Buongiorno! Benvenuti! La Bella Sicilia!

kulka53 napisał(a):

marze_na napisał(a):Florencja - Arezzo - Cortona - Orvieto - Siena - Piza - Lukka - Pistoia - Prato

Byliśmy wszędzie poza Florencją.
Siena = bomba , Piza ... wiadomo.
Cortona - wg mnie bez szału, zrobiłbym podmiankę na Asyż (o ile dojeżdża tam pociąg )
Reszta - warto.

To moja lista w 60% pokrywa się z planem marze_ny
Florencja - Siena - Piza - Lukka - Pistoia - San Gimignano. W Asyżu byłem wcześniej.

piekara114 napisał(a):[i]Myślę, że koszt transportu (co lepsze samolot-samochód) w dużej mierze zależą od:
- jakie promocje są na loty
- samochodu - jakie zużycie paliwa ma
- i na ile osób się to rozkłada...

To jedna sprawa. Druga kwestia to oszczędność czasu - tyle, że niewymierna .

kulka53 napisał(a):Tak sprawdziłem "pi razy oko" i wyszło mi, że 2500 starczyłoby nam na paliwo, autostrady i prom.

Ja szacowałam też tylko "pi razy oko". Do przejechania ok. 6 tys. km - przynajmniej 400l ON do baku.

kulka53 napisał(a):

marze_na napisał(a):Florencja - Arezzo - Cortona - Orvieto - Siena - Piza - Lukka - Pistoia - Prato

Byliśmy wszędzie poza Florencją.
Siena = bomba , Piza ... wiadomo.
Cortona - wg mnie bez szału, zrobiłbym podmiankę na Asyż (o ile dojeżdża tam pociąg )
Reszta - warto.

Już sobie odświeżam w wolnych chwilach Waszą relację .
Asyż jest przewidziany na wariant samochodowy wyjazdu, no względnie motocyklowy .

walp napisał(a):To moja lista w 60% pokrywa się z planem marze_ny
Florencja - Siena - Piza - Lukka - Pistoia - San Gimignano.

Okres wyjazdu też chyba podobny .
A San Gimigiano też bym chętnie dorzuciła. I jeszcze Pienze, ale mąż mówi, że przeginam .

walp napisał(a):San Gimignano

Też warto (i Volterra)
Jak do całej masy mniejszych miejscowości, także w Umbrii, Marche i pn. Lacjum.
Widoki i krajobrazy też są nie do przecenienia....Pienza to oczywista oczywistość.
Ale choćby i okolice takiego Castelluccio

marze_na napisał(a):

walp napisał(a):To moja lista w 60% pokrywa się z planem marze_ny
Florencja - Siena - Piza - Lukka - Pistoia - San Gimignano.

Okres wyjazdu też chyba podobny .
A San Gimigiano też bym chętnie dorzuciła. I jeszcze Pienze, ale mąż mówi, że przeginam .

Też lubię przeginać, ale lepiej jak jest z czego rezygnować (choć zawsze z żalem).
Termin: I poł. września.

P.S.
Jeżeli chodzi o loty, to z jednej strony jest oszczędność czasu, ale z drugiej, takie rozwiązanie pozbawia nas atrakcji tranzytowych.
W naszym przypadku przejazdu A-FL-CH-I

kulka53 napisał(a):

walp napisał(a):San Gimignano

Też warto (i Volterra)
Jak do całej masy mniejszych miejscowości, także w Umbrii, Marche i pn. Lacjum.
Widoki i krajobrazy też są nie do przecenienia....Pienza to oczywista oczywistość.
Ale choćby i okolice takiego Castelluccio

No, no, no basta Chcemy tez trochę pobrodzić w Morzu Liguryjskim, dlatego nie będzie ani Pienza ani nic więcej.

marze_na napisał(a):Asyż jest przewidziany na wariant samochodowy wyjazdu, no względnie motocyklowy .

walp napisał(a):Termin: I poł. września.

W takim razie dużo, duuuuuuuuużo słońca Ci życzę .

mysza73 napisał(a):

marze_na napisał(a):Asyż jest przewidziany na wariant samochodowy wyjazdu, no względnie motocyklowy .

Nie rozumiem dlaczego Ci te oczka tak powypadały .
Toskania i motocykl to chyba całkiem dobre połączenie .

marze_na napisał(a):

mysza73 napisał(a):

marze_na napisał(a):Asyż jest przewidziany na wariant samochodowy wyjazdu, no względnie motocyklowy .

Nie rozumiem dlaczego Ci te oczka tak powypadały .
Toskania i motocykl to chyba całkiem dobre połączenie .

A wiesz o co mi dziś od rana mąż w brzuchu dziurę wierci?
o to

walp napisał(a):Jeżeli chodzi o loty, to z jednej strony jest oszczędność czasu, ale z drugiej, takie rozwiązanie pozbawia nas atrakcji tranzytowych.

To też fakt. Dla mnie minusem jest to, że do lotniska muszę dojechać min. 1 h (KRK) lub 2h (KTW) lub WAWA (5h)....

Ta trasa motocyklem to z dużym bólem d. musi się wiązać... Powodzenia jak to jest miłość

mysza73 napisał(a):A wiesz o co mi dziś od rana mąż w brzuchu dziurę wierci?
o to

Marzenia trzeba spełniać .

P.S. Pozdrowienia dla męża .

piekara114 napisał(a): Powodzenia jak to jest miłość

Dzięki .

marze_na napisał(a):

mysza73 napisał(a):A wiesz o co mi dziś od rana mąż w brzuchu dziurę wierci?
o to

Marzenia trzeba spełniać .

I jeszcze twierdzi, że prawie darmo można kupić - 32.000 pln

marze_na napisał(a):P.S. Pozdrowienia dla męża .

Przekażę ,
ale ewentualnej relacji motocyklowej Mrooczków mu w życiu nie pokażę

marze_na napisał(a):Nawet się nie spodziewaliśmy, że ta wyspa ma aż tyle do zaoferowania .

Ja też nie. Otworzyliście moje oczy trochę szerzej...

marze_na napisał(a):Sycylię gorąco polecamy
W razie pytań postaramy się służyć radą.


Dziękujemy Wam za obecność i doping dobrym słowem.


Pozdrawiamy
Marzena i Paweł

Dziękuję za piękną, bardzo ciekawą relację. Jak zwykle - profeska . Wasza relacja będzie mi również przewodnikiem jak przyjdzie czas na Sycylię.

marze_na napisał(a):Toskania . Przełom sierpnia i września.

Doskonały wybór Będziecie zachwyceni. To będzie kolejne miejsce, do którego będziecie chcieli wracać

marze_na napisał(a):Florencja - Arezzo - Cortona - Orvieto - Siena - Piza - Lukka - Pistoia - Prato

Doszliśmy do wniosku, że nie ma szans zobaczyć wszystkiego co byśmy chcieli podczas jednego dwutygodniowego urlopu. Najpierw więc z trenitalią objedziemy największe toskańskie miasta dostępne koleją, a potem wrócimy już samochodem i pojeździmy wśród pól, miasteczek i wiosek.

Rozsądnie. Ja podczas dwutygodniowego wyjazdu połączyłem miasta z miasteczkami, wioskami, winnicami i polami i czuję niedosyt wszystkiego. Mam pomysły już na dwa kolejne wyjazdy

No i z tym motocyklem to mnie zaskoczyliście Nie wiedziałem, że jeździcie. Cruiser czy turystyk?

Wybieramy się w tym roku z bratem na kilka dni motocyklami do Rumunii i Czarnogóry

pozdrawiam,
M

mysza73 napisał(a):

marze_na napisał(a):

mysza73 napisał(a):A wiesz o co mi dziś od rana mąż w brzuchu dziurę wierci?
o to

Marzenia trzeba spełniać .

I jeszcze twierdzi, że prawie darmo można kupić - 32.000 pln

W wiesz jaka była pierwsza myśl Pawła po otworzeniu Twojego linka?
Jak za darmo .

Mikeee napisał(a):

marze_na napisał(a):Toskania . Przełom sierpnia i września.

Doskonały wybór Będziecie zachwyceni. To będzie kolejne miejsce, do którego będziecie chcieli wracać

Powoli zaczynam się obawiać czy uda nam się pojechać jeszcze kiedyś gdzieś poza Italię .

Mikeee napisał(a):No i z tym motocyklem to mnie zaskoczyliście Nie wiedziałem, że jeździcie.

Jeszcze nie jeździmy. Ale o motorze myślimy od dawna i to tylko kwestia czasu , a właściwie miejsca do przechowywania .
No i zdecydowanie cruiser .

Mikeee napisał(a):Wybieramy się w tym roku z bratem na kilka dni motocyklami do Rumunii i Czarnogóry

Bomba To by mi się podobało .

Jak tak można, tyle razy do Italii w JEDNYM ROKU ;0

Fajny plan!!


Czytaliście relacje Transalpa na tym forum?

Choćby
toskania-cinque-terre-lazury-i-alpy-francuskie-na-motocykl-t33322.html

Czytałam, czytałam, świetne zdjęcia w części alpejskiej

marze_na napisał(a):...
Florencja - Arezzo - Cortona - Orvieto - Siena - Piza - Lukka - Pistoia - Prato

Doszliśmy do wniosku, że nie ma szans zobaczyć wszystkiego co byśmy chcieli podczas jednego dwutygodniowego urlopu. Najpierw więc z trenitalią objedziemy największe toskańskie miasta dostępne koleją, a potem wrócimy już samochodem i pojeździmy wśród pól, miasteczek i wiosek.

Byłem tydzień i z dużych toskańskich miast, które planujesz zwiedzić, połowy nie widziałem, do tego jeszcze cała masa mniejszych miejsc - jak nic plan na kolejny wypad w te rejony ...

Jeśli chodzi o motory, to ja osobiście preferuję te napędowe ... w autach;)