Pozostaje mi teraz zejście do szosy - tu już nie ma żadnego szlaku, żadnej ścieżki, więc po prostu ruszam stromym zboczem w dół.
Franz napisał(a):elfik99 napisał(a):Ojej na dziury trzeba bardzo uważać!!!!!
Zgadza się. Mariusz, jeden z dawnych użytkowników tego forum, złamał nogę, kiedy stopa uwięzła w dziurze.
Pozdrawiam,
Wojtek
Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe