napisał(a) franko » 03.08.2012 09:11
el_quapo
Witaj!
Wszystkiego się spodziewałem ale, że Ty
taki doświadczony Cro-maniak, nie możesz wybrnąć ze zmienionej
sytuacji wyjazdowej, nigdy.
Prawdę piszesz, że w grudniu jest cały autobus chętnych, a im bliżej wyjazdu, chętnych ubywa.
Podobnie było w czerwcu 2010 roku. Pamiętasz??
Trzykrotne zmiany terminu, a na koniec rezygnacja jednej pary...??
Samo życie.
Trzeba być elastycznym, a nie sztywno tyrzymać się ustalonego planu.
W tym roku planowałem wyjazd 2+1 (1= wnusio lat trzy i pół)
w okolice Rogoźnicy ( podobny termin 26.08 do 4.09). Frankowi udało się
dostać do przedszkiola i już od 26.08 ma zajęcia wstępne.
Wyjazd przepadł. Jedziemy więc od 15.08 do 23.08 na Polskie morze do Karwi. Zawsze jest jakaś alternatywa. I elastyczność.
Wiem córcia jest mniejsza, a Ty mniej elastyczny. Mimo to na Twoim miejscu i w tym terminie
śmiało można jechać w "ciemno", mimo, że z dzieckiem.
Ale co ja Ci będę podpowiadał, byłeś w Cro tyle razy.
PZDR.
My już planujemy wyjazd w przyszłym roku w podobnym terminie.