Camp Vrila - pytania o szczegóły

Uchwyciłeś chyba całą istotę tego rodzaju wypoczynku właśnie takich odpowiedzi oczekiwałem Dziękuję.
Z jednym malutkim zastrzeżeniem. Te dwa pobyty w których mieszkałem w apartamencie tez dawały mi możliwość kąpieli przed śniadaniem i po kolacji w pieszym przypadku miałem 5 min drogi do plaży w drugim 3min.
Mieszkałem 2 razy na nie istniejącym już (a wielka szkoda)campingu w Orasać koło Dubrovnika i tamto miejsce stało się wyznacznikiem czego szukam w Chorwacji, ale do rzeczy kemping a plaża różnica poziomu około 6-8 pieter więc 3 min tez musiałem iść hhhhhee ale pragnę dodać w niczym mi to nie przeszkadzało. W Novi Vinodolski tam rzeczywiście też 3 min zależy gdzie namiot się postawiło ale różnica poziomów nie porównywalna z daleką Dalmacją niestety nie do końca mi się podobała infrastruktura, ale plaża i okolica naprawdę dawały rade.
Nic dowiedziałem się znacznie więcej i dziękuję mi tak po cichu chodzi po głowie właśnie taki wypoczynek. Pozdrawiam

waldas napisał(a): namiot czy przyczepa to różnica w komforcie wypoczywania.

Namiot czy przyczepa to jednak wielka roznica w komforcie podrozy. Szczerze mowiac nie chcialbym ciagnac przyczepy przez 1500 km a juz na pewno nie na plejesacu. Namiot jednak wygrywa
A tu filmik dla myslacych o zakupie przyczepy

cchhee napisał(a):

waldas napisał(a): namiot czy przyczepa to różnica w komforcie wypoczywania.

Namiot czy przyczepa to jednak wielka roznica w komforcie podrozy. Szczerze mowiac nie chcialbym ciagnac przyczepy przez 1500 km a juz na pewno nie na plejesacu. Namiot jednak wygrywa
A tu filmik dla myslacych o zakupie przyczepy

Tak,namiot czy przyczepa to jest rożnica i to wielka w komforcie podróży.Jeździliśmy z namiotem do Chorwacji-w aucie ścisk,załadowane po sam dach,mało miejsca na nogi.Nocleg w podróży-spałam poskręcana jak paragraf, a budziłam się umęczona,zesztywniała.Podróż z przyczepką to tak jak byś jechał z domkiem.Bagaż rozłożony i w aucie i w przyczepce,nogi swobodnie wyprostujesz w czasie jazdy.Śpisz na parkingu we własnym łóżku,wstajesz wypoczęty, mozesz kulturalnie zjesc posiłek przy stoliczku,zagotować wode na kawę czy herbatę albo podgrzać domowy obiad.Taka jest różnica w podróży,dla mnie kolosalna.Ela

witam

Prosze o informację, czy przy plaży należącej do campingu Vrilla jest jakaś knajpka w której można coś zjeść, napić się lub ewentualnie sklep?
ewentualnie w jakiej najbliższej odległości znajduje się coś takiego?

Dziękuję za odpowiedzi
pozdrawiam

Na samej plaży knajpki nie ma. Przy recepcji na campie (czyli prawie na plaży ) można kupić napoje, ale czy coś zjeść...hmmmnie wiem.
Knajpki są w samym Trpanju, spacerem (bardzo klimatycznym ścieżką nadmorską) idzie się jakieś 20 minut.
Sklep spożywczy jest kilkaset metrów od campu, nie umiem oceniać odległości, ale to pewnie ze 400m.

Mami, co prawda knajpki na plaży bezpośrednio przy campie Vrila nie ma (tak jak pisze AniaJ ), ale jest na sąsiedniej plaży (tuż obok, po lewej, stojąc twarzą do morza). Można tam zjeść dobre ciepłe kanapki i inne przekąski. Jest oczywiście piwo i inne napoje.

Bar nazywa się "Libe"

Pozdrawiam

dzięki bardzo.
czytałem Twoją relację z Trpanj i jestem pod wrażeniem. Mam możliwość rezerwacji apartamentu obok campingu Vrilla, już byłem zdecydowany, ale żona się zastanawia, czy jechać na takie odludzie z dziećmi, daleko od centrum, bez atrakcji przy plaży, jedzenia i picia. Dzieci w wieku 9 i 14 lat. Możesz coś poradzić Maslinka? Rozważamy jeszcze Tucepi...

mami7 napisał(a):dzięki bardzo.
czytałem Twoją relację z Trpanj i jestem pod wrażeniem. Mam możliwość rezerwacji apartamentu obok campingu Vrilla, już byłem zdecydowany, ale żona się zastanawia, czy jechać na takie odludzie z dziećmi, daleko od centrum, bez atrakcji przy plaży, jedzenia i picia. Dzieci w wieku 9 i 14 lat. Możesz coś poradzić Maslinka? Rozważamy jeszcze Tucepi...

O Tucepi się nie wypowiem, bo nie byłam...

Natomiast jeśli chodzi o noclegi w okolicy campu Vrila, moim zdaniem, to bardzo dobra miejscówka. Wcale nie jest daleko od centrum - 15 minut, no, może z dziećmi 20 minut spacerku do nadmorskiej promenady, ale są i bliższe miejsca w "centrum" Trpanj. Poza tym "po drodze", w parku, który się mija, idąc do centrum, jest plac zabaw (z tego, co pamiętam, całkiem niezły).

Przy plaży jakichś szczególnych atrakcji rzeczywiście nie ma (chociaż lody są i, tak jak pisałam, przekąski i napoje też). Ale dzieciaki fajnie się bawią, malując kamienie zmywalnymi flamastrami (córka znajomych była zachwycona), a plaża to małe, przyjemne otoczaki.
Zejście do wody jest łagodne, więc odpowiednie dla rodzin.

Wszystko zależy od Waszych preferencji. Tucepi to miejscowość typowo turystyczna, a Makarska Riviera w sezonie jest zatłoczona. Natomiast na plaży pewnie znajdziecie jakieś zjeżdżalnie, możliwość "polatania" za motorówką, wynajęcia sprzętu pływającego i różnych atrakcji dla dzieci typu trampoliny i inne dmuchańce przy promenadzie. Nie wiem, jak daleko będziecie mieli do tej plaży, to też dosyć istotna informacja...

Tucepi jest na pewno bardziej rozrywkowe. Ale Trpanj też oferuje trochę rozrywki - kilka restauracji przy deptaku - są fajne konoby, pizzerie, ale i bary z hamburgerami i innymi fastfoodami. Pod tym względem Trpanj ostatnio się rozwinął. Są stragany, których jeszcze kilka lat temu nie było i jakieś życie nocne nawet jest, więc nie musicie się martwić, że będziecie na odludziu. Natomiast będzie cicho, bo jesteście w bezpiecznej odległości.

Ja bym wybrała Trpanj, ale pewnie nie jestem obiektywna , więc nie namawiam.
Czy wybierzecie Tucepi, czy Trpanj, na pewno będzie super

Pozdrawiam

Dzięki bardzo za informacje.
Adres kwatery to Luka29.
Poniżej zdjęcie, z prawej strony widać basen jednego z apartamentowców, może kojarzysz w którym miejscu to się znajduje.
Dla naszych dzieci i żony, ważne jest, żeby można było zrobić sobie przerwę w plażowaniu i w międzyczasie coś przekąsić i napić się. Generalnie nie mamy też w zwyczaju gotować na wczasach, więc bliskość konob też jest istotna dla nas.

Pozdrawiam

Maps Google adresu nie zna, ale znalazłam Twój dom z basenem:

http://maps.google.com/maps?q=Trpanj,+L ... 8&t=h&z=18

Jak widzisz, jest na wysokości campingu, więc czas dojścia do centrum się zgadza (tak jak napisałam ). Jakieś 100 metrów do plaży w linii prostej, co ważne - całkiem po płaskim! Moim zdaniem to blisko

Pozdrav.

niestety to nie mój dom z basenem
ja mam okazję jechać do domu obok.

Widok z tarasu super. Samo Trpanj dla mnie też wystarczające.
Dzieci są przyzwyczajone do klimatu z Breli lub Primosten, że w każdej chwili mogą zrobić przerwę w plazowaniu i pływaniu na lody, owoce, przyjdzie ktoś z kukurydzą nie trzeba zwijać całego majdanu w te i z powrotem itd itp.

Pozdrawiam

No to tu nie do końca tak jest. Trzeba się jednak nieco zwinąć do 'centrum' po szerszy wybór, ale mimo to polecam. Myślę, że się nie zawiedziecie.
Pozdrawiam.

dzięki. W sumie nie jesteśmy aż tak bardzo wymagający, jak jest choć jedna knajpa na miejscu to starczy. A po plażowaniu - centrum

http://ifotos.pl/zobacz/DSCF5105J_nrxnnxp.JPG/
http://ifotos.pl/zobacz/DSCF5134J_nrxnnxs.JPG/

w zeszłym roku byłem na campie.Drugie zdjęcie z plaży kempingu , pierwsze od strony miasteczka / parku /

Mam pytanie dotyczące przyłącza do prądu. Czy jest potrzebna zwykła wtyczka czy euro?