Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Albania-pierwszy raz...dla tych co...planują pierwszy raz

Nazwa Albanii wywodzi się ze źródeł greckich i rzymskich, nawiązując do koloru białego. Sami Albańczycy używają nazwy Shqipëria, co oznacza Krainę Orłów. Albania jest niewielkim krajem - jej powierzchnia wynosi to niewiele mniej niż powierzchnia województwa wielkopolskiego.
jerry.ie
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 219
Dołączył(a): 08.02.2011
Re: Albania-pierwszy raz...dla tych co...planują pierwszy ra

Nieprzeczytany postnapisał(a) jerry.ie » 04.11.2014 22:33

Super , czytam i czekam na jeszcze . Byłem w tym roku pierwszy raz w Albanii i na pewno nie ostatni , za rok kolejna wyprawa . Co do turbiny to miałem takie szczęście że wróciłem z wojaży w sobotę a w środę się zatarła . Pozdrawiam :papa:
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009
Re: Albania-pierwszy raz...dla tych co...planują pierwszy ra

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raul73 » 04.11.2014 22:55

Witam i przysiadam się do relacji.

Albania jest w moich planach na rok przyszły, więc chętnie poczytam i pooglądam.


Pudelek napisał(a):wiesz może jakiej marki jest ten traktor? :D


Mnie bardziej interesuje, kto mu zbieżność ustawiał :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Sol-Wagon
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1956
Dołączył(a): 21.01.2012
Re: Albania-pierwszy raz...dla tych co...planują pierwszy ra

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sol-Wagon » 05.11.2014 16:18

lotnikwsk napisał(a):Wielki szacun za odwagę że się wybrałeś z zacinającą się sprężarką.

no bo ona zacina się "na miejscu"; jeżdżę codziennie 15 km w jedną stronę do pracy i dlatego...auto cały czas zimne i nie ma obrotów...
w trasie za to pająki uciekają z rury wydechowej...:p
przed wyjazdem zastanawiałem się, czy nie jechać autem mającym ponad 350 tys. km przejechane i tylko 90 KM fabrycznie..jednak byłoby za słabe na podjazdy...
p.s. miałem assistance pzu 1.000 km na psychiczne pocieszenie...
Sol-Wagon
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1956
Dołączył(a): 21.01.2012
Re: Albania-pierwszy raz...dla tych co...planują pierwszy ra

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sol-Wagon » 05.11.2014 20:11

tak jak pisałem...niby tylko 350 km, ale czasowo zajmuje od 10 rano do 19 wieczorem...

Wstajemy, widok z balkonu świetny-niestety zimno, poniżej widok o godz. 6.30...
Obrazek

jak widać, niektórzy osobnicy wstali już przed nami...:)
Obrazek

problem z oświetleniem to nie był problem, okazuje się że rano nie ma także ciepłej wody, ale kto by się tym przejmował na noclegu tranzytowym, nie będzie prysznicu i już, tylko nowa szata którą już pokazałem wcześniej:p
Gdy zszedłem do samochodu po jakieś graty obsługa pyta mnie skąd jestem i czy jestem turystą. Informuje mnie też, że mają padnięty akumulator przy agregacie i pyta czy mógłbym podjechać autem i spróbować go na kable odpalić. I tutaj popełniłem dość duży błąd, przecież nie znam jakości mojego akumulatora czy alternatora, a przede mną cały urlop. Chyba nawet do dzisiaj mam kaca moralnego, że się zgodziłem. Niestety po kilku próbach nie udaje się (agregat to duży diesel). Klema plusowa gorąca. Sprawdzam prostym miernikiem ładowanie i jest, ale zmniejszyło się na minimalne:/ Ładowanie później poprawia się, ale jest "teraz" (ówczas) prawie „średnie”.
p.s. po urlopie sprawdziłem na "większym" mierniku i mam na szczęście na poziomie 14,3; przy rozruchu nie spada poniżej 10 więc aku jeszcze może być...

Obsługa gdzieś dzwoni i przyjeżdża słysząc po silniku jakiś diesel V-ka i dalej nic z tego. Prądu więc nie ma, ciepłej wody też, ale jest śniadanie.
Wybieramy olet z serem szwajcarskim (cokolwiek to było) oraz szynką:) Do tego niedobra jak dla małżonki herbata. Dla mnie zaś świetna:)
Płacę 30 EUR, robię zdjęcie z balkonu:
Obrazek
i wyjeżdżamy...
Zaraz za hotelem zaczynamy robić fotki z auta-zaczyna nam się podobać..
Obrazek

a tak wygląda samochód po wczorajszym, wieczornym szukaniu drogi dojazdowej do hotelu...
Obrazek

Za chwilę pojawia się dość kiepski odcinek drogi a na nim 2 TIR-y holenderskie...
Obrazek

Rozmijamy się przy prędkości kilku km/h, a panowie w wieku blisko 60-ki widząc nas w tym miejscu uśmiechają się do nas (może śmiali się z czystości mojego samochodu):p
Wjeżdżamy do Pogradec. Słuchajcie, co za zapach kawy unoszący się w powietrzu, niesamowita sprawa. Ja poczułem osobiście kawę zbożową zmieszaną z orzechowym cappu:p

Pierwsze serpentyny za miastem, trzeba się zatrzymać na fotki:
Obrazek

Obrazek

Na prostym odcinku drogi, a za zakrętem zatrzymuje nas policja...
Obrazek
Pan po angielsku informuje mnie, że samochody w Albanii muszą „open the lights” i szybkim ruchem ręki włącza pozycyjne i od razu mijania mówiąc jednocześnie Bye Bye:p
p.s. Open the lights to można chyba zrobić w starej maździe 3, a u mnie raczej Turn the lights, ale może się nie znam:) Nie było ciemno, ale częściowo pochmurnie, może dlatego włączył.

Droga Korce-Erseke-Leskovik-Carshove i może nawet do Permet jak dla mnie jest bardzo kiepska. Dużą część przejeżdżam na 2/3 biegu. To taka droga na jeden raz. Nie zdecydował bym się nią przejechać drogą powrotną albo innym razem. Jednocześnie warto warto nią pojechać. Widoki są niesamowite, to jest trochę inna Albania niż na na wybrzeżu.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

prawie jak Mongolia...
Obrazek

Obrazek

W Kelcyre skręt w lewo, ale jak się okazuje źle wybrałem i młody człowiek czytający gazetę i pijący kawę gwiżdże na mnie i pokazuje, że mam skręcić w następną drogę. Ach ta bezinteresowność albańczyków...
Z drogi SH75 skręcamy w lewo na SH4 na Gjirokaster. To jedna z najlepszych dróg w Albanii jakimi jechałem:) (nie licząc kawałka prawdziwej autostrady z Vlore w kierunku Fier):
Obrazek
Ostatnio edytowano 05.11.2014 20:51 przez Sol-Wagon, łącznie edytowano 1 raz
Sol-Wagon
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1956
Dołączył(a): 21.01.2012
Re: Albania-pierwszy raz...dla tych co...planują pierwszy ra

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sol-Wagon » 05.11.2014 20:14

Początkowo jadę przepisowo, ale widząc co robią nowsze wozy gonię za nimi.
W Jorgucat w prawo w stronę Mesopotam. Znowu trochę serpentyn, podjazdów i zjazdów aż do jeziorka Syri i Kalter. Serpentyny i podjazdy robią na mnie „średnie wrażenie”, gdyż miałem okazję być w Słowenii i Szwajcarii. Fakt że zakrętów na drodze Jorgucat-Himare jest bardzo bardzo dużo. Może się to znudzić:p
Jeszcze chyba ze 2 razy zatrzymuje nas Policja, ale każe od razu jechać dalej mówięc słynne Bye Bye:p
Obrazek

Obrazek

Ciekawą sprawą są stałe punkty kontroli na drogach, po prostu na środku drogi stoi dwóch policjantów, a przed nimi ograniczenie prędkości do 20 km/h. Jeżeli nie są zajęci rozmową to zatrzymują kilka samochodów podchodząc do nich i o czymś informując, Ze mną nie mogli się porozumieć. Nie wiem o co m chodziło.
Do Himare wjeżdżamy o zmroku i bez problemu znajdujemy naszą "noclegownię". Właściciele czekają na dworze. W pensjonacie tylko 2 osoby (2 Niemki z wyspy na literę L...:) Jak się potem okazało to raczej matka z córką, musiałem się lepiej przyjrzeć:p
Wieczorem i w nocy "strasznie wieje", cykady i morze hałasują naprzemiennie, spać nie można. Dodatkowo jakiś metal „tłucze” o metal. Wychodzę na balkon i okazuje się, że to prawdopodobnie rączka-uchwyt do markizy. Zdejmuję ją i kładę na balkonie...
tak mija pierwsza noc...
marosmaro
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 627
Dołączył(a): 06.02.2014
Re: Albania-pierwszy raz...dla tych co...planują pierwszy ra

Nieprzeczytany postnapisał(a) marosmaro » 05.11.2014 20:30

Sol-Wagon napisał(a):
lotnikwsk napisał(a):Wielki szacun za odwagę że się wybrałeś z zacinającą się sprężarką.

no bo ona zacina się "na miejscu"; jeżdżę codziennie 15 km w jedną stronę do pracy i dlatego...auto cały czas zimne i nie ma obrotów...
w trasie za to pająki uciekają z rury wydechowej...:p
przed wyjazdem zastanawiałem się, czy nie jechać autem mającym ponad 350 tys. km przejechane i tylko 90 KM fabrycznie..jednak byłoby za słabe na podjazdy...
p.s. miałem assistance pzu 1.000 km na psychiczne pocieszenie...


Chłopaki nie ma tragedii ja mam skodzine octavie I 1,9 TDI 90 km z 2002 roku i jakoś wyrabia. W tamtym roku miałem fajną jazdę do CRO po przekroczeniu około 140 km/h wyłączała mi się turbina i przy wciśniętym gazie do końca miałem max spalanie 7l/100 km w tym nie więcej jak 100km/h (tragedia nie jazda) ale wystarczyło wyłączyć na chwile silnik i wracało wszystko do normy.
Sol-Wagon
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1956
Dołączył(a): 21.01.2012
Re: Albania-pierwszy raz...dla tych co...planują pierwszy ra

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sol-Wagon » 05.11.2014 20:40

ale moje auto może ma teraz z 70 KM...fabryczne 90 jest OK, bo wiem jak kiedyś jechało...:)
marosmaro
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 627
Dołączył(a): 06.02.2014
Re: Albania-pierwszy raz...dla tych co...planują pierwszy ra

Nieprzeczytany postnapisał(a) marosmaro » 05.11.2014 20:46

właśnie przeczytałem następną część wyprawy jak zwykle jest świetna.
co do skodziany to zaraz po wczasach została zreanimowana i jak do tej pory śmiga bez zarzutów.
mam nadzieję że jeszcze kilka latek wyrobi i przewiezie nas na fajne wczasy.
Sol-Wagon
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1956
Dołączył(a): 21.01.2012
Re: Albania-pierwszy raz...dla tych co...planują pierwszy ra

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sol-Wagon » 05.11.2014 20:47

nie pozbywaj się jej, proste auto, tanie części...
Sol-Wagon
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1956
Dołączył(a): 21.01.2012
Re: Albania-pierwszy raz...dla tych co...planują pierwszy ra

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sol-Wagon » 05.11.2014 20:48

Dzień 4 / 28 września

szata na dzisiaj:
Obrazek

Jesteśmy dość zmęczeni po 3 dniach jazdy, zwiedzanie w pierwszy dzień musi być więc bardzo delikatne.
Trasa na dzisiaj / ok. 35 km:
Obrazek
Sol-Wagon
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1956
Dołączył(a): 21.01.2012
Re: Albania-pierwszy raz...dla tych co...planują pierwszy ra

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sol-Wagon » 05.11.2014 20:50

marosmaro napisał(a):właśnie przeczytałem następną część wyprawy jak zwykle jest świetna.
co do skodziany to zaraz po wczasach została zreanimowana i jak do tej pory śmiga bez zarzutów.
mam nadzieję że jeszcze kilka latek wyrobi i przewiezie nas na fajne wczasy.

nie spodziewałem się, że takie bazgroły mogą się podobać:)
lotnikwsk
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2214
Dołączył(a): 21.09.2013
Re: Albania-pierwszy raz...dla tych co...planują pierwszy ra

Nieprzeczytany postnapisał(a) lotnikwsk » 05.11.2014 21:18

Ja też mam S.Octavie z 2007 r 101KM i żadnej górki się nie boi (na razie), ale tak jak napisałeś po paru latkach będzie 70 słabych koników. :cry:
asistance psychologiczne 1000 km w PZU też płacę, :?:
a odnośnie relacji to nie przesadzaj (jakie bazgroły) super :D
kadetdudi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 568
Dołączył(a): 01.09.2013
Re: Albania-pierwszy raz...dla tych co...planują pierwszy ra

Nieprzeczytany postnapisał(a) kadetdudi » 05.11.2014 21:19

Sol-Wagon napisał(a):
marosmaro napisał(a):właśnie przeczytałem następną część wyprawy jak zwykle jest świetna.
co do skodziany to zaraz po wczasach została zreanimowana i jak do tej pory śmiga bez zarzutów.
mam nadzieję że jeszcze kilka latek wyrobi i przewiezie nas na fajne wczasy.

nie spodziewałem się, że takie bazgroły mogą się podobać:)


Ano mogą:) I pisz, pisz... Dobrze Ci to idzie. Nie wiem czy nie doczytałem czy nie napisałeś, ale w jakim dokładnie terminie odbyliście podróż? Od wyjazdu z domu do przyjazdu.
Sol-Wagon
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1956
Dołączył(a): 21.01.2012
Re: Albania-pierwszy raz...dla tych co...planują pierwszy ra

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sol-Wagon » 05.11.2014 21:22

wyjazd: 24.09.2014 ok. godz. 7.15
3 dni jazdy tranzytowej
4 dni w Albanii z noclegiem w Himare
wypad na 1 dzień do Grecji
2 dni powrotu tranzytowego
powrót do domu: 04.10.2014 ok. godz. 20.30
Sol-Wagon
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1956
Dołączył(a): 21.01.2012
Re: Albania-pierwszy raz...dla tych co...planują pierwszy ra

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sol-Wagon » 06.11.2014 17:43

JoannaG napisał(a):Bardzo chętnie odwiedzę Himarę po sezonie :)

Wy zaczynaliście pobyt w Albanii od Linu, dla nas to była jedna z ostatnich odwiedzonych miejscowości w tym kraju :)


Sol-Wagon napisał(a):jeżeli chodzi o serpentyny to znudziły mi się po pewnym czasie redukcje o 2-go biegu na zakrętach, przydałby się tam automat:)

jeżeli chodzi o nadłożenie drogi to rekompensują to widoki z Korce do Tepelene i klimat "prawdziwej" Albanii...:)


Ja miałam zdecydowanie dość zakrętów po naszych albańskich wakacjach ;)

Do Tepelene wprawdzie nie dojechaliśmy, ale droga od Permetu do Korcy zdecydowanie warta przejechania, nawet biorąc pod uwagę jakość dróg...

Pozdrawiam
Asia :)

Właśnie "widziałem", że jechaliście odwrotnie:)
twoja relacja to jest dopiero relacja:) mieliście ładniejszą pogodę na drodze Saranda-Lin niż my...:)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Albania - Shqipëria



cron
Albania-pierwszy raz...dla tych co...planują pierwszy raz - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone