Roxi napisał(a):
Ja to już nogami przebieram, bo za kilka dni będę tam... tzn. nie w Zivogosce, a na Hvarze, ale Cro to Cro
borsalino4 napisał(a):ten wąż to duży był?
krutom napisał(a):A syczał
Roxi napisał(a):Bardzo fajna relacja i super zdjęcia!
Roxi napisał(a):Szkoda, że z wcześniejszych "razów" relacji brak.
Roxi napisał(a):Ja to już nogami przebieram, bo za kilka dni będę tam... tzn. nie w Zivogosce, a na Hvarze, ale Cro to Cro
paczo napisał(a):Udało się znaleźć w... Živogošće - Blato!
valdemar napisał(a):paczo napisał(a):Udało się znaleźć w... Živogošće - Blato!
Pozdrowienia z Rzeszowa dla sąsiadów z Polski i Chorwacji
valdemar napisał(a):Zapomnieliście wspomnieć o najlepszym lokalu czyli Maslinowym Barze, drink bluesa z rumem daje niezłego kopa Oczywiście miejsce tylko dla tych, którzy dzieci mogą już zostawić same na kwaterze
Powrót do Nasze relacje z podróży