Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Brela i Chorwacja po raz pierwszy,

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
algirdas
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 211
Dołączył(a): 20.03.2013
Brela i Chorwacja po raz pierwszy,

Nieprzeczytany postnapisał(a) algirdas » 29.08.2013 00:11

Brela, znana Brela. Tak sobie siedzę i zastanawiam się czy warto coś pisać o naszym pierwszym wypadzie do tej miejscowości. Wszak znana i lubiana, a w zasadzie znana i bardzo znana. Ale co mi tam. Najwyżej nie będzie czytelników.
Jeszcze nie wiem na ile obszerna będzie moja relacja, ale na pewno podparta kilkoma zdjęciami. Obróbka live podczas pobytu. Tekst też :) Zapraszam.
MRK
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3854
Dołączył(a): 01.08.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) MRK » 29.08.2013 00:22

Warto pisać o pierwszym, bo te pierwsze są zwykle najlepsze:). Napieraj.
algirdas
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 211
Dołączył(a): 20.03.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) algirdas » 29.08.2013 00:27

Droga była męcząca. Wystartowaliśmy po 18, a na miejscu byliśmy parę minut po 10 rano. Jako iż jej większa część przypadała na noc, to nie ma zbyt wielu zdjęć. Trasa przez Żylinę do Bratysławy, 86 do starego przejścia i autostradą w Cro aż do Sestanovac.
Z Częsochowy do Bratysławy droga zajęła nam dokładnie 5h. Jechało się rewelacyjnie aż do route 86, a tam zaczęło padać, momentami nawel ostro lać. Po drodze prawie rozjechałem 3 sarny i średnia prędkość była mocno średnia. Ale przejechaliśmy w nieco ponad 3h. W Cro, tuż przed Zagrzebiem miałem pierwszy kryzys i musiałem odespać 1h. Kawa i w drogę. Za Zagrzebiem już mocno "wyspany" rozkręciłem się na dobre, ale z poprawką na ulewę, która towarzyszyła nam z niewielkimi przerwami aż do Breli. Tunele były świetne, przynajmniej nie zalewało szyb ;] Po pokonaniu kolejnego kryzysu (30 min snu) dolecieliśmy do Breli.
Zmęczenie minęło jakimś dziwnym sposobem i rozpoczęły się poszukiwania apartmanu.
Ulicę znaleźć można dość szybko - Jardula - w spokojniejszej dzielnicy Breli. Człowiek potrzebuje ciszy, miasto mam na co dzień. Prawie spaliłem sprzęgło - fakt jest stromo fest. W życiu nie jeździłem po takich stromiznach, a robię około 2000 km m-cznie. Po chwili zamoty udało nam się namierzyć Tomislava. Zaprowadził nas do celu i okazało się, że faktycznie nie jest to Hilton, ale też jest całkiem spoko :)
W poziomie do morza mamy może ze 100m, ale jako że jest to Brela, to dodatkowo z 80m w dół. Dokładnie 116 schodów, plus takie dziwne podejście. Pogoda raczej średnia, ale po 2h się wypogodziło i poszliśmy nad Jadran.

Więcej grzechów nie pamiętam, idę napić się wina i w kimono :)
Pozdro 600!
Załączniki:
IMG_2717 900x600.jpg
245km do celu i kolejne spanie
IMG_2752 900x600.jpg
widok z balkonu
IMG_2722 900x600.jpg
trasa
artmal
Odkrywca
Posty: 101
Dołączył(a): 18.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) artmal » 29.08.2013 06:26

Pisz jak najwięcej , za dwa dni wyjazd. Ma być Podgora , ale w ciemno więc wszystko jeszcze można zmienić. :hut:
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 29.08.2013 08:34

A my już jutro wyjeżdżamy :hearts: Co prawda nie na Rivierę Makarską, ale też do Dalmacji :D
Potter
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2495
Dołączył(a): 15.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Potter » 29.08.2013 08:38

Ależ Wam wszystkim zazdroszczę :evil: !
Ja już tylko wspominam i zdjęcia oglądam. Z Breli też.
Nie leń się :wink: i wstawiaj zdjęć jak najwięcej :papa: .
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 29.08.2013 14:46

Widoczek z balkonu przedni :)
algirdas
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 211
Dołączył(a): 20.03.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) algirdas » 29.08.2013 23:11

Dobra. Jestem.
Pierwszy dzień przywitał nas chmurami. Ale po 16h drogi wydawało nam się, że wilgotność przekracza 300%. Pot lał się po plecach i w ten właśnie dzień pokonaliśmy po raz pierwszy wszystkie 119 (nie 116) schodów. Po 2h pogoda mocno się poprawiła, a my od razu jak wariaty przebraliśmy się w kąpielowe stroje. Ręczniki pod pachę, buty do wody (dość przydatne) i nad Jadran.
Myk, do wody wskoczyłem. Bajka. Przejrzystość, temperatura (nie zupa, ale taka odświeżająca). W zasadzie to 2h plażowania zeszły na przemiennym wchodzeniu i wychodzeniu z wody, aż dopadł nas głód. Prowiant na 2, max 3 dni pozwolił na sklecenie dobrego obiadu. To był moment przełomowy. Po jedzeniu nie wiedząc kiedy zapadliśmy w sen zimowy, który trwał do 20tej. Puściła ekscytacja widokami, a jest się czym cieszyć. Riwiera Makarska urywa dupę! Góry, morze, zapach drzew, wszystko to daje radę, i to bardzo.
Po odespaniu swojego postanowiliśmy wynurzyć się na piwo i tak trafiliśmy na mini bar z leżakami zaraz pod naszą kwaterą. Później poszliśmy do Burina na cevapcici. Porcje spore, nie polskie, jakieś takie przewidziane na faceta i kobitkę w parze. Czego ona nie zmieści, chłop pochłonie. Potrawa bardzo w porządku. Na tyle, że zdecydujemy się ponownie na nią, ale to później :)
Tu znowu krew odpłynęła do żołądka i spanie wzięło górę.
Tak się skończył dzień #1. Oczywiście zanim zasnęliśmy, to zdołaliśmy dojść do apartmanu.
Ostatnio edytowano 29.08.2013 23:14 przez algirdas, łącznie edytowano 1 raz
algirdas
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 211
Dołączył(a): 20.03.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) algirdas » 29.08.2013 23:12

EithelAmarth napisał(a):Widoczek z balkonu przedni :)


To samo powiedziałem na wjeździe :)
algirdas
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 211
Dołączył(a): 20.03.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) algirdas » 29.08.2013 23:33

Dzień #2

Tu z rana znowu niespodzianka. Strona północna w burzach, południowa w słońcu, a dokładnie nad nami granica frontu. Razem z sąsiadami zastanawialiśmy się, czy przejdzie. Okazało się, iż pomimo południowego wiatru, chmury z północy doszły do głosu i rozpętała się konkretna ulewa. Chmury jak z łowców tornad z Discovery czanel. Pojechaliśmy do Makarskiej na zakupy. W końcu trzeba jakoś ten deszcz wykorzystać. Przy okazji przejazdu przez Makarską (Makarskę) doszliśmy do wniosku, że to nie dla nas taki turystyczny moloch. Dom na domu, ścisk, Władysławowo.
Po powrocie znów kupa szczęścia, bo po niedługim czasie zrobiło się pogodnie, co umożliwiło wypad na plażę.
Wieczorem postanowiliśmy pójść do Soline. Zabrałem aparat, ale statyw został w aucie. Niebawem okazało się, że muszę się wykazać nie lada pomysłowością, by dać sobie bez niego radę. Celem była skałka :) Obiekt obfotografowany chyba miliony razy chciałem mieć też ja. Poniżej moje wypociny.
W Soline gwar, tłok, ale jak na wieczorny wypad nawet spoko. Posłuchaliśmy kapeli, poszliśmy na pizzę (gdzie jest ta ponoć najlepsza? - podrzućcie), poszwędaliśmy się chwilę i wróciliśmy na włości. Droga do centrum z Jarduli wcale nie jest straszna. Idzie się jakieś 30-40 min, ale za to w jakich okolicznościach... 8O

Starczy, bo oczy się kleją. Przypominam o obowiązującym w naszym kraju prawie autorskim :papa:
Załączniki:
IMG_2874 900x600.jpg
IMG_2869 900x600.jpg
IMG_2862 900x600.jpg
IMG_2860 600x900.jpg
IMG_2856 900x600.jpg
IMG_2844 900x600.jpg
IMG_2814 900x600.jpg
IMG_2813 900x600.jpg
IMG_2811 900x600.jpg
IMG_2782 900x600.jpg
IMG_2779 600x900.jpg
IMG_2774 900x600.jpg
IMG_2764 900x600.jpg
IMG_2755-1 900x600.jpg
iw
Plażowicz
Posty: 8
Dołączył(a): 14.04.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) iw » 30.08.2013 10:25

poszliśmy na pizzę (gdzie jest ta ponoć najlepsza? - podrzućcie),


najlepsza pizza w Breli jest u Marko: http://www.villa-marko-brela.com/en_restoran.html
wiem co mówię :) byliśmy na początku lipca w okolicach plaży Podcrkavlje - czyli niedaleko Twojej Jarduli (na naszej plaży są tam 2 knajpki), a Marko jest w centrum
Pozdrawiam :)
loverosa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 750
Dołączył(a): 22.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) loverosa » 30.08.2013 11:29

To był cały Wasz taras,czy z kimś go dzieliliście?
Skałka ładnie wyszła na fotkach:)

Pozdrawiam
algirdas
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 211
Dołączył(a): 20.03.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) algirdas » 30.08.2013 19:00

iw napisał(a):poszliśmy na pizzę (gdzie jest ta ponoć najlepsza? - podrzućcie),


najlepsza pizza w Breli jest u Marko: http://www.villa-marko-brela.com/en_restoran.html
wiem co mówię :) byliśmy na początku lipca w okolicach plaży Podcrkavlje - czyli niedaleko Twojej Jarduli (na naszej plaży są tam 2 knajpki), a Marko jest w centrum
Pozdrawiam :)


Dzięki za namiary na Marko, może się uda dostać :)
Wiem o których knajpkach mówisz, byliśmy już w jednej. Żarcia po uszy i ceny też spoko :)

loverosa napisał(a):To był cały Wasz taras,czy z kimś go dzieliliście?
Skałka ładnie wyszła na fotkach:)

Pozdrawiam


Taras cały dla nas, jakieś 4, może 5 m długi.
Dzięki :)
madzia828
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 185
Dołączył(a): 02.04.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) madzia828 » 30.08.2013 20:54

fajnie powspominać znajome miejsca w Breli :mrgreen: też chodziliśmy do Burina na obiadki :wink: kwaterkę mieliśmy u Antoni na ulicy Put luke więc na plaże także wspinaczka :mrgreen:
-Katka-
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1012
Dołączył(a): 26.11.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) -Katka- » 31.08.2013 08:37

Brela ... Piękne wspomnienia.
W lipcu przez 2tyg naszego pobytu pogoda była jak drut :D
Pizza w Marko pychaaa :D
Następna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Brela i Chorwacja po raz pierwszy,
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone