Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

A budzikiem były nam cykady, czyli nasza Chorwacja 4

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 28.07.2010 10:10

Bardzo spacerowym krokiem, z częstymi przystankami na ławeczkach, z zatrzymywaniem się na focenie i czekanie aż ludzie wyjdą z kadru :twisted: , na czytanie tablic informacyjnych ( to mój mąż ;)), z moczeniem się pod wodospadem itd. itp. to było może jakieś 3,5 -4h.
Szybkim krokiem da się zmieścić w 1h lub 1,5h ;)
Marek73
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 234
Dołączył(a): 28.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marek73 » 28.07.2010 10:29

A rejsik stateczkiem był długi? Pytam, ponieważ moje wiercipięty są w stanie zepsuć przyjemność z oglądania nawet najpiękniejszych widoków gdy uznają, że się nudzą :)
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 28.07.2010 10:47

Roksa_ napisał(a): z moczeniem się pod wodospadem


w lodowatej wodzie :?

Tu też nigdy nie byliśmy bo i też żadne zdjęcia (poza jednym) nie zachęciły żeby być w przeciwieństwie do Plitwic. Bo Plitwice to wielki wodospad i nie policzalna ilość mniejszych wodospadów i ilość jezior, długość i ilość tras, kolejkowe i stateczkowe przejażdżki i mnóstwo bardzo ładnych widoków z dołu i z góry. Można spędzić cały dzień i nie zobaczyć wszystkiego.
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 28.07.2010 10:54

Marek73 napisał(a):A rejsik stateczkiem był długi? Pytam, ponieważ moje wiercipięty są w stanie zepsuć przyjemność z oglądania nawet najpiękniejszych widoków gdy uznają, że się nudzą :)


Rejs statkiem trwa ok 20 minut.
Biorąc pod uwagę, że przez pierwsze 10 minut dzieciaki będą zajęte tym, że płyną statkiem, 5 minut przeznaczmy na dyskusje i pytania, pozostaje więc tylko 5 minut, ale wtedy to już jest się prawie na miejscu ;)

Lidia K mi też bardziej podobały się Plitvice. Mają coś takiego w sobie, że zachwycają.
A woda pod wodospadem ( w zasadzie żadne tam "pod", bo za blisko nie można podejść) bardzo zimna. Do tego pełno ludzi.
Ot zamoczyć nogi i tyle :)
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18196
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 28.07.2010 11:24

Roksa_ napisał(a):
Nie mogę nie porównać wodospadów Krka do Plitvic.
Ile ludzi, tyle opinii, ale mi bardziej podobały się Plitvice. Więcej trzeba było się nachodzić- fakt, ale było też więcej uroczych miejsc.


Oba te miejsca warte są odwiedzin 8) . . . i powrotów do nich :D choćby po to , żeby posłuchać uspokajającego szumu wody :D
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12168
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 28.07.2010 11:33

Roksa_ napisał(a):6 Lipiec- wtorek

Ja nie wiem co to z tym chłopami jest, tylko by bykiem nad wodą leżeli :twisted:

Jak już wspominałam, w tym roku mieliśmy obudowę podwodną do aparatu. Nie spodziewałam się jednak, że fotografia pod wodą, to taka trudna sztuka.

Po pierwsze, ryby wcale nie chcą pozować, po drugie na wyświetlaczu nic nie widać :twisted:
Po kilkunastu próbach zwątpiłam



No nie :!:
Tylu facetów czyta Twoją relację i nic. A może to tylko ja :?:
Nasz pobyt w Cro przebiegał w podobnym rytmie. Przed południem woda, po południu zwiedzanie. Za obopólną zgodą :!: i z równym zapałem.

A co do zdjęć podwodnych. Chciałbym mieć płacone za czas, który spędziłem na ryciu w internecie w poszukiwaniu informacji na ten temat.
Przerabiałem i woreczki wodoodporne, i sztywne obudowy, i aparaty wodoodporne. Kupiłem canona D10 i to był b. dobry zakup. Robi fajne zdjęcia pod wodą i naprawdę dobre zdjęcia na powierzchni. Dlaczego jednak aparat podwodny? Po pierwsze balans bieli kompensujący pochłanianie części promieniowania przez wodę, po drugie antyrefleksyjny wyświetlacz dzięki któremu widzisz co fotografujesz, po trzecie manipulowanie przyciskami. Pływak ze mnie słaby, snurkowałem w tym roku pierwszy raz w życiu. A zoomowanie, włączanie trybu makro czy flesza w wodzie nie było dla mnie problemem.
A raz poprosił mnie jakiś facet o zrobienie zdjęcia pod wodą. Miał aparat w sztywnej obudowie. Zdecydowanie lepiej szło mi moim.
Sorry, że się rozpisałem, ale zdjęcia podwodne to było objawienie tegorocznych wakacji :!: :!: :!:
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 28.07.2010 13:36

piotrf napisał(a):Oba te miejsca warte są odwiedzin 8) . . . i powrotów do nich :D choćby po to , żeby posłuchać uspokajającego szumu wody :D


Problemem okazują się być jedynie tłumy ludzi. Czasem trudno zanurzyć się w tej ciszy... Moze warto odwiedzić wodospady o innej porze roku niż lato? :roll: :)

Dzięki longtom za kilka wskazówek.
Też się rozglądałam za jakimś wodoodpornym aparatem, ale jak narazie nie są w moim zasiegu, tym bardziej, że nie tak dawno kupiłam "normalny" aparacik.
Może za rok... ;)
nomad
Cromaniak
Posty: 656
Dołączył(a): 06.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) nomad » 28.07.2010 17:06

Roksa_ napisał(a):Też się rozglądałam za jakimś wodoodpornym aparatem, ale jak narazie nie są w moim zasiegu, tym bardziej, że nie tak dawno kupiłam "normalny" aparacik.
Może za rok... ;)


Cześć Roksa_

Znając Twoje zamiłowanie do wody, to będzie raczej sprzęt z zasięgiem do 40 m, fakt, same obudowy często kosztują tyle co dobry kompakt.
Twój model zostanie jednak do celów nawodnych.

Jeszcze kiedyś jednak nas zaskoczysz fajną relacją z Twojej pasji i podwodne fotki nas powalą.

Póki co i tak jest fajnie, i wyobrażam sobie jak wiele widzieliście pod wodą, nawet bez przedstawionych fot.

Pozdrawiam i oczywiście, że wciąż obecny. :)
Mdziumka
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 392
Dołączył(a): 22.10.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mdziumka » 28.07.2010 21:18

Nas wodospady Krka nie zachwyciły. Może dlatego , że w pamięci ciągle mieliśmy Jeziora Plitwickie?
Chociaż muszę przyznać, że na Twoich cudnych zdjęciach prezentują się całkiem, całkiem... 8)
Artur68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 671
Dołączył(a): 14.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Artur68 » 28.07.2010 22:08

Hej Roksa - my również przyłączamy się do obserwatorów i czytelników twojej relacji.Fajnie ogląda się miejsca okiem obiektywu innego cromaniaka,szczególnie kiedy było się w tych samych miejscach jeszcze tydzień temu :D .Nie wiemy czy to wypada, ale jeżeli pozwolisz,to chętnie dorzucimy kilka fotek do Twojej relacji z wycieczki do Omiśa, bo zrobiliśmy kilka prawie identycznych zdjęć.
U-la
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2268
Dołączył(a): 10.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) U-la » 28.07.2010 22:49

Ooo a w tych cudownych okolicznościach przyrody to się nawet topiłam :lol: :lol: :lol:
Bardzo ładnie Ci w tej sukience. Taka bardzo kobieca jest :D
Nie krzyczcie, że o sukience piszę zamiast o Krce :lol: Musiałam jakoś zagłuszyć traumę, która znowu się obudziła ;) Zwiodła mnie tam ta krystaliczna woda. Zrobiłam krok, bo myślałam, że to tak do kolan będzie. No i już mnie nie było na powierzchni. A że skłonności do paniki mam to... to tylko cud sprawił, że tu jestem :wink: :D

Baardzo mi miło z Wami się włóczyć. Na jakąś kawkę znowu czekam :lol:
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 29.07.2010 06:40

nomad napisał(a):Znając Twoje zamiłowanie do wody, to będzie raczej sprzęt z zasięgiem do 40 m, fakt, same obudowy często kosztują tyle co dobry kompakt.
Twój model zostanie jednak do celów nawodnych.

Jeszcze kiedyś jednak nas zaskoczysz fajną relacją z Twojej pasji i podwodne fotki nas powalą.


Właśnie na początku szukałam takiej obudowy do 30m, ceny mnie powaliły na kolana.
Zrezygnowałam.
A kupno takiego aparaciku do np 10m? Super rzecz, ale byłyby to dla nas pieniądze wyrzucone w błoto.
Trzeba trochę poczekać, odłożyć i może za rok kupić coś lepszego.

I mam nadzieję, że Twoje słowa będą prorocze i będzie mi dane pstrykać pod wodą naprawdę wartościwowe zdjęcia :)

Madziumka napisał(a):Nas wodospady Krka nie zachwyciły. Może dlatego , że w pamięci ciągle mieliśmy Jeziora Plitwickie?
Chociaż muszę przyznać, że na Twoich cudnych zdjęciach prezentują się całkiem, całkiem... 8)


Potraktowaliśmy to jako ot, taką wycieczkę i porzucenie schematów dnia codziennego w Cro, czyli porannego i południowego nurkowania ;)
Bardzo mi miło, że zdjęcia ci się podobają :lol:

U-la dziękuję za komplement na temat sukienki, moja ulubiona ;) Jeżeli chodzi oczywiście o letni przyodziewek ;)
Uf, widzę że niewiele brakowało do poznania głębin wodospadów Krka ;) Dobrze, że ze swoim opanowaniem :twisted: zdołałaś wyjść cało z opresji :)
A przygód z kawą już nie będzie. Jedną na mnie wylali, druga była fuj. Stop kawom mrożonym... aż do powrotu do domu, bo takiej jak ja kawy mrożonej, to nikt nie robi :twisted:
Marek73
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 234
Dołączył(a): 28.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marek73 » 29.07.2010 07:10

Roksa_ napisz proszę jak wygląda sytuacja w Drage pod względem codziennych zakupów typu chleb i piwo. Czy jest tam możliwość wybrania się na obiadek lub kolację do konoby czy też lepiej podjechać do Pakostane?
To tak trochę mojej prywaty :oops:
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 29.07.2010 07:22

Marku z kupnem chleba nie ma problemu.
Np obok naszego campu można było co rano kupić świerzy chlebek. Do tego przy jadrance jest Studenac.
Jeżeli chodzi o konoby, to w samym Drage trochę tego jest. Można zjęść, i napić się piwa :)
W Pakosatane to już konoba na konobie ;), ale ceny za np rybki zabójcze.
Marek73
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 234
Dołączył(a): 28.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marek73 » 29.07.2010 08:18

Dziękuję Ci Złotowłosa Dobra Kobieto :D Akurat miłośnikiem płetwiastych nie jestem więc rybki mnie nie martwią, nastawiłem się na kalmarki, skorupiaczki itp. A czy w Drage jest może pizzeria? Reszta mojej familii chyba tylko tym się będzie żywić :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



A budzikiem były nam cykady, czyli nasza Chorwacja 4 - strona 8
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone