Bajka o Hvarze

KrzychuZiom napisał(a):jestem i ja czekając na więcej

Witam ,
na pewno się doczekasz

CROnikiCROpka napisał(a):Ależ cudowna plaża

Ale trzeba uważać na wodę czy aby nie zatruta

lotnikwsk napisał(a):

Rafał78 napisał(a):

Na koniec odcinka prezent dla Mikromir
domek na ciche wakacje

Villa Marin
Fajna miejscówka i zaraz przy Žuticy

Gdzieś tam przeczytałem że marzy o wakacjach w Gromin Dolac
to trzeba Ją bardziej zachęcić
pozdraw

Bardzo dziękuję za taki prezent.

Tak, to moje marzenie.
Już tam zdążyłam we wrześniu napisać zapytanie na przyszły rok, jak jeszcze Hvar z grupą znajomych chodził mi po głowie. Ale zdążyli już podnieść ceny na przyszły rok. Znajomi się częściowo wykruszyli, reszta proponowała inny kierunek, a wąż w kieszeni głośno syczał, no i tyle mi zostało z Villi Marin.
Ale kiedyś jeszcze tam zawitam...

Tymczasem patrzę... i zazdroszczę plaż Gromin Dolac... nawet zatruta woda by mnie nie odstraszyła...

Mikromir napisał(a): nawet zatruta woda by mnie nie odstraszyła...

......no myślę przecież Ty jesteś odważna dziewczyna
jakby nie Ty , Rafał , Marek ,Aldonka i cała reszta to bym się w ręce Lucyfera nie pchał

Chętnie poczytam. Fajny początek, ładne zdjęcia
Czekam na więcej.
Proszę bajkopisarza o kontakt adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl

xaaron napisał(a):Chętnie poczytam. Fajny początek, ładne zdjęcia
Czekam na więcej.
Proszę bajkopisarza o kontakt adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl

Witam sąsiada z apartamentu

....podziękować Panu


Tak jak w temacie odcinka , jest niedziela wybieramy się do kościółka w Zawali na 11:30 aby podziękować Panu za piękne plaże , pogodę i w ogóle wakacje
W Zawali pod kościołem parę aut na polskich blachach i oczywiście rozczarowanie .....mszy nie ma
Zagadujemy z panem Wojtkiem (tu prośba jeśli jesteś gdzieś na forum to daj znać ) oczywiście pozdrawiamy.
Pan Wojtek mówi że mszy nie będzie bo wyświęcają biskupa i jadą poszukać do Starego G. lub Jelsy i dadzą nam znać o której jest tam msza ( wymiana telefonów , później oczywiście informacja jest za co dziękuję)
A my co mamy robić oczywiście jedziemy do Gromin Dolac szukać plaży ( patrz odcinek Zatruta woda)

Żeby drugi raz się nie rozpisywać to za tydzień msza już jest normalnie , bardzo miły ksiądz , który przed kościołem wita wszystkich ,turystów pyta się z jakiego kraju pochodzą i rozdaje ewangelię w kilku językach.
Ewangelia również jest czytana w języku polskim, słoweńskim, czeskim i wiadomo chorwackim ,
trochę to trwa ale miły gest w stronę turystów (dobrze że to nie Wielki Piątek , bo Męka Pańska razy cztery )

Wracając do poprzedniej niedzieli po telefonie Wojtka jedziemy do Starego G. na 19 ale okazuje się że chyba nie zdążymy , no to od razu do Jelsy na 20








może komuś się przyda




po mszy idziemy na spacerek














a później do słynnego Pelago na pizze


krótki cennik ale tylko pizzy

lotnikwsk napisał(a): bardzo miły ksiądz , który przed kościołem wita wszystkich ,turystów pyta się z jakiego kraju pochodzą i rozdaje ewangelię w kilku językach.

To mi się właśnie u Chorwatów podoba - prosta serdeczność i jeszcze ten szum powitań w kościele przed mszą, wymiana pozdrowień i plotek przez lokalsów, radość ze spotkań... Najmocniej pamiętam to z Gdinj właśnie na Hvarze.

Fajny wieczorny spacerek po Jelsie.

RAJ NA ZIEMI


Trzeba gdzieś pojechać , bo nie będziemy cały urlop w Ivanie siedzieć
Zatem jedziemy w stronę Świętej Niedzieli

po drodze fajne widoki






W SN skręcamy w prawo, kierunek Hvar

......ooo szutrowa dróżka takie lubię
Po kilkudziesięciu metrach okazuje się że jednak nie lubię
Z podwozia dochodzą niemiłosierne zgrzyty i trzaski

....no tak, Lucyfer postanowił rozwalić nam skodę jednak nie rezygnuję ,jedziemy dalej
a co będzie jeśli zgubimy silnik Lucyfer sprzeda na złom a kuny w piecu spali
Nie, silnika może nie zgubimy czarne myśli jednak nie ustępują
...a jeśli przebijemy dwie opony na tych szpikulcach ...pojedziemy do d.... a nie do raju

jedynym pocieszeniem czarnych myśli są widoki










W końcu udaje się nam jakimś cudem dojechać do celu
i oto ona Uvala Lucisce






i piękny widok na góry



CD raju N

całkiem dobrze wspominam ten szuter, no i Lučišća
gorzej wyglądał wjazd na szczyt Sv. Nikola

Terenowym autem tam dojechałeś ? czy osobowym. Szacun, jeśli osobowym. Słyszałem historię o uszkodzeniu opony na mniejszych wertepach.

No niestety droga SN-Dubovica jest masakrą dla zawieszenia standardowych samochodów rodzinnych.
Zdjęcia tego nie oddają jakie tam są wertepy, a szutru tam jak na lekarstwo. Same ostre i duże kamienie.

Bajkę opowiedziałeś zacną. Będę sobie do snu czytał.

kaeres napisał(a):No niestety droga SN-Dubovica jest masakrą dla zawieszenia standardowych samochodów rodzinnych.
Zdjęcia tego nie oddają jakie tam są wertepy, a szutru tam jak na lekarstwo. Same ostre i duże kamienie.

Z przyjemnością oglądam zdjęcia Hvaru
Trzy razy tą drogą na rowerach jechaliśmy i wg. mnie jest 90% szutru, autem tego nie czujesz tak jak na rowerze. Gdzie Ty widziałeś ostre i duże kamienie ?

lotnikwsk napisał(a):.....

Trzecie zdjęcie... Jagodna.
Ale mi tęskono.

Droga szutrowa to rzeczywiście piękne widoki.

Piękna bajka żałuję, że nie dotarłam do Luciscy w tym roku

Witam nowych gości bluesman, kaeres, damianisko5

Kasia i Krzyś napisał(a):całkiem dobrze wspominam ten szuter,

Ja niestety nie dla mnie fajny szuter to jest z Zawali do Gromin Dolac trójeczka i do przodu

damianisko5 napisał(a):Terenowym autem tam dojechałeś ? czy osobowym

jeśli to pytanie do mnie to osobowym , skodą

kaeres napisał(a):No niestety droga SN-Dubovica jest masakrą dla zawieszenia standardowych samochodów rodzinnych

w octavii problemem jest bardzo mały prześwit inne osobówki radziły sobie całkiem dobrze

bluesman napisał(a):Z przyjemnością oglądam zdjęcia Hvaru

dzięki za wsparcie filmem

Roxi napisał(a):Trzecie zdjęcie... Jagodna.
Ale mi tęskono.

Od razu sobie o Tobie pomyślałem jak zobaczyłem znak
Niestety na dole nie byłem, brakło czasu

tyniolek napisał(a):Piękna bajka żałuję, że nie dotarłam do Luciscy w tym roku

Lucisca nie ucieknie , i podobno asfalt mają położyć