.png "Turysta")
Rano pobudka, śniadanie i czas na drugą część urlopu – część bardziej wypoczynkową.
Każdy ma to zdjęcie – mamy i my.
- Tunel Sveti Rok
I to też...
- Pierwszy widok na Jadran.
... oraz to
- Początek riwiery Makarskiej.
Naszym miejscem docelowym będzie Tučepi. Mała, urokliwa i spokojna miejscowość. Tutaj spotykamy się z resztą ekipy, która będzie nam towarzyszyć do końca urlopu.
- Nasze miejsce docelowe.
Po krótkich poszukiwaniach, znajdujemy zakwaterowanie u sympatycznych gospodarzy.
Gospodarze uraczyli nas miejscowymi specjałami i trunkami.
- Przepyszne makrele.
W międzyczasie, gdy pogoda zrobiła się na chwilę „nie plażowa” zwiedzaliśmy okolicę.
Jednego dnia odwiedziliśmy Hotel Jadran (a w zasadzie to, co z niego zostało).
Wieczorami mogliśmy podziwiać takie zachody słońca.
A poniżej widok z naszego apartamentu.
Jednego dnia wybraliśmy się na wycieczkę do Dubrovnika wzdłuż Jadranu.
Wjeżdżając do Dubrovnika mijamy port i słynny most.
Dubrovnik wita nas.
Po krótkich poszukiwaniach miejsca parkingowego zaczynamy zwiedzanie.
- Wielka Studnia Onufria.
Główna ulica, gdzie w każdym zakamarku miasta znajdowało się mnóstwo turystów.
Klucząc po starym mieście docieramy również do mariny.
c.d.n.
.png "Moderator globalny")
.png "Cromaniak")
Po śniadaniu spakowani opuszczamy przepiękną Chorwację i wracamy do domu.
relacja świetna
