez wegry 2 lata temu w weekend -stalem 15 min, a ostatnio w czwartek - nawet nie zdazylem wyciagnac napoju ze schowka bo juz bylem poganiany do przejazdu Szczerze mowiac jak mowisz ze nie lubisz jezdzic w nocy, to taki plan : startujesz sobie o 4/5 grzejesz : nie wiem skad startujesz czy masz blizej do ziliny czy do bystrzycy ? Jak do ziliny to polecam http://goo.gl/maps/2olNM a jesli przez bystrzyce to tak jak ktos wyzej dal, sahy itp.
Ja jezdze do splitu z lodzi , osiagam czas jazdy 11h z postojami 12,5-13h ( moja trasa to ~1300 km) Srednia predkosc +100 ,na autostradach sobie daje w gaz troche, ale to dopiero na wegrzech i w cro, bo slowacja to dziwny kraj , dziwna policja - kiedys mnie o 4 rano zlapali o przekroczenie o 14 km/h ... natomiast wegry te 170 mozna spokojnie , cro rowniez (nie zachecam oczywiscie, ale jesli jedzie sie samemu szkoda nie wykorzystywac takich drog, zreszta jeszcze mnie wyprzedaja i to wiadomo kto - oczywiscie polacy w Passacikach, w końcu VW co to nie potrafi Pozniej na poboczach spedzaja 1wsze dni urlopu.
Suma summarum jesli jedziesz przez austrie to uwazaj w austrii na "podwojne transformatory" jeden cyka zdjecia

Dziękuje Panowie za podpowiedź, wyjeżdżam 14 czerwca z Katowic planuję jechać przez Czechy, Austrię i Słowenię. W cztery osoby i przy silniku 1,4 raczej nie będę mógł pozwolić sobie na dynamiczna jazdę ale za to nie planuję postoju na poboczu bo jadę Hondą Zaskoczyliście mnie : spodziewałem się bardziej odpowiedzi w stylu "było, poszukaj sobie, uzyj szukajki, skąd się urwałeś?, milion razy było a tu.. zaskoczenie dziękuję raz jeszcze

14 czerwca to jeszcze nie sezon, wiec na granicach i bramkach bedzie pusto. Ja jezdze z Raciborza, trasa w okolice Trogiru zajmuje mi ok 12 godzin. Silnik 1,6 100KM czyli tez bez szalenstw.