Andalucia, Algarve, Lisboa czyli IBERIADA 2015

Witam
No to jestem i ja....nie zazdroszczę opóżnienia samolotu i czekania całą noc na bolid
Pozdrawiam

Moja ukochana Cordoba! Jak tam byłam też było strasznie gorąco, ale ja to lubię
W porze sjesty tylko ja i mój mąż szwendaliśmy się po mieście, reszta ludzkości sobie gdzieś pewnie drzemała w cieniu

Więcej zdjęć, więcej zdjęć

Czekam i oglądam, Twoje zdjęcia jak zawsze piękne

Przygody na lotnisku współczuję, niemniej jednak staropolskie "k.....mać" musiało brzmieć w tym holu cudnie.

anakin napisał(a):Przygody na lotnisku współczuję, niemniej jednak staropolskie "k.....mać" musiało brzmieć w tym holu cudnie.

Może liczył na cud że jakieś drzwi mu to otworzy....

Algarve - to mój kierunek marzeń, ale wolałbym dojechać tam samochodem,
czekam na swe marzenia ukazane w Twojej relacji

co tam pospolite staropolskie k.... ..ć, ważne że andalucia algarve lisboa ocean itp itd etc ...
ale ładny dźwig, aleś go wypatrzył, mało kto nad nim się tak zaduma (zadumie? zastanowi zauważy,) a Ty proszę, jaka wrażliwość, zostaję tu bo on nie pierwszy (pamiętam o stropie w madrycie) i przypuszczam, że nie ostani
pozdro, mam nadzieję, że sam kiedyś ten dzwig i inne takie pooglądam

ajdadi napisał(a):Witam
No to jestem i ja....nie zazdroszczę opóżnienia samolotu i czekania całą noc na bolid
Pozdrawiam

Teraz odbieram to jako .... PRZYGODĘ... ale wtedy byłem załamany..

soap_bubble napisał(a):Moja ukochana Cordoba! Jak tam byłam też było strasznie gorąco, ale ja to lubię
W porze sjesty tylko ja i mój mąż szwendaliśmy się po mieście, reszta ludzkości sobie gdzieś pewnie drzemała w cieniu

No to u nas trochę więcej ludzi jednak się szwendało, razem z nami na otwarcie Mezquity czekało trochę osób

beagm napisał(a):Więcej zdjęć, więcej zdjęć

Czekam i oglądam, Twoje zdjęcia jak zawsze piękne

Zdjęcia powoli przeglądam i sprawdzam, które się nadają..

anakin napisał(a):Przygody na lotnisku współczuję, niemniej jednak staropolskie "k.....mać" musiało brzmieć w tym holu cudnie.

Teraz kozaczę, ale wtedy..... dobrze, że moje dzieci już nie takie małe, bo np z dwulatkiem nie wyobrażam sobie takiej "przygody"

CROberto napisał(a):

anakin napisał(a):Przygody na lotnisku współczuję, niemniej jednak staropolskie "k.....mać" musiało brzmieć w tym holu cudnie.

Może liczył na cud że jakieś drzwi mu to otworzy....

Tutaj niestety to hasło NIE ZADZIAŁAŁO

te kiero napisał(a):Algarve - to mój kierunek marzeń, ale wolałbym dojechać tam samochodem,
czekam na swe marzenia ukazane w Twojej relacji

No, ale ja tam przecież dojechałem samochodem

Tylko, że pożyczonym
Szczerze mówiąc, z roku na rok jest coraz ciężej pokonywać duże odległości - nie wyobrażam sobie 3600 w jedną stronę jakoś ...

Jak sobie przypomnę o całościowym 7850km do południowej Italii i na miejscu w 2013 roku to mnie ciary przechodzą

Sypię się może...

Teraz zrobiliśmy 4250 autem

_Piotrek_ napisał(a):co tam pospolite staropolskie k.... ..ć, ważne że andalucia algarve lisboa ocean itp itd etc ...
ale ładny dźwig, aleś go wypatrzył, mało kto nad nim się tak zaduma (zadumie? zastanowi zauważy,) a Ty proszę, jaka wrażliwość, zostaję tu bo on nie pierwszy (pamiętam o stropie w madrycie) i przypuszczam, że nie ostani
pozdro, mam nadzieję, że sam kiedyś ten dzwig i inne takie pooglądam

Cieszę się Piotrek, że doceniłeś wrażliwą duszę romantyka

Odcinek 2.1. W Cordobie

Historia miasta jest przebogata. Aby nie zanudzać wymienię tylko kilka faktów:

1. Miasto ma ponad 2000 lat, wielokrotnie przechodziło z rąk do rąk
2. W X wieku Cordoba była NAJWIĘKSZYM MIASTEM basenu Morza Śródziemnego - liczyła, bagatela, od 800.000-1mln mieszkańców (inne źródła mówią o ok 500,000 mieszkańców - miasto posiadało bieżącą wodę, system kanalizacji, 300 łaźni, 300 meczetów, uniwersytet, biblioteki i muzea - przy nim ówczesne, słynne dziś miasta typu Londyn czy Paryż przypominały ... slumsy
3. W mieście znajduje się ogrom zabytków, w tym kilka klasy "0" czyli "must see" (Mezquita, Alcazar)
4. Tutaj urodzili się Seneka Starszy oraz Seneka Młodszy

Wchodząc do miasta przez Puerta Romana od razu widzimy "tylną" część Mezquity (w poprzednim odcinku), niestety po dojściu na plac świątyni (dziś chrześcijańskiej) okazuje się, że jest on zamknięty dla zwiedzających do 14,30 (15?), na nic nasze interwencje, że przecież ludzie wchodzą i wychodzą: "only for the prayers" (toż ja się chcę też pomodlić!")

Pozostaje zatem (póki co) kontemplacja placu




Niezła tujka


Mało ludzi - zarówno w Cordobie, jak i w Sewilli byliśmy w niedzielę - na ulicach też był spokój




Ludzie czekają


Jeśli nie chcą nas wpuścić do Mezquity to pójdziemy do Alcazaru - ale JESZCZE TU WRÓCIMY!






Alcazar
To zespół fortyfikacji wojskowych skonstruowany przez Rzymian, a potem Wizygotów, a potem rozbudowany na zlecenie króla Alfonsa XI z Kastylii w 1328 roku, później zaś wzbogacony o ogrody i łaźnie. Siedziba Izabeli Kastylijskiej i Ferdynanda Aragońskiego i sądu inkwizycyjnego w czasie wojny z Grenadą. Znajdują się tu piękne ogrody z sadzawkami i fontannami oraz rzymskie mozaiki i sarkofag z III w.


Wstęp 4.50 dorosły, 2 Euro dziecko, młodociany do lat 10 nie płaci


Niezłe rybki. Jak w Parku Zdrojowym w Kudowej


Tutaj trochę ludzi było (ale tez bez szału) - (Azjaci!! Cordoba jest bardzo popularna u Chińczyków/Japończyków/Koreańczyków)






Powierzchnia zabytku wynosi około 55.000 m². W ogrodach rośnie wiele gatunków egzotycznych drzew takich jak palmy, cyprysy, pomarańcze i drzewa cytrynowe, które są otoczone przez fontanny i stawy.




Coś bez twarzy


Pieknie tam było (a jak ciepło!)






Jakiś srogi król




Zaraz tam wejdę, ale sam, reszta stwierdziła, że poczeka na dole (ju nou - 43 stopnie)


To idę


Rybki z góry




Puente Romano z Torre de la Calahora




Najwyższy punkt Alcazaru


Czy warto wejść do Alcazaru w Cordobie? W porównaniu z tym sewilskim jest uboższy, ale oczywiście że warto (sewillski jest też dwukrotnie droższy - 9 Euro od dorosłego)

My w oczekiwaniu na otwarcie Mezquity pochodzimy teraz w upale uliczkami i pójdziemy do fajnego miejsca coś zjeść

ADIOS
tony

Ładnie tam w tym Alcazar, super widoki
szkoda, że nas tam nie było

A dżwig też mam na zdjęciach ( własnie sprawdziłam)
wcześniej nie zwróciłam na niego uwagi

A nie kusiło Was żeby wejść do tych sadzawek ? Przy tej temperaturze .

tony montana napisał(a):Niezła tujka

Taka malutka tujunia

tony montana napisał(a):Jakiś srogi król

Srogi czy nie... też ma fajne tujki

A tak w ogóle, to łaaaaadnie tam!

tony montana napisał(a):Niezłe rybki. Jak w Parku Zdrojowym w Kudowej

Cześć Tony.
Problem lotniskowy troszkę poznałem w innym Twoim wątku.
Ale ,żeby nawet krzesełek do spania nie było.
Te temperatury są odrobinę zniechęcające do zwiedzania...ale widać dałeś radę.
Czekam na cd.

W Kudowej są takie rybki, nie kojarzę

Piękne miejsce

4 tysiące natłuczonych kilometrów... bardzo dużo!
Z ciekawością zapoznam się z trasą - nam wyszła dwukrotnie połowa z tego.