Camping Strasko/Novalija Pag 2013

napisał(a) **Crixos** » 03.01.2013 00:24

Witam,

planujemy urlop z rodzinką 2 + 3 (w chwili obecnej dziewczynka ma 8 lat, chłopcy - bliźniaki 4 lata) początkiem sierpnia 2013. Jedziemy z przyczepą. Czy wybiera się ktoś na ten rejon? Piszcie proszę na @ adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl

Pozdrawiam :papa:

napisał(a) **robeau** » 03.01.2013 10:42

Czesc
Wybieramy sie w 2 rodzinki w tym samym terminie ale szukamy noclegu.
Jedziemy z Krakowa

napisał(a) **Crixos** » 06.01.2013 19:05

Dzięki za odp, może się spotkamy

pzdr

napisał(a) **gusia-s** » 16.01.2013 23:02

Również chodzi mi po głowie Pag w tym terminie i również z przyczepą tyle że bez dzieci bo już urosły

. Martwi mnie jednak mały wybór kempingów na wyspie i obawiam się o wolne miejsca. Myślę sobie aby jeden tydzień spędzić gdzieś na południu wśród bujnej zieleni a drugi na księżycowym Pagu. Nie chciałabym jednak się ograniczac i rezerwować na sztywno terminu

. Strasko i Simuni są drogie a mimo to mają pełną obsadę w sezonie i czytałam że nie ma szans bez rezerwacji. Może ktoś ma inne doświadczenia??? Pozatym nie szukamy atrakcji w postaci animacji i innych wodotrysków więc bez sensu jest przepłacać za coś z czego się nie będzie korzystało. Pozostałe kemp. są tańsze ale i nieduże więc również może być problem z miejscem. Dość duży jest chyba Sveti Duh i tam mogą być miejsca z powodu braku cienia na nim :mrgreen:

. Trochę mnie to zasmuca

napisał(a) **Kichol** » 21.01.2013 12:59

Strasko i Simuni faktycznie w sezonie są mocno obłozone ale jeśli to pobyt kilku dniowy, to z reguły coś się udaje znaleść.
Czesto zostają małe/mniejsze miejsca (pitch) gdzie nie zmieści sie np. kamper czy przyczepa. Za to namiot i samochód osobowy wchodzi bez problemu.
W ten sposób miałem ostatnio miejsce prawie przy samej plazy...

napisał(a) **Crixos** » 25.01.2013 01:23

w zeszłym roku pojechaliśmy w ciemno na Istrii , Camp Park Umag. Miejsce pod przyczepkę było bez problemu, ale raczej na końcu campu. Na pobliskim kampie, gdzie też sprawdzaliśmy miejsca spotkaliśmy rodaków którzy czekali od rana i wczesnym popołudniem ( sobota, poczatek sierpnia) też mieli obiecane miejsca. W tym roku już zarezerwowaliśmy miejsca prze net , bezpośrednio w biurze campu. Rezerwacja na konkretną parcele jakies 20 metrów od plaży i też na początek sierpnia. Na Straszko są duże parcle , więc jak myśle, jakąs wesłoa rodzinka z namiotem ma duże szanse sie upchać z nami. Straszko na pewno nie jest Campem cichym i spokojnym, ale jak sie jedzie z dzieciakami to i ta na spokój liczyć nie ma co

, ale jak jest morze, słońce , bałkańskie wyroby wyskokowe i bez muzyki i gwaru nie ma pełnej frajdy ( szczególnie jak sie urlopuje z dzieciakami).

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 25.01.2013 01:41

Tu się wtrącę aby pokazać różnorodność cromaniaków, są ludzie, którzy szukają campingów cichych i spokojnych do pobytu z dziećmi, a Wy prezentujecie całkowicie inny sposób wypoczynku

Skoro z dziećmi to żadnej ciszy.

napisał(a) **Rysio** » 25.01.2013 09:31

gusia-s napisał(a):Dość duży jest chyba Sveti Duh i tam mogą być miejsca z powodu braku cienia na nim . Trochę mnie to zasmuca

Na Sv. Duhu na 100% znajdziesz miejsce, przynajmniej w sierpniu 2011 roku było go tyle że między przyczepami i namiotami można by jeszcze domy pobudować. Cienia rzeczywiście na tym campie nie uświadczysz, chyba że od własnego parasola

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 25.01.2013 09:36

gusia-s napisał(a):Również chodzi mi po głowie Pag w tym terminie i również z przyczepą tyle że bez dzieci bo już urosły . Martwi mnie jednak mały wybór kempingów na wyspie i obawiam się o wolne miejsca. Myślę sobie aby jeden tydzień spędzić gdzieś na południu wśród bujnej zieleni a drugi na księżycowym Pagu. Nie chciałabym jednak się ograniczac i rezerwować na sztywno terminu . Strasko i Simuni są drogie a mimo to mają pełną obsadę w sezonie i czytałam że nie ma szans bez rezerwacji. Może ktoś ma inne doświadczenia??? Pozatym nie szukamy atrakcji w postaci animacji i innych wodotrysków więc bez sensu jest przepłacać za coś z czego się nie będzie korzystało. Pozostałe kemp. są tańsze ale i nieduże więc również może być problem z miejscem. Dość duży jest chyba Sveti Duh i tam mogą być miejsca z powodu braku cienia na nim . Trochę mnie to zasmuca

Miejsce na Strasko w sezonie powinniście spokojnie znaleźć bez rezerwacji. Nie będzie ono na pewno przy morzu, lecz raczej w głębi kempingu. Gdybyście zdecydowali się na ten kemping pamiętajcie, że między godziną 22 a 7 rano na kemping nie wjedziecie samochodem oraz wszystkie zniżki, jakie można uzyskać za pobyt na kempingu obowiązują tylko przy płatności gotówką.

Na Pagu jest też kilka małych kempingów które niestety nie mają strony w internecie.
Pozdrawiam Marek i Beata

ps. Nie wiem czy w tym roku nasz wyjazd dojdzie do skutku. Jednak gdybyśmy jechali może w tym roku uda nam się zgrać wyjazd razem . Nasz adres znasz

napisał(a) **gusia-s** » 26.01.2013 13:46

pamiętajcie, że między godziną 22 a 7 rano na kemping nie wjedziecie samochodem oraz wszystkie zniżki, jakie można uzyskać za pobyt na kempingu obowiązują tylko przy płatności gotówką.

mam to na uwadze :lol:

Na Pagu jest też kilka małych kempingów które niestety nie mają strony w internecie.

A masz jakieś namiary na nie????, w jakiej okolicy szukać lub informacje bliższe odnośnie warunków???? Mi zależy aby na kempingu był cień, sanitariaty nadające się do użytku i żeby był z bezpośrednim dostępem do morza, bez betonu. Reszta mało istotna tzn poza ceną :mrgreen:

Nasze plany na dzień dzisiejszy mają bardzo ogólny zarys :lol:

jest plan żeby jechać w bliżej nieokreślonym terminie. Urlop zaplanowany na przełom lipca i sierpnia ale to jeszcze nic nie znaczy, może się okazać że wypadnie inaczej. Bliżej lipca plany się sprecyzują :hut:

i mam nadzieję że ruszymy.

Pozdrawiamy Was również :papa:

napisał(a) **spellkast** » 18.04.2013 13:54

Na początku lipca wybieram się z przyczepą na camp Simuni (Pag). Właśnie dostałem odpowiedź z campu, że jeżeli skorzystam z rezerwacji, to jest wolna parcela w pierwszym rzędzie przy morzu (część C). Ale koszt nie jest mały: mnie wychodzi w sumie 59,6 euro/dzień + taksa klimatyczna (parcela + 2 dorosłych + 2 dzieci: 12 i 10 lat + 1 maluch: 2,5 roku).
Trochę zaporowa ta cena, ale muszę przemyśleć.

napisał(a) **Crixos** » 18.04.2013 21:56

spellkast napisał(a):Na początku lipca wybieram się z przyczepą na camp Simuni (Pag). Właśnie dostałem odpowiedź z campu, że jeżeli skorzystam z rezerwacji, to jest wolna parcela w pierwszym rzędzie przy morzu (część C). Ale koszt nie jest mały: mnie wychodzi w sumie 59,6 euro/dzień + taksa klimatyczna (parcela + 2 dorosłych + 2 dzieci: 12 i 10 lat + 1 maluch: 2,5 roku).
Trochę zaporowa ta cena, ale muszę przemyśleć.

Faktycznie tani nie jest , ale kamping o wysokim standardzie , miejsce przy plaży to musi kosztować : my tez płacimy podobnie, na szczęście za najłodszych nie płacimy i to ratuje sytuację

napisał(a) **spellkast** » 19.04.2013 07:44

Ciągle się waham pomiędzy camp Simuni a camp Strasko. Są różne głosy. Najrozsądniej byłoby nie rezerwować wcześniej, tylko zajechać, pomieszkać chwilę i ocenić, a jak będzie nieciekawie to zmienić.
Nie wiem tylko jak z dostępnością parceli na początku lipca (i tu i tu). Chciałbym jak najbliżej morza, więc bez rezerwacji może nie być to możliwe.

napisał(a) **Crixos** » 19.04.2013 22:30

jeśli nie zrobicie rezerwacji to jesteście wolni i nic was nie wiąże wiec jak przyjedziecie na miejsce i sie nie spodoba to mozna przeksoczyc na inny camping i coś znaleźć , zawsze jest jakies ryzyko. Miejsce w ciemno pewnie sie znajdzie ale pewnie nie przy morzu, ale jak sie ma szczęscie to i to nie jest wykluczone

Zawsze to jakaś przygoda i zabawa

napisał(a) **Fatamorgana** » 21.04.2013 11:59

Ja bym zaczął od zlustrowania otoczenia i tego z iloma ludźmi przyjdzie się wylegiwać i kąpać, bo to też ma znaczenie.
Lubię kempingi, ale wizyta z Śimuni mnie odstraszyła i wybrałem prywatny, mały camp w pobliżu wody, w cichym i spokojnym miejscu. Fakt, bazy i standardu wysokiego nie było, ale też nie to było najważniejsze, lecz ów spokój, brak tłumu i zero problemów z miejscem...
Inna sprawa, ze w Śimuni była kolejka (początek lipca!) i sterczałem jak kołek czekając aż minie a na małych campach od razu się człowiekiem zajmą.

Na molochy przestałem jeździć już dawno. One są dobre w tranzycie- jak nic lepszego i ciekawszego się nie znajdzie.