Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Chorwacko-czarnogórska relacja krakusów. Powrót po latach

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Beata W.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2971
Dołączył(a): 15.02.2006
Re: Chorwacko-czarnogórska relacja krakusów. Powrót po latac

Nieprzeczytany postnapisał(a) Beata W. » 13.02.2018 16:56

Piękne te chmurne spektakle, ale trzeba przyznać, że pogoda Was nie rozpieszczała w tym wrześniu.
A wracając do walentynek to w tamtym roku miałam tę przyjemność spędzenia ich w Cro :hearts:

:papa:
krakusowa
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6442
Dołączył(a): 08.11.2005
Re: Chorwacko-czarnogórska relacja krakusów. Powrót po latac

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakusowa » 14.02.2018 21:59

Beata W. napisał(a):Piękne te chmurne spektakle, ale trzeba przyznać, że pogoda Was nie rozpieszczała w tym wrześniu.

No niestety pogoda we wrześniu była ...inna niż dotychczas :roll:
Przynajmniej naoglądaliśmy się pięknych chmur :hearts:
Beata W. napisał(a):A wracając do walentynek to w tamtym roku miałam tę przyjemność spędzenia ich w Cro :hearts:

Jakoś to święto :?: trochę mi zobojętniało :oczko_usmiech:
To przychodzi z wiekiem....podobno

Ale w Crolandii pewnie byłoby romantycznie :hearts:
dyzio74
Odkrywca
Posty: 104
Dołączył(a): 24.08.2016
Re: Chorwacko-czarnogórska relacja krakusów. Powrót po latac

Nieprzeczytany postnapisał(a) dyzio74 » 15.02.2018 14:22

krakusowa napisał(a):No niestety pogoda we wrześniu była ...inna niż dotychczas :roll:
Przynajmniej naoglądaliśmy się pięknych chmur :hearts:


A mi się wydaje, że po prostu mieliście troszkę pecha do pogody.
W dużej mierze dzięki Waszym relacjom i my byliśmy w zeszłym roku pierwsze dwa tygodnie września w Chorwacji .
Były i 3 dni w Montenegro i wycieczka do BiH się trafiła. W mediach widzieliśmy deszcze i lokalne podtopienia, ale nas to jakoś omijało. Pogodę mieliśmy bardzo ładną prawie cięgle świeciło i było wręcz gorąco, czasami aż za bardzo.
Często widzieliśmy zaciągnięte chmurami deszczowymi wyspy, jednak my tylko 3 razy mieliśmy deszcz od 5 tej do 6 rano i raz zmoczyło nas w Mostarze ale padało jakieś 20 minut i ten czas spędziliśmy w lokalnej knajpce - takie deszcze to nie deszcze.
Na pożegnanie płakały na nas Pilitwce ale było warto je zobaczyć nawet w deszczu. Pozostałe dni zawsze jak wracaliśmy do miejsca zakwaterowania świeciło. Więc w tym roku zima terminu na czerwiec.

Zauroczyła mnie Wasza tegoroczna Czarnogóra. Wprawdzie bylem zaledwie 3 noce i zobaczyłem tylko Kotor i jezioro Szkodorskie. Najmilej wspominam swojsko dla mnie brzmiącą jaskinię o nazwie " SOPOT" i opowieści Pana Grzegorza z Krakowa u którego to nocowaliśmy w Risan (fantastyczna lokalizacja i gospodarz). I dla tego będę musiał kiedyś zweryfikować moje wrażenia z Czarnogóry bo było i kilka minusów jak wszędobylskie śmieci przy drogach (jakoś mnie to raziło).
krakusowa
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6442
Dołączył(a): 08.11.2005
Re: Chorwacko-czarnogórska relacja krakusów. Powrót po latac

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakusowa » 15.02.2018 20:16

dyzio74 napisał(a):
krakusowa napisał(a):No niestety pogoda we wrześniu była ...inna niż dotychczas :roll:
Przynajmniej naoglądaliśmy się pięknych chmur :hearts:


A mi się wydaje, że po prostu mieliście troszkę pecha do pogody.

Pewnie tak :(

dyzio74 napisał(a): W dużej mierze dzięki Waszym relacjom i my byliśmy w zeszłym roku pierwsze dwa tygodnie września w Chorwacji .

Fajnie, że relacje na coś się przydaj :D ą
dyzio74 napisał(a):Były i 3 dni w Montenegro i wycieczka do BiH się trafiła. W mediach widzieliśmy deszcze i lokalne podtopienia, ale nas to jakoś omijało. Pogodę mieliśmy bardzo ładną prawie cięgle świeciło i było wręcz gorąco, czasami aż za bardzo.
Często widzieliśmy zaciągnięte chmurami deszczowymi wyspy, jednak my tylko 3 razy mieliśmy deszcz od 5 tej do 6 rano i raz zmoczyło nas w Mostarze ale padało jakieś 20 minut i ten czas spędziliśmy w lokalnej knajpce - takie deszcze to nie deszcze.
Na pożegnanie płakały na nas Pilitwce ale było warto je zobaczyć nawet w deszczu. Pozostałe dni zawsze jak wracaliśmy do miejsca zakwaterowania świeciło. Więc w tym roku zima terminu na czerwiec.

Tylko pozazdrościć :lol:
dyzio74 napisał(a):Zauroczyła mnie Wasza tegoroczna Czarnogóra. Wprawdzie bylem zaledwie 3 noce i zobaczyłem tylko Kotor i jezioro Szkodorskie. Najmilej wspominam swojsko dla mnie brzmiącą jaskinię o nazwie " SOPOT" i opowieści Pana Grzegorza z Krakowa u którego to nocowaliśmy w Risan (fantastyczna lokalizacja i gospodarz). I dla tego będę musiał kiedyś zweryfikować moje wrażenia z Czarnogóry bo było i kilka minusów jak wszędobylskie śmieci przy drogach (jakoś mnie to raziło).

W jaskini jeszcze nie byliśmy, trzeba będzie kiedyś tam wrócić :roll:
Z opisu wynika, że byliście u P. Marty i Grzegorza C. :D
Panią Martę znam z Krakowa.... jaki świat jest mały :oczko_usmiech:
Pozdrawiam i życzę udanego czerwcowego urlopu na Bałkanach :lol:
krakusowa
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6442
Dołączył(a): 08.11.2005
Re: Chorwacko-czarnogórska relacja krakusów. Powrót po latac

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakusowa » 15.02.2018 20:33

I tak niestety nadszedł dzień wyjazdu znad Jadranu :(
Nie lubię tych dni, prawie zawsze ostatnie spojrzenie na morze jest z łezką w oku :cry:
Rano kończymy pakowanie, od gospodyni dostajemy w prezencie buteleczkę domowej orzechówki 8O
od Mili flaszeczkę pysznego domowego czerwonego wina.
Jedziemy jeszcze nad ...morze :hearts:
DSC02604.jpg

DSC02605.jpg

DSC02606.jpg

DSC02608.jpg

DSC02609.jpg

DSC02610.jpg

Tuz przed dziewiątą wjeżdżamy na Jadrankę
DSC02618.jpg

MIjamy znane miejsca tu Igrane :D
DSC02619.jpg

DSC02621.jpg

DSC02623.jpg

DSC02626.jpg

DSC02627.jpg

DSC02628.jpg

DSC02629.jpg

DSC02630.jpg

Ale mają fajnie :D
DSC02632.jpg

DSC02633.jpg
dj-napster
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 51
Dołączył(a): 26.01.2015
Re: Chorwacko-czarnogórska relacja krakusów. Powrót po latac

Nieprzeczytany postnapisał(a) dj-napster » 15.02.2018 21:12

Mega wyprawa! zazdroszczę!

szczególnie adrenalinę robią te meczety, myślisz sobie że zaraz ktoś wyczuje że nie wierzysz w Allaha i Cie ukatrupi :D,
świnie na asfalcie też mega robotę robią :D

kanion Pivy przepiękny! uwielbiam niebezpieczne drogi z widokami i ogólnie jazdę samochodem w takie zakątki, ten kanion jest w moich planach, tak samo jak most na rzece Tara

pozdrawiam!
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012
Re: Chorwacko-czarnogórska relacja krakusów. Powrót po latac

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 16.02.2018 10:20

Ostatni dzień zawsze jest najgorszy. Mnie też się zawsze łezka w oku kręci, jak chyba większości Cromaniakom opuszczającym Chorwację ;)
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12142
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Chorwacko-czarnogórska relacja krakusów. Powrót po latac

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 16.02.2018 10:30

Nie znoszę wsiadać do samochodu w dniu wyjazdu :evil:
krakusowa
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6442
Dołączył(a): 08.11.2005
Re: Chorwacko-czarnogórska relacja krakusów. Powrót po latac

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakusowa » 16.02.2018 10:57

dj-napster napisał(a): Mega wyprawa! zazdroszczę!

Oj tam, oj tam, nie masz czego zazdrościć :oczko_usmiech:
wsiadaj w auro i ...... w drogę :wink:
dj-napster napisał(a):szczególnie adrenalinę robią te meczety, myślisz sobie że zaraz ktoś wyczuje że nie wierzysz w Allaha i Cie ukatrupi :D,

W meczetach byłam już wiele razy i nigdy nie miałam takich myśli :roll:
Jesli przestrzegasz zasad obowiązujących w meczecie ( m.in. strój) nic Ci nie grozi
dj-napster napisał(a):świnie na asfalcie też mega robotę robią :D

Biedaczki, dobrze że nikt ich nie ukatrupił :oczko_usmiech:
dj-napster napisał(a):kanion Pivy przepiękny! uwielbiam niebezpieczne drogi z widokami i ogólnie jazdę samochodem w takie zakątki, ten kanion jest w moich planach, tak samo jak most na rzece Tara

Polecam, widoki są przepiękne i zdjęcia ich nie oddają
dj-napster napisał(a):pozdrawiam!

Pozdrawiam serdecznie :papa:
krakusowa
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6442
Dołączył(a): 08.11.2005
Re: Chorwacko-czarnogórska relacja krakusów. Powrót po latac

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakusowa » 16.02.2018 11:03

agata26061 napisał(a):Ostatni dzień zawsze jest najgorszy. Mnie też się zawsze łezka w oku kręci, jak chyba większości Cromaniakom opuszczającym Chorwację ;)

Wyjeżdżając z Chorwacji zawsze chodzi mi po głowie pytanie?
Czy ja tu jeszcze kiedyś wrócę :?:
beatabm napisał(a):Nie znoszę wsiadać do samochodu w dniu wyjazdu :evil:

Ja też :evil: .....ale czymś trzeba wrócić do domku :wink:
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012
Re: Chorwacko-czarnogórska relacja krakusów. Powrót po latac

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 16.02.2018 11:41

krakusowa napisał(a):
agata26061 napisał(a):Ostatni dzień zawsze jest najgorszy. Mnie też się zawsze łezka w oku kręci, jak chyba większości Cromaniakom opuszczającym Chorwację ;)

Wyjeżdżając z Chorwacji zawsze chodzi mi po głowie pytanie?
Czy ja tu jeszcze kiedyś wrócę :?:

Ja mam tak samo. W zeszłym roku żegnałam się z Cro, bo był plan zdrady Chorwacji, ale jednak w tym roku znów tam będę :hearts: :coool:
Beata W.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2971
Dołączył(a): 15.02.2006
Re: Chorwacko-czarnogórska relacja krakusów. Powrót po latac

Nieprzeczytany postnapisał(a) Beata W. » 16.02.2018 11:52

Ja z kolei po zdradzie mam ochotę na powrót :hearts: Ale co z tego wyjdzie zobaczymy bo są też inne plany.
Dawno już o tej porze roku nie miałam jasno sprecyzowanych planów wakacyjnych :(
A wracając do powrotów to zdecydowanie najgorszy czas z całych wakacji. Dlatego dobrze go sobie urozmaicić :papa:
krakusowa
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6442
Dołączył(a): 08.11.2005
Re: Chorwacko-czarnogórska relacja krakusów. Powrót po latac

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakusowa » 16.02.2018 14:31

agata26061 napisał(a): Ja mam tak samo. W zeszłym roku żegnałam się z Cro, bo był plan zdrady Chorwacji, ale jednak w tym roku znów tam będę :hearts: :coool:

I bardzo dobrze :mrgreen:
Beata W. napisał(a): Ja z kolei po zdradzie mam ochotę na powrót :hearts: Ale co z tego wyjdzie zobaczymy bo są też inne plany.
Dawno już o tej porze roku nie miałam jasno sprecyzowanych planów wakacyjnych :(

Ja jestem w tym wieku, że już tak dokładnie nie planuję. :oczko_usmiech:
Poza tym, my jeździmy w ciemno, więc tydzień w tę czy tamtą stronę nie robi nam różnicy.
A zdradzać "wypoczynkowo" Chorwacji na razie nie zamierzam :wink:
Beata W. napisał(a):A wracając do powrotów to zdecydowanie najgorszy czas z całych wakacji. Dlatego dobrze go sobie urozmaicić :papa:

Dlatego my zawsze sobie powrót urozmaicamy :lol: , tym razem tez tak będzie :roll:
kibic hr
Croentuzjasta
Posty: 444
Dołączył(a): 21.12.2013
Re: Chorwacko-czarnogórska relacja krakusów. Powrót po latac

Nieprzeczytany postnapisał(a) kibic hr » 16.02.2018 17:33

Zainspirowany między innymi i Waszą relacją planuje latem zrobić sobie rekonesansowy wypad do Czarnogóry. Będzie on krótki,rano po śniadaniu wyjazd z Baskiej Vody do Risan-tam zabukowałem 1 nocleg. Priorytetem jest objazd Boki kotorskiej i naturalnie zwiedzenie samego Kotoru. Ponieważ do BV wracamy na drugi dzień chciałbym skorzystać z okazji i poplażować nad otwartym morzem. Waham się między 3 plażami-Jaz,Becici i Buljarica. W związku z tym mam pytanie czy znacie Państwo którąś z tych plaż i czy możecie coś zarekomendować. Dziękuję z góry za wszelkie sugestie i przepraszam ,że do Waszego wątku wtrąciłem swoją prywatną sprawę. Czarnogóry nie znam i jeśli mój pomysł wypali to będzie mój debiut nad tą częścią Adriatyku.
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013
Re: Chorwacko-czarnogórska relacja krakusów. Powrót po latac

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 16.02.2018 18:39

agata26061 napisał(a):
Ja mam tak samo. W zeszłym roku żegnałam się z Cro, bo był plan zdrady Chorwacji, ale jednak w tym roku znów tam będę :hearts: :coool:


Ja mam gorzej.. :roll: Jak wyjeżdżałam z Cro we wrześniu, to byłam na 100% pewna, że przyszły rok jest na pewniaka ..
Teraz już nie jestem taka pewna, bo nieubłagany remont wyskoczył znienacka :( :evil:

Aniu, ja też
zdradzać "wypoczynkowo" Chorwacji na razie nie zamierzam
:)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Chorwacko-czarnogórska relacja krakusów. Powrót po latach - strona 47
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone