Re: Nie taki diabeł straszny? do Riwiery Makarskiej podejści
napisał(a) trevia » 06.08.2014 17:31
Relacja 2014Moja bajka...Za lasami, za górami poprzecinanymi tunelami jest kraina, w której malachitowe morze obmywa białe skały kontrastujące z czerwoną ziemią i soczystą zielenią sosen.Powietrze przesycone jest zapachem ziół, kolorowe kwiaty przyciągają wielobarwne motyle, a w krystalicznej wodzie pływają delfiny. Skąpane w południowym słońcu owoce pieszczą podniebienie słodyczą, a rubinowe wino eksploduje w ustach bogactwem bukietu. Mieszkańcy pozdrawiają przyjaźnie przybyszów, a zagadnięci opowiadają z pasją o swej pracy. Na szczęście aby tu dotrzeć, nie trzeba być posiadaczem siedmiomilowych butów... wystarczy rumak na czterech kółkach
W krainie tej czas płynie inaczej, jest jak sen, z którego człowiek nie chce się obudzić...
Brzmi jak bajka? Tegoroczne wakacje spędziłam w takiej bajce. Wysyłając pocztówki pisałam "pozdrowienia z raju", bo czymże innym jest Południowa Dalmacja?
Skąpany w winie Pelješac i mityczny Mljet?