Cavtat zeszłorocznie ...

napisał(a) Gandalf Biały » 15.08.2017 15:12

Witajcie .
Opowieść o Cavtacie zacznę z niewielkim opóźnieniem
Ale jak powiadają mądrzy ludzie lepiej późno niż wcale...
Nasza wyprawa trwała w sumie 18 dni .
Będąc na miejscu w Cavtacie już po dwóch dniach nie mogę wysiedzieć na tyłku zatem ruszyliśmy w teren .
To zarys tego co tam zobaczyłem ...

Fotki wgrane ponownie po awarii serwera .

Załączniki:

napisał(a) słoma79 » 15.08.2017 15:48

chętnie popatrzę...muszę gdzieś utopić pustkę po powrocie z Cro

napisał(a) marko350 » 15.08.2017 15:53

Jestem

napisał(a) majeczka » 15.08.2017 16:12

również chętnie dołączę do Twojej relacji...

napisał(a) piekara114 » 15.08.2017 18:57

napisał(a) Gandalf Biały » 15.08.2017 20:17

słoma79 napisał(a):chętnie popatrzę...muszę gdzieś utopić pustkę po powrocie z Cro

Witaj ponownie .
To podobnie jak u mnie ...
Ta pustka musi zostać jakoś zapełniona choćby tymi fotkami *)
Dzięki że zaglądasz ...Pozdrawiam

Krzysiek

napisał(a) Gandalf Biały » 15.08.2017 20:22

marko350 napisał(a):Jestem

Witaj także
Dzięki za to ze jesteś ...
Pozdrawiam

Krzysiek

napisał(a) Gandalf Biały » 15.08.2017 20:25

majeczka napisał(a)::D również chętnie dołączę do Twojej relacji...

Cieszę się niezmiernie masz miejsce w pierwszym rzędzie
Mając nadzieję że podołam ...

Pozdrawiam

Krzysiek

napisał(a) Gandalf Biały » 15.08.2017 20:27

piekara114 napisał(a):Nie ważne kiedy, ważne że już....
Spora ta wycieczka była....

Witaj .
Masz rację taka była sporo się tego nakręciło ...tych kilometrów
Zresztą jak zawsze ...
Dzięki że zaglądasz.

Pozdrawiam
Krzysiek

napisał(a) Janusz Bajcer » 16.08.2017 00:20

Gandalf Biały napisał(a):Witajcie .

To zarys tego co tam zobaczyłem ...

Witam.

Czekam na większy zarys.

napisał(a) Gandalf Biały » 16.08.2017 11:14

[quote="Janusz Bajcer .



Czekam na większy zarys. :idea
Witaj
Już leci ...

napisał(a) Gandalf Biały » 16.08.2017 11:34

Z Mazowsza do granicy ze Słowacją droga ciągnie się remontami .
Wyjazd został więc zaplanowany na dzień 22lipca , tak by możliwie łagodnie przejechać te odcinki dróg które są w remontach .
Zatem start o 3-ciej nad ranem zbieramy się niewyspani , ale kto by spał w taką noc
Wczesne godziny i kilometry dróg nadzwyczaj szybko mijają toteż po kilku godzinach stajemy na stacji w Zwardoniu.

Załączniki:

Niestety na stacji ceny paliwa i winiet są koszmarnie wysokie .

Najbliższe otoczenie stacji paliwowej Tuż przy granicy ze Słowacją .

Czekając po paliwo robię kilka fotek .

Transport przygotowany jak widać naklejka na swoim miejscu ...

napisał(a) dr.kokos » 16.08.2017 11:51

Zachęcony pierwszymi zdjęciami siadam wygodnie

napisał(a) Gandalf Biały » 16.08.2017 11:55

dr.kokos napisał(a):Zachęcony pierwszymi zdjęciami siadam wygodnie

Witaj .
Cieszy mnie to .. postaram dalej Ciebie zachęcać

Pozdrawiam
Krzysiek

napisał(a) piekara114 » 16.08.2017 12:10