Brazylia

napisał(a) **Franz** » 22.09.2014 17:50

gosiak.k napisał(a):Jesteś zbyt skromny

Można mi tez zarzucić coś wręcz przeciwnego - w końcu użyłem czasu przeszłego.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **mariusz-w** » 23.09.2014 14:47

Franz napisał(a):W takim razie może kiedyś coś jeszcze dorzucę.

... i tak trzymaj.

pozdrawiam

napisał(a) **Franz** » 24.09.2014 00:23

mariusz-w napisał(a):
Franz napisał(a):W takim razie może kiedyś coś jeszcze dorzucę.

... i tak trzymaj.

Ponoć wkrótce znowu jakaś międzynarodowa sportowa impreza w Brazylii. Za dwa lata, czy jakoś tak...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 26.12.2014 23:18

Manaus - serce Amazonki.

napisał(a) **Franz** » 26.12.2014 23:21

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 27.12.2014 00:40

Straszny chaos, żeby nie powiedzieć bur...

Ma to swój urok, ale lubię miasta bardziej uporządkowane :roll:

napisał(a) **MarDomi** » 27.12.2014 00:42

Franz napisał(a):Nie starczyłoby czasu, gdybym chciał wymieniać miejsca, w których mnie nie było.

A Brazylia - to był czysty przypadek, kiedy wpadłem w rodzaj paniki.
Pozdrawiam,
Wojtek

A w tych co byłeś też trzeba trochę czasu by wymienić

Jak wpaść w taki rodzaj paniki?

napisał(a) **Aldonka** » 27.12.2014 00:57

Brazylia - moje bodajże największe marzenie. Prawie, prawie już się miało w styczniu spełnić, ale odłożyło się nieco w czasie. Żałuję, ale co się odwlecze to nie uciecze.
Brazylia to kraj samby, a ja kocham sambę, tańczę sambę i marzę aby zatańczyć ją właśnie tam

napisał(a) **Franz** » 27.12.2014 01:04

Lednice napisał(a):Straszny chaos, żeby nie powiedzieć bur...

Ma to swój urok, ale lubię miasta bardziej uporządkowane

Manaus ma również inne oblicze.

MarDomi napisał(a):Jak wpaść w taki rodzaj paniki?

W moim przypadku zaszła sytuacja, kiedy żelazny organizm, bez jednego nawet dnia L4 przez cały okres pracy nagle, w ciągu jednego miesiąca, dwukrotnie wylądował w szpitalu.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 27.12.2014 01:09

Aldonka napisał(a):Brazylia - moje bodajże największe marzenie. Prawie, prawie już się miało w styczniu spełnić, ale odłożyło się nieco w czasie.

O! To rzeczywiście niewiele brakło. Szkoda, że brakło. Ale może uda się w jakimś kolejnym terminie.

Aldonka napisał(a):Brazylia to kraj samby, a ja kocham sambę, tańczę sambę i marzę aby zatańczyć ją właśnie tam

Ale... na sambodromie? Czy może być gdzie indziej, tyle że w Brazylii?

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **MarDomi** » 27.12.2014 01:10

Franz napisał(a):
MarDomi napisał(a):Jak wpaść w taki rodzaj paniki?

W moim przypadku zaszła sytuacja, kiedy żelazny organizm, bez jednego nawet dnia L4 przez cały okres pracy nagle, w ciągu jednego miesiąca, dwukrotnie wylądował w szpitalu.

Pozdrawiam,
Wojtek

Poważna sprawa, ale i pozytywne podejście

napisał(a) **Franz** » 27.12.2014 01:13

MarDomi napisał(a):Poważna sprawa, ale i pozytywne podejście

Skorzystać z życia, póki jeszcze jest taka możliwość.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Aldonka** » 27.12.2014 01:28

Na sambodromie to nie ma szans

Ale gdyby wykupić lekcje w szkole samby, która idzie w czasie karnawału za sambodromem to jest szansa na udział w pochodzie karnawałowym

Tak daleko nie marzę

Najważniejsze to zatańczyć sambę w Brazylii

napisał(a) **Franz** » 27.12.2014 01:40

Aldonka napisał(a):Na sambodromie to nie ma szans Ale gdyby wykupić lekcje w szkole samby, która idzie w czasie karnawału za sambodromem to jest szansa na udział w pochodzie karnawałowym
Tak daleko nie marzę Najważniejsze to zatańczyć sambę w Brazylii

Trzymam kciuki za spełnienie tego marzenia.
Być może już wkrótce?...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **walp** » 27.12.2014 16:24

Franz napisał(a):Manaus ma również inne oblicze.

Manaus - "mózg Amazonii" albo "amazońskie Eldorado". Jedno z kilku miejsc na świecie, które "znam" dość dobrze

a to za sprawą mieszkającego tam kolegi, który relacjonuje na bieżąco swój pobyt.

Pamiętam jak pisał o pierwszym zetknięciu z tamtym miejscem. Wyobrażał sobie Amazonkę jako
ogromną rzekę, ale zetknięcie z rzeczywistością wywołało szok.
W okolicach Manaus ma ona ok. 20 km szerokości i do portu w mieście dopływają bez problemu morskie statki,
pokonując ok 1,5 km od Atlantyku.