Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

ALGARVE, Portugalia, bardzo udana zdrada Cro

W Portugalii znajduje się najbardziej wysunięty na zachód punkt w Europie. Historia Portugalii sięga starożytności. Portugalia jest jednym z najstarszych państw w Europie. Jej granice nie zmieniły się od pierwszej połowy XII wieku Każdego roku Portugalię odwiedza ponad 10 milionów turystów. W Porto znajduje się jedna z najpiękniejszych księgarni świata - jest to Księgarnia Lello (Livraria Lello & Irmano).
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18273
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 21.07.2018 11:01

8) Bardzo udana zdrada , zgodnie z tym co napisałeś w tytule
Jest się czym zachwycić i z czego robić notatki , dzięki :)


Pozdrawiam
Piotr
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10866
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 21.07.2018 11:51

piotrf napisał(a):8) Bardzo udana zdrada , zgodnie z tym co napisałeś w tytule
Jest się czym zachwycić i z czego robić notatki , dzięki :)


Pozdrawiam
Piotr


Piotrze, dziękuję za miłe słowa, gościć Ciebie - globetrottera - w wątku to zaszczyt;
dokładnie było tak jak napisałeś
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10866
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 21.07.2018 19:42

Jedziemy tzn. płyniemy dalej, Gefe całą drogę ciekawie i zabawnie opowiada o formacjach skalnych, które właśnie widzimy lub opływamy, także nie jest nudno, można zadawać pytania.

Foty z rejsu cz.3

"drinking elephant"
20180602-115537.jpg


20180602-115610.jpg


20180602-115612.jpg


20180602-115706.jpg


Co chwila mijanki z innymi łodziami
20180602-115803.jpg


20180602-115819.jpg


20180602-115826.jpg


Jedna z całkowicie ukrytych plaż, do której wpływa się wąskim i niskim przesmykiem, już opanowana przez kajakarzy
20180602-115946.jpg


20180602-115954.jpg


20180602-120006.jpg


20180602-120159.jpg


20180602-120235.jpg


20180602-120248.jpg


20180602-120140.jpg
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10866
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 21.07.2018 22:38

Te wszystkie zakamarki, ukryte plaże, wąskie przesmyki, były tylko przedsmakiem, do "głównego dania" tego rejsu oraz w ogóle całego wyjazdu do Portugalii. Jak zaznaczyłem na początku to właśnie atrakcja, która jest przed nami, już na wyciągnięcie ręki, stanowiła, główną motywację do wyjazdu.

Dla przypomnienia kilka dni temu podziwialiśmy ją od góry:
https://www.cro.pl/post1996990.html#p1996990

Nasz Gefe podpływa na "redę", gdzie oczekujemy na wpłynięcie naszej jednostki do jednego z wejść do niej.... :arrow: Cave de Benagil :!: Chętnych jest wielu, kajakarze mają to szczęście, że mogą stąpać po tej turystycznej "ziemi świętej". Aczkolwiek zawirowania wód oceanu oraz podwodne skały nie ułatwiają żeglugi nawet łodzią motorową, co dopiero siłą ludzkich mięśni. Pozostają nam tylko ochy i achy... międzynarodowy język.

20180602-120446.jpg


20180602-120533.jpg


20180602-120542.jpg


20180602-1205422.jpg


20180602-120558.jpg


20180602-120606.jpg


20180602-120611.jpg


20180602-120615.jpg


Sklepienie jak w jakiejś bazylice z bezpośrednim wyjściem do nieba...
20180602-120633.jpg


20180602-120727.jpg


20180602-1206155.jpg


Ogrom jaskini jest nieprawdopodobny, widać to po "mrówkach" spacerujących z aparatami plażą wewnątrz
20180602-1207277.jpg


Chciałoby się, by ten spektakl trwał i trwał, ale już na redzie czekają kolejni chętni.
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10866
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 21.07.2018 22:52

Nasz Gefe delikatnie wycofuje składnie manewrując wśród skał, pewnie mógłby to przepłynąć z zamkniętymi oczami, w sumie cały czas ma założone "ciemne" okulary, nie wiadomo czy widzi :D :wink:

Odpływając "zaglądamy" obiektywami do drugiego wejścia do Benagil...

20180602-120909.jpg


20180602-1209099.jpg


20180602-120913.jpg
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10866
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 22.07.2018 10:56

No dobra ten rejs trzeba dokończyć, wracamy zatem jakieś 3km płynąc ok. 100, 150m od brzegu. W pewnym momencie Francuz pyta naszego Gefe jakie jest ryzyko zawalenia się klifu... Ładne pytanie sobie myślę, chociaż dobrze że już po tych wszystkich wpłynięciach do jaskiń. Gefe mówi, że jest to nieprzewidywalne, nie kontrolowane i ktoś zginął, a inni byli ranni, szczególnie jak erozji uległa Praia de Marinha, o której częściowym zawaleniu już tutaj pisałem. Zawalenie się klifu wcale nie musi nastąpić przy stormie, jak chodzi się na klifie widać mikropęknięcia, więc może zdarzyć się to w każdej chwili... Gefe wyjaśnia.

Na "redzie" Cave de Benagil:
20180602-121433.jpg


20180602-121337.jpg


Okolice Praia de Albandeira:
20180602-120857.jpg


20180602-120929.jpg


Po drodze jeszcze jedna "dziura z plażom":
20180602-121040.jpg


20180602-121045.jpg


20180602-121204.jpg


Już dopływamy do naszej "przystani":
20180602-123647.jpg


20180602-123706.jpg


20180602-123726.jpg


Ponieważ wsiadanie i wysiadanie odbywa się bezpośrednio z plaży, naturalnym jest, że trzeba zdjąć obuwie, bardzo miła Pani z obsługi prosi, również o zdjęcie klapek i sandałów. Potem w łodzi można je oczywiście włożyć.
Rejs był wspaniały, naprawdę te 17,5E/os jest warte wydania, to nie zapomniane chwile.
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 22.07.2018 11:20

Rewelacja, pięknie ... chcę tam być :D .
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10866
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 22.07.2018 14:05

Nie ukrywam, że mieliśmy podobne odczucia. Rzadko wracamy w te same miejsca. Ale jak wróciliśmy do Breli, tak chcielibyśmy wrócić na Algarve, bo jeszcze wiele miejsc pozostało.
Liczę na to, że wprowadzisz zamysły w czyn i będziemy mogli zobaczyć super relację.
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8647
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 22.07.2018 14:56

te kiero napisał(a):Cave de Benagil

Zapisałam jako punkt obowiązkowy :hut: .
Cały czas chodzi mi po głowie ten kajak :roll: . Myślę, że decyzję podejmiemy na miejscu 8) .
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10866
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 22.07.2018 16:30

marze_na napisał(a):
te kiero napisał(a):Cave de Benagil

Zapisałam jako punkt obowiązkowy :hut: .
Cały czas chodzi mi po głowie ten kajak :roll: . Myślę, że decyzję podejmiemy na miejscu 8) .


Marzena jedź, płyń i wróć szczęśliwie, opisz wrażenia z relacji jako pierwsza Croplowiczka, która postawiła tam nogę (w każdym bądź razie nie znalazłem, by Ktoś to opisał na forum)
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10866
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 22.07.2018 20:41

Ponieważ nieuchronnie zbliża się koniec naszego wyjazdu, postanawiamy tego popołudnia przede wszystkim wypocząć, sjesta, basen i może jakiś krótki spacer po okolicy. Najpierw jednak idziemy posilić się na obiad, tym razem to mix rybek i mix mięsa + dodatki, na deser nie może zabraknąć owoców i lodów, pod względem jedzenia All Inn w ogóle nas nie rozczarowuje.

20180602-131833.jpg


20180602-133504.jpg


Po obiedzie czas na sjestę w apartamanos, choć ja za długo drzemnąć coś nie mogę więc idę się zrelaksować na hotelowy basen.
Woda jest bardzo przyjemna. Kilkanaście szerokości basenu, trochę zwykłego moczenia i organizm zregenerowany. Na weekend zjeżdża na Algarve sporo Porugalczyków i Hiszpanów, wszędzie jest zdecydowanie więcej osób, jednak nie na tyle by było męcząco.

20180602-142339.jpg


20180602-142345.jpg


Gdzieś po półtorej godz. wracam do App., gdzie czeka już po wypoczynku zregenerowana żona. Postanawiamy przejść się na najbliższa plażę pospacerować i poszukać muszli.

W międzyczasie spojrzenie w tył na nasze hotelowisko na tle błękitu.

20180602-173111.jpg


Idziemy na kawkę znajdującą się na plaży Senhora da Rocha skąd odpływaliśmy w rejs. Przyjemne 30min w pięknym otoczeniu przyrody, nawet plażowicze nie przeszkadzają, wszyscy kulturka. Hiszpanki oczywiście topless.
Z ciekawości spoglądam na menu, nie kupujemy nic więcej, bo jesteśmy pojedzeni, ale dla ciekawych cen pstrykam fotkę z menu plażowej restauracji. Apropos to kolejny punkt handlowy, gdzie można płacić wyłącznie gotówką.

20180604_133317.jpg


Niedługo zbieramy się i idziemy na drugą plażę Praia Nova. Dla ułatwienia turystom, w klifie tuż pod kościółkiem wykonano przekop, całkiem mądre posunięcie dla turystów.

20180602-161725.jpg


20180602-161736.jpg


Po drugiej stronie oczywiście niezmiennie pięknie z widokiem na cypel. Piasek zdążył się na tyle nagrzać, że nie idzie po nim chodzić, po prostu parzy w stopy w dodatku jak już pisałem jest kryształki są dość ostre. Dlatego trzymam się oceanu, który chłodzi stopy. Cały czas miły odgłos szeleszczących muszelek wraz z nadejście i dopłynięciem każdej fali.

20180602-164213.jpg


20180602-163942.jpg


Siedzimy tutaj jakieś 1,5 godz. tzn żona siedzi, ja nie mogę i spaceruję w poszukiwaniu muszli, zresztą nie jestem w tym osamotniony. Potem zbieramy się do wyjścia tym razem po schodach w górę i jeszcze tam delektujemy się widokiem. To dotąd najcieplejszy dzień na wyjeździe.

Idziemy aleją agaw...
20180602-172355.jpg


20180602-172430.jpg


I znów wzrok utkwiony w przepiękny nie mogący się znudzić cypel Nossa Senhora da Roca:
20180602-172501.jpg


20180602-172540.jpg


20180602-172655.jpg
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10866
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 23.07.2018 07:45

Nie wracamy jeszcze do App. a odbijamy w nieznaną nam uliczkę. Uliczka wchodzi potem w niewielki plac, domyślamy się, że musiało to być kiedyś centrum miasteczka. Tutaj turyści hotelowi na pewno rzadko się zapuszczają, ale my lubimy takie nieznane trakty. W nagrodę otrzymujemy nieznane nam w PL sprzętu, zabudowań czy roślin.

Kamienna pralka z minionej epoki. Pewnie jakaś Żanuaria na niej prała odzież...
20180530_133213.jpg


Oryginalne zdobienia budynków:
20180602-182435.jpg


I dziwne rośliny, kwiaty:
20180602-182633.jpg

20180602-183749.jpg


Kolacja dziś pod znakiem owoców i bakalii, ale tym razem jakoś nie chciało się robić zdjęcia. W pewnym momencie urlopu po tych wszystkich atrakcjach, przychodzi taki moment uświadomienia sobie zbliżania się końca pobytu, i właśnie na kolacji dopada nas taka chandra przedwyjazdowa... Spokojnie, ale jutro też jeszcze cały dzionek.
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10866
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 23.07.2018 21:47

Na niedzielne przed południe już po pierwszym ujrzeniu naszej zatoczki, czyli Praia de Fontainhas, zaplanowaliśmy musowo pobyt właśnie na niej. Po śniadaniu przeszliśmy od razu do realizacji zamierzeń. Ponieważ nie jest ona najbliżej naszego hotelu, więc najpierw spacer znaną nam już ścieżką, aczkolwiek za każdym razem wybieramy jednak inny wydeptany trakt prowadzący do celu.

20180603-110244.jpg


20180603-110023.jpg


Doszliśmy, jest tak jak chcieliśmy "nasza" plaża tylko dla nas, wokół ani żywego ducha. Żona umiejscawia się w znanym już miejscu, a ja realizuję to co konieczne w takich okolicznościach. Pływanie w oceanie...

20180603-104111.jpg


20180603-104144.jpg


Temperatura wody oceanicznej "rześka"..., aczkolwiek jak przywołam na myśl rzeskość majowego Jadranu, to jednak jest cieplejsza.

Wczorajsze pływanie w basenie, tez miało swój sens i urok, ale nie porównujmy tego do pływania w morzu, w dodatku w otoczeniu potężnych 15m klifów.
Dobra czas trochę pospacerować, co by przeschnąć i złapać nieco promieni.

20180603-105615.jpg


20180603-105630.jpg


20180603-105412.jpg


20180603-105239.jpg


Zaglądam również w różne zakamarki i znajduję ciekawą "skrytkę" między skałami. Można się tam nieźle schować. W skałach powstała niecka o średnicy 3, 4m. Pewnie przy ciepłej aurze można tam spokojnie rozbić obozowisko i nocować, nawet myślę, że można byłoby założyć prowizoryczne zadaszenie. Niecka nie jest widoczna za bardzo z góry, aczkolwiek słońce dociera tutaj dopiero po 12tej. Naprawdę świetny prywatne M.

20180603-120037.jpg


20180603-120054.jpg


20180603-120126.jpg


20180603-120453.jpg


20180603-120140.jpg
Załączniki:
20180603-105916.jpg
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10866
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 23.07.2018 22:22

Wracamy powoli kierując już ostatnie spojrzenia przed wyjazdem na "naszą" plażę, już jutro tu nie przyjdziemy. Zostanie ona w naszych wspomnieniach na zawsze i mam nadzieję, że kiedyś na nią wrócimy.
Tymczasem po odświeżeniu się w apartmanos idziemy na obiad jako jedno z ostatnich, jedzenia jest jednak pod dostatkiem; dziś widać był m.in. dzień Niemców, dlatego nakładam nieco Specku i różnych innych pyszności, naprawdę wybór jest ogromny. Nie spróbowaliśmy nawet połowy z wszystkiego co podają na szwedzkim... 2 puchary bursztynowego napoju dopełniają smaku i przyjemności.

20180603-133442.jpg


Jeszcze czeka nas równie przyjemne popołudnie. Mam "naturalną" niespodziankę dla żony :idea:
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10866
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 24.07.2018 21:13

Tym razem dość krótka sjesta poobiednia, mamy świadomość zbliżającego się wyjazdu dlatego chcemy jak najwięcej nacieszyć oko wybrzeżem choć w okolicy zeszliśmy je wzdłuż i wszerz.
Na to popołudnie zaplanowałem zabrać żonę w miejsce, gdzie jeszcze nie była, a byłem ja podczas samotnego spaceru ku zachodowi słońca. Idziemy w kierunku Hotelu Pestana Viking, który umiejscowiony jest bezpośrednio na klifie, widać go dobrze na mapie:
https://www.google.pl/maps/place/Pestan ... -8.3842132 .
Wspominam o tym Hotelu, ponieważ był on brany pod uwagę jako nasze miejsce noclegowe na jesień poprzedniego roku, kiedy pojawiła się pierwsza myśl o Algarve; wtedy koszt pobytu, był tylko nieco droższy od naszego, by później kwotowo urosnąć o 1,5tyś/os PLN. Na 8 m-cy przed wyjazdem nie byliśmy pewni terminu urlopu i jeszcze kilku innych spraw, dlatego nie skorzystaliśmy z oferty tego hotelu.
Otoczenie hotelu wygląda naprawdę przyjemnie, widać ciut wyższa półka, jednak nigdzie nie informują o jednej wadzie jego położenia, którą udało nam się odkryć.
Załączniki:
20180603-154858.jpg
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Portugalia - Portugal



cron
ALGARVE, Portugalia, bardzo udana zdrada Cro - strona 13
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone