Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

4:2 czyli Chorwacja po raz czwarty, a Podaca po raz drugi

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18304
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 30.07.2011 21:51

Podaca :D więc dołączę z przyjemnością do grona czytaczy i oglądaczy Twojej relacji

Zdjęcia piękne 8)


Pozdrawiam
Piotr
Elizasz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 518
Dołączył(a): 05.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Elizasz » 02.08.2011 12:57

Arku, Piotrze witajcie!

Jako że już po weekendzie, to trzeba słowa dotrzymać i odcinek kolejny napisać :wink:

Tym razem będzie znany wszystkim dobrze Dubrownik.

Na zachętę:

Obrazek


:wink: :wink: :wink:
Kugua
Globtroter
Posty: 42
Dołączył(a): 06.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kugua » 02.08.2011 13:20

Siadam, za dwa dni wyjazd :D
Elizasz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 518
Dołączył(a): 05.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Elizasz » 03.08.2011 14:44

Kugua witaj :)

Do Dubrownika postanowiliśmy pojechać koło południa, żeby dotrzeć tam gdzieś na 14.00, zjeść obiad i zacząć zwiedzanie. Rodzinka była w dalszym ciągu przekonana, że po południu MUSI być chłodniej, więc jak na mury pójdziemy koło 17.00, to będzie ok. :wink: :lol: Nie dało się ich wyprowadzić z błędu 8) 8)
Droga minęła spokojnie, napawaliśmy oczy pięknymi widokami wybrzeża, choć nie zrobiłam niestety ani jednego zdjęcia :roll: :oops: Obiecałam sobie, że za rok częściej będę korzystała z aparatu.....
Parkowaliśmy na parkingu podziemnym z dziwnymi urządzeniami do płacenia, w których nie ma możliwości płacenia kartą, a dodatkowo trzeba mieć pieniążki o określonym nominale (i tak np. banknot 100 lub 200 kun nie jest akceptowany). Ale na szczęście wiedzieliśmy o tym z poprzedniego razu, więc tym razem szybko poszło gładko :)
Nie wszyscy wyjeżdżający z parkingu wiedzieli, że aby wyjechać, trzeba wpierw uiścić opłatę, toteż parę samochodów cofało się spod szlabanu, aby dokonać opłaty. Co dziwniejsze - były to tylko samochody z polskimi rejestracjami.... :roll:

Dubrownik odwiedziliśmy już 2 lata temu, ale niestety, była to tylko krótka i niezbyt udana wizyta-nasz dwuletni wtedy młodszy synuś nie znosił wręcz upału, więc chodziliśmy tylko zacienioną stroną uliczek, a o wejściu na mury całkowicie musieliśmy zapomnieć....w tym roku na szczęście Wito już przywykł do upału, chętnie też spaceruje, więc było o niebo lepiej!

Najpierw ochy i achy na widok tego oto hotelu:

Obrazek

zastanawiam się, czy należy on do sieci hoteli Paris Hilton.... muszę sprawdzić w necie :) :roll:

Następnie cieszymy oko tym oto widokiem:

Obrazek

Mnie dodatkowo zachwyca fakt, że Dubrownik to jedyne jak dotąd miejsce w Chorwacji, gdzie widoku na morze, nie "przysłoniły" mi wyspy....

Wita nas Św. Błażej, patron Dubrownika:

Obrazek

A potem już Wielka Studnia Onufrego i moje dwa gagatki :)

Obrazek

Pałac Sponza:

Obrazek

I Pałac Rektorów z górą Srd w tle. Nie wiedziałam niestety, że można wyjechać na nią samochodem, więc widoki na Dubrownik "z góry" zrobię albo za rok, albo w całkiem innym terminie.... :roll:

Obrazek

Z obiadu na razie nici, jako że nikt nie był głodny, zaliczyliśmy więc jedynie lody (w Makarskiej i Gradac są lepsze :wink: ) i spacerowaliśmy dalej...

Jedna z uliczek...

Obrazek

i kolejna...

Obrazek

Wstąpiliśmy do jednego z kościołów, m.in aby troszkę się ochłodzić, Wito się przejął i poprosił o "grzeczność" :wink: :lol: starczyło tylko (albo aż) na dwa dni :wink: 8) :lol:

Obrazek
Ostatnio edytowano 03.08.2011 19:39 przez Elizasz, łącznie edytowano 1 raz
Elizasz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 518
Dołączył(a): 05.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Elizasz » 03.08.2011 19:39

Muszę przyznać, że upał (choć nie był w tym dniu dotkliwy :!: ) rzucił mi się na głowę, bo znów nie weszliśmy na dziedziniec klasztoru franciszkanów.... :roll: ale to nic, w przyszłym roku, do wyjazdu na górę Srd, dodajemy klasztor oraz prawdopodobnie wyspę Lokrum....

Pospacerowaliśmy tu i tam, ale ponieważ na większości zdjęć znajduje się ktoś z rodziny, więc nie będę Was nimi zarzucała :wink:

Pozwolę sobie za to na więcej fotek z murów, ponieważ widoki stamtąd i to niesamowite połączenie kolorów niezwykle mnie zachwycają!

W tej uliczce, po prawej stronie znajduje się jedno z wejść na mury:

Obrazek

Wieża zegarowa oraz katedra Wniebowzięcia NMP już z murów:

Obrazek

z wyspą Lokrum w oddali:

Obrazek

Obrazek

ten widok ma dla mnie niezwykły urok :)

Obrazek

Obrazek

z baszty Minceta :

Obrazek

Obrazek

po prawej twierdza Lovrijenac:

Obrazek

Klasztor Franciszkanów oraz Wielka Studnia z innej perspektywy :)

Obrazek

Obrazek

A tym elementem "wystroju" zachwycali się wszyscy nasi panowie, bez względu na wiek :wink:

Obrazek

Obrazek

CDN...
VONPLES
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2673
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) VONPLES » 03.08.2011 21:18

Fotki fantastyczne!!! Ja (MY) wyjeżdżamy w niedzielę do Podacy (7 sierpień).W Dubrowniku będę 4 raz!! W ubiegłym roku zgubiłem tam portfel z dokumentami i forsą!! W 4 dniu urlopu byłem załamany. Dwa dni później zadzwonił telefon i...dokument się znalazły. Pan Miśko Ercegović, właściciel pięknej knajpy Sezam w Dubrovniku oddał je w nienaruszonym stanie!
W tym roku mu raz jeszcze podziękuję!!
No i GO zareklamuję przy okazji:

Mihovil Ercegović
Tovjerna Sesame
Dubrovnik/Croatia
Dante Alighierija bb.
Joanka23
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1949
Dołączył(a): 10.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Joanka23 » 04.08.2011 21:12

Cześć Eliza!

Fajnie na murach... :D mój dzieciak też z nich złazić nie chciał... :lol:
ale wiesz... gorąco trochę... :lol:

Może już czas ruszyć dalej?


Pozdrawiam i nie czekam na ciąg dalszy! :papa:
Elizasz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 518
Dołączył(a): 05.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Elizasz » 05.08.2011 15:04

VONPLES pierwszy raz do Podacy?
A przygoda z dokumentami pewno nieprzyjemna :? dobrze, że tak się skończyła!

Joanka witaj :) A wiesz, w tym roku jakoś nie było gorąco :wink:
Przyjemny wiaterek wiał, co sprawiło, że te straszne mury były bardzo przyjemne!!!

To jeden z moich ulubionych widoków :)

Obrazek

choć może to ten?? trudno zdecydować....

Obrazek

tu wspomniany przeze mnie wcześniej "brak wysp" :wink:

Obrazek

Obrazek

I baszta Minceta w oddali....

Obrazek

takie miejsce przydałoby się gdzieś bliżej domu :wink:

Obrazek

tym też bym nie wzgardziła.... :)

Obrazek

Na koniec porcik, widziany wcześniej z góry:

Obrazek

Obrazek

i powolny powrót ulicą Stradun w stronę parkingu...

Obrazek

choć niektórzy trochę się ociągali :wink:

Obrazek

Jeszcze pożegnalne zdjęcie nieznanej mi pary (ktoś wie, kogo przedstawia pomnik?)

Obrazek

... i powrót do domu...
Planowany w Dubrowniku obiad (a raczej kolację) zjedliśmy już w domu-jakoś brakło nam zapału i sił do poszukiwania czegoś na miejscu.... a o pizzerii Mea Culpa doczytałam dopiero po powrocie :roll:
Wieczorkiem prośek sączony pomalutku nad morzem (nie umiem zrobić "ptaszka" nad s), oglądanie zdjęć i dzielenie się wrażeniami z dnia :D


PODSUMOWANIE:
- wycieczkę zaliczam do udanych, bo nie zamęczył nas upał i udało się zwiedzić mury, choć mój mąż miał utrudnione zadanie, z racji noszenia małego baranika :roll:
- w dalszym ciągu mam jednak niedosyt, bo:
1. nie udało się nam zajrzeć na dziedziniec klasztoru Franciszkanów,
2. nie wiedziałam, ze na Srd można wjechać autem, a zobaczenie Dubrownika "z góry" pozostaje nadal w sferze moich marzeń,
3. nie zobaczyłam Dubrownika wieczorem, szczególnie żal mi nocnych zdjęć, ale z powodu zbyt małych dzieci (męża kręcącego nosem na robienie TYYYYLU zdjęć?) nie było to teraz jeszcze możliwe,
4. nie dostałam się na wyspę Lokrum, gdzie też wiele ciekawych rzeczy można zobaczyć.

WNIOSKI:
Powrót do Dubrownika w przyszłym roku :wink:

Kończę, bo zbliża się burza i istnieje szansa, że ta część relacji pójdzie i się paść... :roll:

Obrazek
fidosanok
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 247
Dołączył(a): 27.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) fidosanok » 05.08.2011 16:37

No... zwiedzanie z dziećmi do łatwych nie należy :? Ja także na bezstresowe szlajanie się po miasteczkach, zabytkach i promenadach muszę poczekać parę latek :wink:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 05.08.2011 16:54

Elizasz napisał(a):takie miejsce przydałoby się gdzieś bliżej domu :wink:

Obrazek

To i samochód z kratką byłby nie od rzeczy. ;)

Pozdrawiam,
Wojtek
VONPLES
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2673
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) VONPLES » 05.08.2011 20:02

Elizasz!! Za 36 godzin ...drugi raz z rzędu do Podacy!!....A przygoda z dokumentami skończyła się Fantastycznie!! Rakiji poszło co nie miara!!
omoz
Odkrywca
Posty: 70
Dołączył(a): 28.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) omoz » 06.08.2011 22:38

ho, a ja właśnie sobie siedzę w Podacy, słucham polskiego radia i jest git. Morze cieplutkie, troszke duzo ludzi, ale wiadomo zmiana turnusów. Jak pierwszy raz zobaczyłem drogę do makarskiej byłem mile zaskoczony
e-lka
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 243
Dołączył(a): 07.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) e-lka » 07.08.2011 09:09

Super!

Kwatera bardzo mi się podoba, lubię takie stare dalmatyńskie mury.
W Podacy jeszcze jeszcze nas nie było, ale kto wie.... może kiedyś :)

Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na cd
Elizasz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 518
Dołączył(a): 05.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Elizasz » 09.08.2011 18:49

Miałam gości, to na relację brakowało czasu, a poza tym w weekend miałam fachowców, którzy robili nam barierkę na tarasie (po 7 latach :roll: ), więc wreszcie mogłam go urządzić!!!

fidosanok dokładnie, bezdzietne szlajanie się też jeszcze daleeeeko przed nami.... ale ja to mimo wszystko lubię, wiadomo, nie da się tak długo zwiedzać i tyle zobaczyć z dzieciakami, co bez nich, ale to, ze starszy syn już poznaje miejsca, potrafi opowiedzieć, gdzie był i co mu się najbardziej podobało-to jednak cieszy me serce :)

Franz z kratką lub klatką-jak kto woli :wink:

VONPLES pewno już w Podacy... zazdroszczę troszeczkę i czekam na relację :)

omoz witaj :D Miłego wypoczynku!!!!

e-lka witaj :) zachęcam, bo warto :)
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4237
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 10.08.2011 11:09

Mam wrażenie, że Dubrownikiem nie da się przesycić, tak samo Korculą w moim wypadku. Byłam tam już 6 razy, może za każdym kolejnym robię mniej zdjęć ale mimo że zarzekam się, że nie pojadę to i tak jadę...i nie żałuję. Zawsze się znajdzie coś interesującego, nowego, przez nas nieodkrytego.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
4:2 czyli Chorwacja po raz czwarty, a Podaca po raz drugi - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone